On May 7, 3:08 pm, jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> wrote:

>
> I jeszcze dodatkowe ograniczenie. Żeby udzielić te 96,5 kredytu musi mieć
> 7,72 zł kapitałów własnych (czyli nie depozytów)


jurku tak na serio to 8% to wymog z Pb ale tylko formalny, w praktyce
nadzor wymaga wposlczynnika na poziomie 10% :)

ale to juz szczegol

do góry

BK wrote:

> Skad u Ciebie przeswiadczenie, ze rezerwa dotyczy kredytow a nie
> depozytow?
>
> Z kasy, ktora bank pozycza nic nie trafia do NBP. Rezerwa nie dotyczy
> pozycji kredytowych tylko depozytowych. Bank odprowadza ja od
> wszystkiego co jest do niego WPLACANE w postaci depozytow,  a nie od
> tego co jest WYPLACANE w postaci kredytow

Przeswiadczenie bierze sie stad, ze zabezpieczamy system (symbolicznie
chociaz) przed sytuacja kiedy wszystkie depozyty zostaly skredytowane i
nagle ich wlasciciele sie o nie upominaja.
W sytuacji kiedy bank nie podejmuje akcji kredytowej takie zabezpieczenie
nie jest konieczne, poniewaz pieniadze sa w banku.
Musimy sie zas o nie martwic w sytuacji kiedy pieniadze obywatela X
pozyczane sa panu Y.

Co do kreacji pieniadza w postaci odestek - mialem na mysli odsetki
odkredytow (bank zwieksza swoj kapital nic nie produkujac - inflacja,
kreacja pieniadza), nie od depozytow.

--
in

do góry

On May 7, 3:22 pm, sorden <s...@w...pl> wrote:
> BK wrote:
> > Skad u Ciebie przeswiadczenie, ze rezerwa dotyczy kredytow a nie
> > depozytow?
>
> > Z kasy, ktora bank pozycza nic nie trafia do NBP. Rezerwa nie dotyczy
> > pozycji kredytowych tylko depozytowych. Bank odprowadza ja od
> > wszystkiego co jest do niego WPLACANE w postaci depozytow,  a nie od
> > tego co jest WYPLACANE w postaci kredytow
>
> Przeswiadczenie bierze sie stad, ze zabezpieczamy system (symbolicznie
> chociaz) przed sytuacja kiedy wszystkie depozyty zostaly skredytowane i
> nagle ich wlasciciele sie o nie upominaja.
> W sytuacji kiedy bank nie podejmuje akcji kredytowej takie zabezpieczenie
> nie jest konieczne, poniewaz pieniadze sa w banku.
> Musimy sie zas o nie martwic w sytuacji kiedy pieniadze obywatela X
> pozyczane sa panu Y.

Jelsi ktos zbiera depozyty - a ich nie obciaza ryzykiem [nie pozycza]
to nie prowadzi dzialanosci bankowej i nie musi robic rezerwy w NBP. W
swietle polskich przepisow nie jest taka instytucja bankiem.

do góry

BK wrote:

> Jelsi ktos zbiera depozyty - a ich nie obciaza ryzykiem [nie pozycza]
> to nie prowadzi dzialanosci bankowej i nie musi robic rezerwy w NBP. W
> swietle polskich przepisow nie jest taka instytucja bankiem.

Ok. Natomiast bank mimo, ze nie musi, to moze pozyczac. Sadzilem, ze dopiero
ta "ryzykowna" czesc dzialanosci jest zabezpieczana. Stad owe
przeswiadczenie, wynikajace z - wydaje mi sie- logicznego toku rozumowania.

--
in

do góry

On May 7, 3:56 pm, sorden <s...@w...pl> wrote:
> BK wrote:
> > Jelsi ktos zbiera depozyty - a ich nie obciaza ryzykiem [nie pozycza]
> > to nie prowadzi dzialanosci bankowej i nie musi robic rezerwy w NBP. W
> > swietle polskich przepisow nie jest taka instytucja bankiem.
>
> Ok. Natomiast bank mimo, ze nie musi, to moze pozyczac. Sadzilem, ze dopiero
> ta "ryzykowna" czesc dzialanosci jest zabezpieczana. Stad owe
> przeswiadczenie, wynikajace z - wydaje mi sie- logicznego toku rozumowania.
>
> --
> in

Bank musi pozyczac :) Samo przyjmowanie depozytow byloby dzialanoscia
deficytowa :)

Sa w Polsce banki, ktore nie przyjmuja depozytow - a udzielaja
kredytow. Odwrotna sytuacja nie jest prawnie i ekonomicznie mozliwa.
Taki bank planujacy jedynie przyjmowanie depozytow nie dostalby
zezwolenia na uwtorzenie [nawet jesli ktos by sie uparl, ze chce te
depozyty przyjmowac jako bank] bo pojawiloby sie pytanie - z czego
chce sie utrzymac.

do góry

"george" <g...@v...pl> writes:

> Swoja drogą ta manipulacja w filmie "money as debt" jest przedstawiona w
> taki sposób że człowiek który to oglada pierwszy raz od razu leci zakładać
> bank.

Po prostu ten film to jest manipulacja.
--
Krzysztof Halasa

do góry

BK wrote:

> Bank musi pozyczac :) Samo przyjmowanie depozytow byloby dzialanoscia
> deficytowa :)
>
> Sa w Polsce banki, ktore nie przyjmuja depozytow - a udzielaja
> kredytow. Odwrotna sytuacja nie jest prawnie i ekonomicznie mozliwa.
> Taki bank planujacy jedynie przyjmowanie depozytow nie dostalby
> zezwolenia na uwtorzenie [nawet jesli ktos by sie uparl, ze chce te
> depozyty przyjmowac jako bank] bo pojawiloby sie pytanie - z czego
> chce sie utrzymac.

Byc moze bank zarabia na reklamach wywieszanych w witrynach oddzialow ;]
Albo przez ostatnie 10 lat mial mega zyski i teraz chce przeczekac rok dwa
trudna sytuacje i nie pozycza. To juz sprawa banku czy pozycza i na czym
zarabia.
Bardziej chozilo mi o logike.

--
in

do góry

Krzysztof Halasa wrote:

>> Swoja drogą ta manipulacja w filmie "money as debt" jest przedstawiona w
>> taki sposób że człowiek który to oglada pierwszy raz od razu leci
>> zakładać bank.
>
> Po prostu ten film to jest manipulacja.

To jeszcze raz. W ktorym momencie filmu dokonano manipulacji ?

--
in

do góry

"sorden" <s...@w...pl> wrote in message
news:gtuqu7$esu$2@mx1.internetia.pl...
> Krzysztof Halasa wrote:
>
>>> Swoja drogą ta manipulacja w filmie "money as debt" jest przedstawiona w
>>> taki sposób że człowiek który to oglada pierwszy raz od razu leci
>>> zakładać bank.
>>
>> Po prostu ten film to jest manipulacja.
>
> To jeszcze raz. W ktorym momencie filmu dokonano manipulacji ?
>

http://www.youtube.com/watch?v=sanOXoWl0kc&feature=r
elated
min 3:30....początek z "high power money"...

george

do góry

On May 7, 4:13 pm, sorden <s...@w...pl> wrote:
> BK wrote:
> > Bank musi pozyczac :) Samo przyjmowanie depozytow byloby dzialanoscia
> > deficytowa :)
>
> > Sa w Polsce banki, ktore nie przyjmuja depozytow - a udzielaja
> > kredytow. Odwrotna sytuacja nie jest prawnie i ekonomicznie mozliwa.
> > Taki bank planujacy jedynie przyjmowanie depozytow nie dostalby
> > zezwolenia na uwtorzenie [nawet jesli ktos by sie uparl, ze chce te
> > depozyty przyjmowac jako bank] bo pojawiloby sie pytanie - z czego
> > chce sie utrzymac.
>
> Byc moze bank zarabia na reklamach wywieszanych w witrynach oddzialow ;]

Bank moze robic tylko to co moze robic bank [maslo maslane], bank nie
moze byc agencja reklamowa bo zarabianie na reklamach nie jest
czynnoscia bankowa :)

> Albo przez ostatnie 10 lat mial mega zyski i teraz chce przeczekac rok dwa
> trudna sytuacje i nie pozycza. To juz sprawa banku czy pozycza i na czym
> zarabia.

Po 10 latach zyskow akurat ma 0 kredytow na stanie? :) Sytuacja
logicznie niemozliwa - musialby wymowic wszystkie limity, kk itp.

> Bardziej chozilo mi o logike.

:)

do góry