Tak mnie naszlo na przemyslenia jak to jest z FIZ, ktore daja gwarancje
zwrotu 100% kapitalu. Jesli zarzadzaja tak nieporadnie jak inne fundusze to
moga wtopic sporo kasy. I teraz pytanie skad w takiej sytuacji wezma te
100%. Czy sie jakos ubezpieczaja? Czy tez ta gwarancja to tylko chwyt
marketingowy i tak naprawde to nie ma zadnej gwarancji?

Pozdrawiam

Darek

do góry

On Wed, 4 Feb 2009 15:08:46 +0100, "DJ" <d...@p...onet.pl>
wrote:

>Tak mnie naszlo na przemyslenia jak to jest z FIZ, ktore daja gwarancje
>zwrotu 100% kapitalu. Jesli zarzadzaja tak nieporadnie jak inne fundusze to
>moga wtopic sporo kasy. I teraz pytanie skad w takiej sytuacji wezma te
>100%. Czy sie jakos ubezpieczaja? Czy tez ta gwarancja to tylko chwyt
>marketingowy i tak naprawde to nie ma zadnej gwarancji?

W skrócie: jakieś dziewięćdziesiąt kilka procent kapitału idzie na
lokatę (or compatible), a za resztę ryzykownie grają.

--
Maciej Bójko
m...@g...com

do góry

Użytkownik DJ napisał:

> Tak mnie naszlo na przemyslenia jak to jest z FIZ, ktore daja gwarancje
> zwrotu 100% kapitalu. Jesli zarzadzaja tak nieporadnie jak inne fundusze to
> moga wtopic sporo kasy. I teraz pytanie skad w takiej sytuacji wezma te
> 100%. Czy sie jakos ubezpieczaja? Czy tez ta gwarancja to tylko chwyt
> marketingowy i tak naprawde to nie ma zadnej gwarancji?
>
> Pozdrawiam
>
> Darek
>
>
ktory fiz tak sie reklamuje?

do góry

> ktory fiz tak sie reklamuje?

Teraz to nie wiem. Z rok temu pewien funduszowy naganiacz proponowal kilka
takich funduszy. Z tego co pamietam to byly jakies fundusze Warty/Kredyt
Banku.

Pozdrawiam

Darek Jaskowski

do góry