eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Grecja nie chce pomocy

Grecja nie chce pomocy

2015-07-06 12:44

Grecja nie chce pomocy

Grecja nie chce pomocy © Ezio Gutzemberg - Fotolia.com

Jak podało greckie MSW, w niedzielnym referendum aż 61,31 proc. głosujących opowiedziało się przeciwko warunkom zagranicznej pomocy finansowej. Do głosowania na „nie” zachęcał premier A. Cipras, w opinii którego takie rozwiązanie nie spowoduje wyjścia kraju ze strefy euro, a jedynie poprawi pozycję negocjacyjną greckich władz w rozmowach z wierzycielami.

Przeczytaj także: 5 dróg dla Grecji

Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Francois Hollande mają spotkać się w poniedziałek w Paryżu, aby ustalić wspólne stanowisko odnośnie dalszego postępowania w greckiej sprawie. Zadanie to nie do końca łatwe, gdyż Francja jest znacznie bardziej przychylna pomocy Grekom, niż Niemcy. Jeszcze dzisiaj odbędzie się również posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, na którym zarząd będzie decydował o warunkach pomocy płynnościowej dla greckiego sektora bankowego w ramach programu pomocy płynnościowej. Z kolei szef Rady Europejskiej Donald Tusk zapowiedział, że specjalny szczyt ws. Grecji rozpocznie się we wtorek o godzinie 18.00. Te spotkania powinny dać pierwszą odpowiedź, jak potoczą się dalsze losy zadłużonego państwa.

Następna, może decydująca, pojawi się 20 lipca – tego dnia bowiem mija termin płatności kolejnej raty dla Europejskiego Banku Centralnego, która wynosi 3,5 mld euro. To wtedy powinno stać się jasne, czy Grecja wyjdzie ze strefy euro.

Na razie taki scenariusz wydaje się dość odległy – sondaże przed referendum pokazały, że Grecy nie chcą rozstawać się z europejską walutą. Nic dziwnego – jeśli spełni się scenariusz powrotu do drachmy, waluta ta będzie znacznie mniej warta niż euro, co dotkliwie odczują mieszkańcy kraju. Może się tak stać, jeśli Grecja odrzuci warunki wierzycieli, lub jeśli Niemcy nie zaakceptują postawy Grecji. W chwili obecnej jednak obie strony nastawione są na negocjacje i wypracowanie rozwiązania, które nie przyniesie konsekwencji w postaci Grexitu.

Jak się okazało, nie tylko Grecy zaskoczyli swoją decyzją – w poniedziałek rano do dymisji podał się Janis Warufakis, grecki minister finansów. Za jego następcę nieoficjalnie podaje się prof. Euclida Tsakalotosa, głównego negocjatora z Brukselą. To między innymi właśnie on przekonuje, że greckie władze nie rozważają emisji nowej waluty i że jego zdaniem wierzyciele nie zamierzają wyrzucać Grecji ze strefy euro.

Banki nadal pozostają zamknięte, jednak – jak podkreśla premier kraju A. Cipras – priorytetem jest dla niego przywrócenie ich funkcjonalności. Nie wiadomo jednak, kiedy może to nastąpić – główny głos w tej kwestii należy do Europejskiego Banku Centralnego, a ten może czekać, według pesymistycznych założeń, nawet do 20 lipca. Na razie Grecy mogą wypłacać z bankomatów 60 euro dziennie, z kolei emeryci – 120 euro tygodniowo.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: