Z obowiazku czuje sie poinformowac grupowiczow o moich pozytywnych
doswiadczeniach z Lukasbankiem.

Co chcialem zalatwic?
- odblokowanie dostepu via inet do konta
- zmiana adresu
- wplata gotowki (bez pamietania nr rachunku).

Miejsce akcji: Poznan, oddzial na rogu Gwarnej
Wchodze, grzecznie siadam na krzeselku. Po minucie juz podchodze do pani.
- Chcialbym...

Calosc trwala 15 minut, lacznie z wyrobieniem karty identyfikacyjnej (smieszna
taka, chipowa, bez zadnych danych typu imie/nazwisko). Najfajniejsze bylo, ze
nie musialem zadnego wniosku/formularza wypelniac, tylko z kompa drukuja
gotowe i do podpisu. Ogolnie pani byla bardzo sprawna i konkretna. Mile
uczucie, zwlaszcza jak sie pamieta odsylanie od kasy do lady i z powrotem w
pekao.

Dzis wstapilem tam wplacic troche kasy - ok. 9 rano. Pare osob w srodku, ale
zajelo to tylko 2 minuty. Podoba mi sie ten lukas ;-)

Zeby nie bylo tak sielankowo, to ten interfejs internetowy - uuuuu...
zwlaszcza to "odswiezanie salda" i w ogole ile czlowiek musi sie naklikac,
zeby zobaczyc saldo swojego rachunku... ech, gdzie mu tam do mbanku :(

--
<xml-sig>
Adam
</xml-sig>

do góry

Adam_mb wrote:

> Co chcialem zalatwic?
> - odblokowanie dostepu via inet do konta
> - zmiana adresu
> - wplata gotowki (bez pamietania nr rachunku).

To zaraz, dlaczego w tym celu wyrabiałeś kartę identyfikacyjną - zgubiłeś
swoją? Chyba nie z powodu zmiany adresu? Bo z pierwszej sprawy wynika, że
konto już masz.

> Miejsce akcji: Poznan, oddzial na rogu Gwarnej
> Wchodze, grzecznie siadam na krzeselku. Po minucie juz podchodze do
> pani.

> Najfajniejsze bylo, ze nie musialem zadnego wniosku/formularza
> wypelniac, tylko z kompa drukuja gotowe i do podpisu.
Zawsze tak jest w Lukasie i to jest fajne. Zupełnie odwrotnie było w WBK,
gdzie o wszystko trzeba było pisać odręczne podanie od podstaw.

> Ogolnie pani
> byla bardzo sprawna i konkretna.
To ta szczupła co się nie uśmiecha?

> Zeby nie bylo tak sielankowo, to ten interfejs internetowy - uuuuu...
> zwlaszcza to "odswiezanie salda" i w ogole ile czlowiek musi sie
> naklikac, zeby zobaczyc saldo swojego rachunku... ech, gdzie mu tam
> do mbanku :(

kwestia przyzwyczajenia; ja mialem najpierw Lukas i caly czas go wole; co do
naklikania, to polecam zalozenie zakladki w przegladarce na taki adres:

https://e-bank.lukas.com.pl/lukas/lukas2_rachunek?r=
12345678

wpisując swój numer na końcu - wtedy do salda jest tylko jedno kliknięcie
(nie licząc ew. odświeżania)

acha, w czasie odświeżania można przeprowadzać inne operacje na koncie, bo
to robi sobie serwer sam

do góry

> Zeby nie bylo tak sielankowo, to ten interfejs internetowy - uuuuu...
> zwlaszcza to "odswiezanie salda" i w ogole ile czlowiek musi sie naklikac,
> zeby zobaczyc saldo swojego rachunku... ech, gdzie mu tam do mbanku :(
>

Tak zgadzam się ! Serwis internetowy(transakcyjny) powinien być jak najszybciej
gruntownie zmodernizowany i ulepszony(pełen on-line)i dodatkowe funkcje, wtedy +
obecne warunki to będzię super!

Cześć


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Podoba mi sie ten lukas ;-)
>Zeby nie bylo tak sielankowo
>ech, gdzie mu tam do mbanku :(
=======================
A ja tam mam konto w Lukasie od roku, a od 1,5 roku w mBanku. Wprawdzie
większe pieniądze trzymam (mowa o koncie osobistym a nie o lokacie) w
mBanku (zważywszy na nieco wyższe oprocentowanie), to jednak zdecydowanie
wolę Lukasa od mBanku i z niego wykonuję wszelkie przelewy płacąc za
wszystkie rachunki. Obsługa konta przy pomocy tokena jest dużo
przyjemniejsza i szybsza. Strona internetowa Lukasa tez bardziej przypada mi
do gustu niż mBanku. Poza tym oprocentowanie lokat zakładanych z konta
internetowego Lukasa należy do najwyższych w Polsce i mBank pozostaje w tym
względzie z tyłu.
Na koniec pozostaje miła, szybka i fachowa obsługa (w razie potrzeby) w
marmurku, a do dyspozycji pozostaje też darmowa infolinia 0800.......

do góry

Figaro wrote:

> jednak zdecydowanie wolę Lukasa od mBanku i z niego wykonuję wszelkie
> przelewy płacąc za wszystkie rachunki.

Wspominasz o wielu zaletach, natomiast jednej nie wspominasz bardzo ważnej
(w moim odczuciu): potwierdzenie przelewu z pieczątką w razie czego w
dowolnym momencie w dowolnym oddziale lub pocztą na telefon za 1zł, podczas
gdy większość kont elektronicznych o zbliżonej funkcjonalności żąda ok. 5
razy tyle.

do góry

> Tak zgadzam się ! Serwis internetowy(transakcyjny) powinien być jak
najszybciej gruntownie zmodernizowany i ulepszony(pełen on-line)i dodatkowe
funkcje, wtedy + obecne warunki to będzię super!

A tak nie jestem pewien - czy to nie Computerland robil Lukasowi system a
teraz robidla banku pocztowego?

do góry

> Miejsce akcji: Poznan, oddzial na rogu Gwarnej
> Wchodze, grzecznie siadam na krzeselku. Po minucie juz podchodze do pani.
> - Chcialbym...
>
> Calosc trwala 15 minut, lacznie z wyrobieniem karty identyfikacyjnej
(smieszna
W Krakowie al. Słowackiego tez tak było na poczatku, napije sie pan kawy bla
bla, a teraz obsluga nie wyrabia bo non stop sa kolejki zwiazane ze splata
kredytow, moze w Poznaniu nie ma tylu splacajacych,ale w Krakowie sa to samo
oddział pl. Centralny K-ow N.Huta, dlatego wplacac wole w innym banku do
Lukasa nawet placac za przelew , ogolnie Lukas jest OK poza tymi "klientami
kredytowymi", jesli wprowadzaja oplaty za splate kredytow u nich to popieram
Al

do góry

sob, 14 wrz 2002 o 12:39 GMT Alek napisał(a):

>> Miejsce akcji: Poznan, oddzial na rogu Gwarnej
>> Wchodze, grzecznie siadam na krzeselku. Po minucie juz podchodze do pani.
>> - Chcialbym...
>>
>> Calosc trwala 15 minut, lacznie z wyrobieniem karty identyfikacyjnej
> (smieszna
> W Krakowie al. Słowackiego tez tak było na poczatku, napije sie pan kawy bla
> bla, a teraz obsluga nie wyrabia bo non stop sa kolejki zwiazane ze splata
> kredytow, moze w Poznaniu nie ma tylu splacajacych,ale w Krakowie sa to samo
> oddział pl. Centralny K-ow N.Huta, dlatego wplacac wole w innym banku do
> Lukasa nawet placac za przelew , ogolnie Lukas jest OK poza tymi "klientami
> kredytowymi", jesli wprowadzaja oplaty za splate kredytow u nich to popieram
> Al

Ba, w Poznaniu już są: 5zł od jakiś 3-4 mies.
Można też za darmo w godzinach porannych,
ale faktycznie od tego czasu kolejek prawie nie ma.
Musze także przyznać, że odwiedzałem kilka oddziałów w Poznaniu
załątwiając różne często nietypowe sprawy
(np. odkręcenie płatności VC, totalnie zablokowany token itp.
i muszę przyznać, że za każdym razem zostałem natychmiast fachowo i
merytorycznie załatwiony niezależnie od placówki/obsługującego,
jeśli obsługujący nie był czegoś pewny lub nie było to w jego zakresie
obowiązków to wystarczył krótki tel. i sprawa zostawała
wyjaśniona/załatwiona.

Jedyne czego mogę się czepiać to, że przy pierwszych 3 wizytach
nie zaproponowano mi KAWY :-(
Natomiast w tym samym oddziale w tym samym czasie moja znajoma
przy 3 wizytach dostała propozycję napicia się kawy 3x.


Pozdrawiam
KLoSS
--
[ KLoSS - Andrzej Koszarek - Poznań - 30 ]
Jak mądrze zadawać pytania: http://rtfm.bsdzine.org/rtfm/ ]
"Odwrotnością paranoi jest błędne, niczym nie uzasadnione
przeświadczenie, że nikt nas nie obserwuje."

do góry

> Jedyne czego mogę się czepiać to, że przy pierwszych 3 wizytach
> nie zaproponowano mi KAWY :-(
> Natomiast w tym samym oddziale w tym samym czasie moja znajoma
> przy 3 wizytach dostała propozycję napicia się kawy 3x.

Ja sobie sam zawsze biore chyba ze jest tak pusto ze nie
ma na co czekac :-(

Jak juz kiedys z Robertem doszlismy do wniosku najlepsza kawa
jest w Lukasie na Dabrowskiego :-) - ten oddzial ma jeszcze
dodatkowa zalete - jest poza SOP.

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722

do góry

Wilczek wrote:

> Ja sobie sam zawsze biore chyba ze jest tak pusto ze nie
> ma na co czekac :-(

Chyba o to w sumie chodzi, żeby klienci się częstowali sami w ramach
czekania. Osobiście uważam, że jak jest kolejka, to grzeczniej jest w
stosunku do oczekujących klientów, żeby dysponenci nie robili kawy, tylko
operacje (bankowe oczywiscie ;) ).

> Jak juz kiedys z Robertem doszlismy do wniosku najlepsza kawa
> jest w Lukasie na Dabrowskiego :-) - ten oddzial ma jeszcze
> dodatkowa zalete - jest poza SOP.

Jeśli do mnie pijesz ;) to nie przypominam sobie, zebym oceniał kawę w
Lukasie na Dabrowskiego. Po pierwsze, nie pijam kawy na ogol, po drugie
nigdy nie bylem w oddziale innym niz na Gwarnej (a i to niezmiernie rzadko).
Co do SOP tez sie nie wypowiada(le)m, bo nie mam samochodu.

Ale ogolnie to przyznam racje niektorym, ze chodzenie do oddzialow Lukasa
jest o tyle przyjemniejsze niz np. do BZWBK, ze w sumie szkoda czasem, ze
wszystko jest tak zorganizowane, ze chodzic nie ma potrzeby ;)

do góry