eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 129

  • 111. Data: 2003-04-22 14:05:09
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    m...@o...pl writes:

    > I co?

    I nic.

    > Nigdy nie buchnęli Ci portfela?

    Nie.

    MJ


  • 112. Data: 2003-04-22 15:00:25
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: Krystek <k...@s...pl--->

    Jarosław Popiel napisał:
    [ciach]
    > A czemu np taki reReserved potrafi dac 10% placac karta mBanku, 15% na karte
    > Nokii + dodatkowa prowizja za platnosc karta dla aklajera (AmExy ktore maja
    > prowizje wieksza niz Visa i MC tez akceptuja) Jednak sie da i nie jest to
    > naiwonoscia. (da sie tz np Empik - platnosc karta + znizka 10% na karte
    > Euro<26) Inna sprawa jet ze kolejnym razem nie pojde do tego biura podrozy
    > tam tylko do konkurencji, ew zrobie rezerwacje online i tez mie bedzie
    > dobrze.

    Bo może ma podpisaną umowę z mBankiem, albo promuje markę mBanku, a bank
    promuje Rezserved...

    K.


  • 113. Data: 2003-04-22 15:05:07
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: "JaKi" <j...@g...pl>


    Użytkownik "Krystek" <k...@s...pl---> napisał w wiadomości
    news:3EA55909.4060800@space.pl---...

    Bo może ma podpisaną umowę z mBankiem, albo promuje markę mBanku, a bank
    promuje Rezserved...

    Tak samo jest z karta Nokii i Euro26. Po prostu wiedza jak przyciagnac do
    siebie klienta, maja dobra strategie i wiedza do jakiej grupy klientow chca
    trafic.

    --
    JaKi



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 114. Data: 2003-04-22 15:27:44
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>

    Wojtek Piecek wrote:

    >> jak akceptują różne karty i obsługa tychże kart jest obarczona różnej
    >> wielkości prowizją, to jaki rabat powinien dostać płacący gotówką?
    >> Odpowiadający największej prowizji? Najmniejszej? Uśrednionej ;) ;) ?
    >
    > Mam nadzieję że nie mnie się pytasz, ja tylko tłumacze z jego na
    > polski ;-)

    Pytam się ogólnie (znaczy się wszystkich ;) ) - a podpięłam się pod Ciebie,
    bo tak mi jakoś pasowało :D


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 115. Data: 2003-04-22 16:38:15
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    m...@o...pl writes:

    > gotówką, a w kilka miesięcy później - portfel z kartami. Za
    > pierwszym razem straciłem około 300 PLN (gotówką), za drugim - 0
    > PLN, bo na czas zastrzegłem karty.

    Dostales za darmo duplikaty kart?

    MJ


  • 116. Data: 2003-04-22 17:09:58
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: m...@a...pl

    >> gotówką, a w kilka miesięcy później - portfel z kartami. Za
    >> pierwszym razem straciłem około 300 PLN (gotówką), za drugim - 0
    >> PLN, bo na czas zastrzegłem karty.
    >
    > Dostales za darmo duplikaty kart?

    Tak. Były darmowe i ważne do końca terminu kart skradzionych (trzy miesiące).
    Po tym czasie przysłali mi nowe karty, za które pobrali już (co oczywiste)
    pełną opłatę.

    m23m

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 117. Data: 2003-04-22 20:09:00
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: Wojtek Piecek <w...@p...waw.pl>

    Tue, 22 Apr 2003 17:27:44 +0200, "Glenn" <g...@g...pl> pisze:

    > Pytam się ogólnie (znaczy się wszystkich ;) ) - a podpięłam się pod Ciebie,
    > bo tak mi jakoś pasowało :D

    Kłopot w tym że ja mimo że rozumiem jego rozumowanie, to się z nim nie zgadzam.

    --

    --w


  • 118. Data: 2003-04-23 13:13:28
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: "Michał M" <m...@h...pl>


    Użytkownik "olo" <k...@t...usunto.pl> napisał w wiadomości
    news:b7sd8s$m4v$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > nie bój się - niedługo coponiektórzy zaczną dawać zniżki za płatnośc
    gotówką
    > wtedy będziesz pewnie zachwycony ... szkoda tylko że nie widzisz że w ten
    > sposób zatoczymy koło
    > i od systemu w którym płaciłeś gotówką i to było normą poprzez system w
    > którym doliczono 3% do cen w końcu wrócisz do systemu w którym dostaniesz
    > ulgę za to że płacisz gotówką

    Pociesze Cie, ze juz niektorzy tak robia - w Warszawie jest taki maly
    sklepik z rzeczami dla dzieci - udzielaja rabatu jak sie placi gotówka
    (rabat raczej jest uznaniowy - przy wiekszych zakupach dali mi cos ok 5%).

    Michal M



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 119. Data: 2003-04-23 13:22:34
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: "Michał M" <m...@h...pl>


    Użytkownik "olo" <k...@t...usunto.pl> napisał w wiadomości
    news:b7tnj6$771$1@atlantis.news.tpi.pl...
    ...
    > no i są duże sieci typu Selgros czy Makro, które przy swoim naprawdę
    wielkim
    > obrocie jednak doszły do wniosku że bardziej sie im opłaca wynając paru
    > osiłków i pilnować gotówki niż przyjmować karty - to też o czymś świadczy.
    > Oczywiście oni nie są nastawieni na obsługę klienta detalicznego z ulicy,
    > który wierzy w darmowe czary mary, tylko obsługują innych handlowców -
    > którzy wiedzą że jeśli są jakieś dodatkowe koszty to pokrywa je nabywca
    ...

    Jednak ta ochrona tez kosztuje - mozna w tych sieciach znalesc towary
    drozsze niz w hipermarketach akceptujacych karty.

    Michal M



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 120. Data: 2003-04-23 14:17:52
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: "Michał M" <m...@h...pl>


    Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:115d.00000343.3ea3d593@newsgate.onet.pl...
    ...
    > A czy przy transakcjach przeprowadzanych przy pomocy zelazek autoryzacja
    nie
    > jest obowiazkowa?

    Placilem kilka razy karta w taksowce i migdy nie byla autoryzowana. Raz,
    moze dwa, w jakiejs korporacji w wawie taksowkarz wyciagnal ksiazeczke z
    zastrzezonymi chyba kartami (data na tej ksiazece byla swieza - maksymalnie
    miesiac do tylu) i szukal numerka mojej karty - jak nie znalazl to moglem
    zaplacic.

    Bylo to raczej dawno - nawet ze dwa lata temu.

    Michal M




    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1