eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Żegnaj LG Net
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2003-07-25 11:41:20
    Temat: Żegnaj LG Net
    Od: g...@p...onet.pl

    Właśnie zalogowałem się do mojego LG Net...a właściwie Nordea...i już można
    sobie tam ściągnąć druk wniosku o zamknięcie konta...oczywiście bardzo
    zachęcają do zapoznania sie z ofertą Nordea (jakoś mnie nie
    zachęcili ;)))....szkoda....jeszcze do listopada można się nacieszyć darmową
    Maestro i brakiem opłat...Wracam do starego dobrego mBanku

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2003-07-25 17:50:12
    Temat: Re: Żegnaj LG Net
    Od: "Chris" <b...@k...AQQ.pl>

    > Właśnie zalogowałem się do mojego LG Net...a właściwie Nordea...i już
    można
    > sobie tam ściągnąć druk wniosku o zamknięcie konta...oczywiście bardzo
    > zachęcają do zapoznania sie z ofertą Nordea (jakoś mnie nie

    widocznie klienci LG.netu nie sa ich targetem, skoro nie "utrudniaja"
    odejscia z LG/Nordea ... pytanie tylko czemu Nordea nie chce ich zachowac ??
    Zawsze to dla nich wiekszy zysk. Tak zyskaja na tym inne banki z dostepem
    przez siec
    --
    Pozdrawiam,
    BorQ.
    b...@k...AQQ.pl



  • 3. Data: 2003-07-25 21:38:28
    Temat: Re: Żegnaj LG Net
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "Chris" <b...@k...AQQ.pl> napisał w wiadomości
    news:bfrqpl$3g9$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > widocznie klienci LG.netu nie sa ich targetem, skoro nie "utrudniaja"
    > odejscia z LG/Nordea ... pytanie tylko czemu Nordea nie chce ich zachowac
    ??
    > Zawsze to dla nich wiekszy zysk. Tak zyskaja na tym inne banki z dostepem
    > przez siec

    Jeśli klienci LG nie mieli odpowiednich wpływów, to generowali straty, więc
    nie byli atrakcynymi klientami, więc nie dziwi, że Nordei na nich specjalnie
    nie zależy.

    Pozdrawiam,
    Washko


  • 4. Data: 2003-07-26 00:10:58
    Temat: Re: Żegnaj LG Net
    Od: A_Zet <a...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 25 Jul 2003 23:38:28 +0200, "Tomasz Waszczynski"
    <w...@w...org> napisał(a):

    >Użytkownik "Chris" <b...@k...AQQ.pl> napisał w wiadomości
    >news:bfrqpl$3g9$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> widocznie klienci LG.netu nie sa ich targetem, skoro nie "utrudniaja"
    >> odejscia z LG/Nordea ... pytanie tylko czemu Nordea nie chce ich zachowac
    >??
    >> Zawsze to dla nich wiekszy zysk. Tak zyskaja na tym inne banki z dostepem
    >> przez siec
    >
    >Jeśli klienci LG nie mieli odpowiednich wpływów, to generowali straty, więc
    >nie byli atrakcynymi klientami, więc nie dziwi, że Nordei na nich specjalnie
    >nie zależy.

    To nie tak...

    Bo swoim rozumowaniem twierdzisz, ze licza sie tylko klienci
    najbardziej atrakcyjni, generujacy najwyzsze zyski. Swiadomy menedzer
    musi sobie zdawac sprawe, ze srednia to nie jest cel, a wylacznie
    punkt odniesienia. Czyli nie moze przyjmowac takiego oto rozumowania,
    ze wszystko to, co ponizej sredniego zysku na rynku bankowym jest
    strata. To jest blad cechujacy glupcow, niestey. Przynoszacy w efekcie
    p r z y s z l e straty. Po prostu, ludzie madrzy wiedza, ze srednia
    statystyczna nie mowi nic o tym, ze jest to nakaz. Ze dobrze jest
    wtedy, gdy dzialalnosc przynosi zyski ale niekoniecznie te zyski musza
    sie ksztaltowac na poziomach maksymalnych. I to jest najwiekszy blad
    nie sklaniajacy do analaizy decydentow o polityce bankowej. Albowiem
    k a z d y zysk powinien sie liczyc a nie jakies teoryjki o
    bezwzglednjej ekspansji. Tiszej jediesz, dalej budiesz...

    Twoj sposob myslenia, jakkolwiek nie jest oryginalny czy odosobniony,
    jest po prostu glupi.

    --
    Adek


  • 5. Data: 2003-07-26 07:11:23
    Temat: Re: Żegnaj LG Net
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    A_Zet wrote:
    > Bo swoim rozumowaniem twierdzisz, ze licza sie tylko klienci
    > najbardziej atrakcyjni, generujacy najwyzsze zyski. Swiadomy menedzer
    > musi sobie zdawac sprawe, ze srednia to nie jest cel, a wylacznie
    > punkt odniesienia. Czyli nie moze przyjmowac takiego oto rozumowania,
    > ze wszystko to, co ponizej sredniego zysku na rynku bankowym jest
    > strata. To jest blad cechujacy glupcow, niestey. Przynoszacy w efekcie
    > p r z y s z l e straty. Po prostu, ludzie madrzy wiedza, ze srednia

    Podaj przyklad takich ludzi?
    Bo ja sie spotykam ciagle ze zdaniem, zeby nie dokladac do klientow, ktorzy
    generuja straty dla banku i przejadaja zyski tych lepszych klientow?

    > statystyczna nie mowi nic o tym, ze jest to nakaz. Ze dobrze jest
    > wtedy, gdy dzialalnosc przynosi zyski ale niekoniecznie te zyski musza
    > sie ksztaltowac na poziomach maksymalnych. I to jest

    Taaaaak? To ciekawe dlaczego w krajach kapitalistycznych tak sie podniecaja
    stopa zwrotu. Tak, ze nawet powstaja teorie naukowe dazace ku temu -
    marketing

    najwiekszy blad
    > nie sklaniajacy do analaizy decydentow o polityce bankowej. Albowiem
    > k a z d y zysk powinien sie liczyc a nie jakies teoryjki o
    > bezwzglednjej ekspansji. Tiszej jediesz, dalej budiesz...

    Widzisz zysk. Zysk a nie strata. A utrzymanie rachunkow kosztuje. Obslufga
    klientow ktorzy nie generuja zysku tylko straty dodatkowo wplywa na
    pogorszenie ogolnej jakosci uslgu - co powoduje odplyw tych najlepszych
    kleitnow, albo zmusza cie do wiekszych kosztow.
    Przwestalbys uzywac retorycznych zagrywek i napisal _dlaczego_ bank ma
    doplacac do przynoszacych strat klientow? I sie niemi jeszcze podniecac?
    Jesli klient nie wychodzi na zero i nie ma zamiaru dojsc do takiego poziomu
    to lepiej dac go konkurencji - nich sie ona nim zajmuje i traci zasoby!
    A twoje myslenie nie wiem z jakiej epoki pochodzi... (dnerwuje mnie jak
    podchodzisz do sprawy piszac madry, glupi, kazdy...)

    > Twoj sposob myslenia, jakkolwiek nie jest oryginalny czy odosobniony,
    > jest po prostu glupi.

    Sorry, ale nie zgodze sie z powyzszym. Powiedzialby, ze jest odwrotnie...
    Nie przedstawiles _zadnego_ argumentu na popracie swojej tezy.. JEsli komus
    piszesz, ze glupio mysli, warto byloby to jednak zrobic. Myslisz zeinni na
    slowo ci uwierza?

    --
    Michal 'Amra' Macierzynski
    www.prnews.pl - swiat e-bankowosci



  • 6. Data: 2003-07-28 05:44:14
    Temat: Re: Żegnaj LG Net
    Od: k...@p...fm

    Ok
    widzę, ze jest tu niezła dyskusja na temat opłacalnści. To [powiedzcie mi
    jedno. Skoro utrzymywanie tych konto opłacało się LG to dlaczego nie opłaca się
    nordei ???? Tak samo jakim cudem opłaca się to mBankowi ??? Przecież utrzymanie
    konta internetowego w stosunku do treadycyjnego to są grosze !!! ?



    > A_Zet wrote:
    > > Bo swoim rozumowaniem twierdzisz, ze licza sie tylko klienci
    > > najbardziej atrakcyjni, generujacy najwyzsze zyski. Swiadomy menedzer
    > > musi sobie zdawac sprawe, ze srednia to nie jest cel, a wylacznie
    > > punkt odniesienia.  Czyli nie moze przyjmowac takiego oto rozumowania,
    > > ze wszystko to, co ponizej sredniego zysku na rynku bankowym jest
    > > strata. To jest blad cechujacy glupcow, niestey. Przynoszacy w efekcie
    > > p r z y s z l e   straty.  Po prostu, ludzie madrzy wiedza, ze srednia
    >
    > Podaj przyklad takich ludzi?
    > Bo ja sie spotykam ciagle ze zdaniem, zeby nie dokladac do klientow, ktorzy
    > generuja straty dla banku i przejadaja zyski tych lepszych klientow?
    >
    > > statystyczna nie mowi nic o tym, ze jest to nakaz. Ze dobrze jest
    > > wtedy, gdy dzialalnosc przynosi zyski ale niekoniecznie te zyski musza
    > > sie ksztaltowac na poziomach maksymalnych.  I to jest
    >
    > Taaaaak? To ciekawe dlaczego w krajach kapitalistycznych tak sie podniecaja
    > stopa zwrotu. Tak, ze nawet powstaja teorie naukowe dazace ku temu -
    > marketing
    >
    > najwiekszy blad
    > > nie sklaniajacy do analaizy decydentow o polityce bankowej.  Albowiem
    > > k a z d y  zysk powinien sie liczyc a nie jakies teoryjki o
    > > bezwzglednjej ekspansji. Tiszej jediesz, dalej budiesz...
    >
    > Widzisz zysk. Zysk a nie strata. A utrzymanie rachunkow kosztuje. Obslufga
    > klientow ktorzy nie generuja zysku tylko straty dodatkowo wplywa na
    > pogorszenie ogolnej jakosci uslgu - co powoduje odplyw tych najlepszych
    > kleitnow, albo zmusza cie do wiekszych kosztow.
    > Przwestalbys uzywac retorycznych zagrywek i napisal _dlaczego_ bank ma
    > doplacac do przynoszacych strat klientow? I sie niemi jeszcze podniecac?
    > Jesli klient nie wychodzi na zero i nie ma zamiaru dojsc do takiego poziomu
    > to lepiej dac go konkurencji - nich sie ona nim zajmuje i traci zasoby!
    > A twoje myslenie nie wiem z jakiej epoki pochodzi... (dnerwuje mnie jak
    > podchodzisz do sprawy piszac madry, glupi, kazdy...)
    >
    > > Twoj sposob myslenia, jakkolwiek nie jest oryginalny czy odosobniony,
    > > jest po prostu glupi.
    >
    > Sorry, ale nie zgodze sie z powyzszym. Powiedzialby, ze jest odwrotnie...
    > Nie przedstawiles _zadnego_ argumentu na popracie swojej tezy.. JEsli komus
    > piszesz, ze glupio mysli, warto byloby to jednak zrobic. Myslisz zeinni na
    > slowo ci uwierza?
    >
    > --
    > Michal 'Amra' Macierzynski
    > www.prnews.pl - swiat e-bankowosci
    >
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2003-07-28 08:16:15
    Temat: Re: Żegnaj LG Net
    Od: "Tomasz Opalski" <o...@N...gazeta.pl>

    >
    > Jeśli klienci LG nie mieli odpowiednich wpływów, to generowali straty, więc
    > nie byli atrakcynymi klientami, więc nie dziwi, że Nordei na nich specjalnie
    > nie zależy.
    >
    A skąd ta teza, że klienci LGnet są z założenia niedochodowi?

    W sumie, to sposób w jaki załatwia sprawę Nordea to powinien być standard,
    zwykła zdroworozsądkowa ścieżka. Zmienia się właściciel, zmienią się w
    niedalekiej przyszłości warunki i standardy prowadzenia konta, więc zakładamy
    że klient może zrezygnować. Utrudnianie zamykania to zwykłe cwaniaczenie
    obliczone na marketingową statystykę ilości prowadzonych kont, która czasami
    przynosi zystki, ale też generuje dodatkowe koszty dla banku.

    Miłego dnia
    Tomek

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2003-07-28 08:59:55
    Temat: Re: Żegnaj LG Net
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    > Ok
    > widzę, ze jest tu niezła dyskusja na temat opłacalnści. To
    > [powiedzcie mi jedno. Skoro utrzymywanie tych konto opłacało się LG
    > to dlaczego nie opłaca się nordei ???? Tak samo jakim cudem opłaca
    > się to mBankowi ??? Przecież utrzymanie konta internetowego w
    > stosunku do treadycyjnego to są grosze !!! ?

    Jakby sie tak oplacalo, to by banku nie sprzedawali... ;)
    A trzymac oplaca sie, bo zdobycie kazdego klienta kosztuje - i pozniej
    przejmujacy bank placi za niego jakas tam sume. Tyle ze klient klientowi nie
    jest rowny.
    Nordei moze sie nie oplacac- bo niedochodowy klient moze zuzywac zasoby
    banku, nie dajac nic w zamian.
    A utrzymanie kazdego konta wbrew pozorom kosztuje.
    Zerwij z paradygatem klienta za wszelka cene.
    Liczy sie WARTOSC jaka on generuje dla organizacji, a tym samym jak wplywa
    na generowany zysk.



  • 9. Data: 2003-07-28 09:16:20
    Temat: Re: Żegnaj LG Net
    Od: "Tomasz Opalski" <o...@N...gazeta.pl>


    > A utrzymanie kazdego konta wbrew pozorom kosztuje.
    > Zerwij z paradygatem klienta za wszelka cene.
    > Liczy sie WARTOSC jaka on generuje dla organizacji, a tym samym jak wplywa
    > na generowany zysk.
    >
    Vide Inteligo. Najpierw robili wszystko żeby zdobyć jak największą liczbę
    kont - w dosłownym tego słowa znaczeniu kupowali sobie klientów, potem sami
    się sprzedali, a potem wprowadzili opłate za prowadzenie konta zależną salda
    żeby rozwiązać problem martwych kont.

    Tomek

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2003-07-28 09:38:37
    Temat: Re: Żegnaj LG Net
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    Tomasz Opalski wrote:
    > Vide Inteligo. Najpierw robili wszystko żeby zdobyć jak największą
    > liczbę kont - w dosłownym tego słowa znaczeniu kupowali sobie
    > klientów, potem sami się sprzedali, a potem wprowadzili opłate za
    > prowadzenie konta zależną salda żeby rozwiązać problem martwych kont.

    Tak. I zostali sprzedani za 10 ml zlotych (wg Rzeczpospolitej).
    Czasy komuny gdzie kazdy byl rowny minely i trzeba sobie to uswiadomic :D


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1