>
>Czyli koniec ELDORADO. Skonczylo sie zarabianie na lokatach bankowych.
>Moze wiec faktycznie teraz nieruchomosci? A moze akcje? A moze jednak
>waluty???
>
>Co wy o tym sadzicie?
>
>Malin


Witam


Zlotowka i jeszcze raz zlotowka.

Uwazam, ze Unia nigdy nie zgodzi sie na niski kurs zlotowki wobec euro. Na
co im to ?. Od reformy balcerowicza nigdy nic innego nie slyszalem, tylko
"krach zlotowki". Ale krachu nie ma. Musielibysmy nie wejsc do unii.
Dodatkowo wysokie oprocentowanie - 4 % powyzej inflacji, na zadnej walucie
tego sie nie uzyska.


Akcje. Hmm, akcje. Jakoś nie chce mi sie wierzyć, by ludzie zrazeni
zwiekszeniem oplat za przelew w Pekao o 50 groszy zrobili hosse na GPW :)))
Natomiast sadze, ze w tym roku OFE beda chcialy sie wykazac. Po prostu
dlatego, ze strach im zaglada w oczy. Tak dlugo, jak linia trendu
wzrostowego od jesieni nie jest przebita, obstawiam wzrosty.


Co do nieruchomosci - to chyba jeszcze nie jest moment na kupno. Sadze, ze
unia zostala zdyskontowana dawno temu, wtedy, kiedy jeszcze zagraniczne
firmy podkupywaly sobie pracownikow :)) Ale to nie jest jakas zdecydowana
opinia.

pzdr
wkg