eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiUpadek obyczajow w Aliorze › Re: Upadek obyczajow w Aliorze
  • Data: 2013-06-20 23:25:47
    Temat: Re: Upadek obyczajow w Aliorze
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Andrzej Kubiak" 7hepe7rxtur1.1xkgnsvpvufaw$....@4...net

    >> Moim zdaniem dostanie odpowiedź typu -- spierdalaj gnoju. :)
    >> Tyle tylko, że będzie ta odpowiedź zapisana innymi literami. ;)

    > Zgodnie ze standardami korporacyjnymi. :)

    Dokładnie. :)

    >> Ja to nawet bym chciał, żeby mnie banki informowały o stanie
    >> moich finansów, bo już pogubiłem się w rachubach.

    > A to ma swoje plusy. Miło jest zajrzeć na jakieś niby zerowe konto, i
    > znaleźć na nim zawieruszone kilka stówek.

    Ja nie znajduję stówek -- tylko dziesiątki.
    Ale z tych dziesiątek (na SyneCkach, Świniach itp.) uzbierać można kilka stów.

    >> IMO 75 metrów to raczej dużo jak na jeden pokój.
    >> Przykładowo -- 7.5 m na 7.5 m na 2.5 m wysokości.
    >> Gdzie Ty mieszkasz? -- w pałacu?

    > Nii, taki tam domek jak domek... ale poddasze mam cudne, za co chwała Syncowi. :)

    Syncowi -- a co ma Sync do poddasza?
    Poddasze o tej powierzchni ścian?
    Ściany na poddaszu bywają niepionowe -- masz chyba bardzo duży dom.

    Dychami przeciętny pokój można wytapetować za kilka tałzenów pln.
    (; A skoro ktoś ma ogromną chałupę -- to i na tapety z dwusetek znajdzie. ;)

    Swoja drogą -- byle jak tapetujesz... ;) To trzeba na zakładkę...
    A wówczas jeden metr kwadratowy kosztuje więcej niż 20 tałzenów. :)
    I chyba nie tapetujesz tak, że zaczynasz pełnym banknotem i kończysz
    jak popadnie, ale sprytnie rozlokowujesz to tak, aby jakoś ;) wyglądało. ;)

    [mamo -- on ma taki duży dom... wprawdzie mu dogryzam, że byle jak tapetuje,
    że nie umie zadbać o ten dom itp., ale jednak zazdrość mnie zżera... dlaczego
    ja nie mam domu!!! MAMAO!!!!]

    -=-

    Ja, gdybym miał nieskończenie dużo (kilka miliardów dolców amerykańskich)
    pieniędzy, kupiłbym ;) lotniskowiec z napędem atomowym i zamieszkałbym
    na nim. Płynąłbym tam, gdzie bym chciał i na 2 godziny lotu przed celem,
    startowałbym samolotem... Cały świat w zasięgu rąk... Gdy byłem małym
    chłopcem śniłem i marzyłem o tym, aby mieć swój samolot i bazować na
    lotniskowcach... Z biegiem lat marzę nie o samolocie, ale o lotniskowcu,
    choć nie stać mnie nawet na samochód. ;) Stać na samochód? I tak, i nie.
    Dojazd do galerii handlowej kosztuje tyle, co tanie gacie w tej galerii.

    Szkoda, że nie jestem papieżem -- papieża stać na lotniskowiec...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1