eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiTaka CISZA a z banków ZNIKAJĄ PIENIĄDZERe: Taka CISZA a z banków ZNIKAJĄ PIENIĄDZE
  • Data: 2025-11-03 08:54:08
    Temat: Re: Taka CISZA a z banków ZNIKAJĄ PIENIĄDZE
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 3 Nov 2025 03:12:32 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    > W dniu 3 lis 2025 o 01:48, J.F pisze:
    >> Trzeba by test przeprowadzić, jak to z tym zauważaniem.
    >> szczególnie w dobrym miejscu ...
    >
    > W porozumieniu z policją czy bez?... ;)

    Chyba lepsze byłoby porozumienie z bankami.

    Samemu - karalne, policja - nie ma prawa,
    bank ... może być zainteresowany wynikami,
    no i zamierza pieniądze oddać :-)

    >>> IMO bank szybko nabierze... Profilaktycznie przytrzyma szmal
    >>> a sklepikarza odeślą do przytrzymania...
    >> Bank nie nabierze, póki klienci nie zgłoszą.
    > Klienci szybko zasypią zgłoszeniami...

    Myślę, że się mylisz, ale może to jednak ja się mylę.

    >> Jest sklepik, jest kasa - mogą ludzie co 2 min kupować coś.
    > I co z tego wynika?...

    że nie ma nic dziwnego w tak częstych transakcjach.

    >>>> Gorzej jak terminal zapisuje np lokalizację.
    >>> Dlaczego?
    >> No bo np będzie widać, że to nie w sklepie, tylko w tramwaju ...
    > Chyba lepiej?...

    Dla banku lepiej, dla klienta lepiej, dla fałszywego sklepiku gorzej
    ...

    >>>> No to reagujesz, i co zrobisz?
    >>> Dzwonię do banku? Może zgłaszam via net?...
    >> Jak zauważysz. Przeglądając miesięczne
    >
    > Zauważę wyciek bez przeglądania miesięcznych histErii?...
    > Dostanę powiadomienie?...

    Zakładam, że dostajesz.
    Ale czy zwrócisz uwagę? Być może

    > Zobaczę ubytek?... Na RORach nie miewam wiele...

    to chyba nadal trudne do zauważenia, jak drobna kwota zniknie.

    > Szybko odkrywam wpływy -- zwroty z AE...
    > I szybko widzę płacenie matki kartą -- nie przeze mnie...

    Hoho, to już widzę, jak wykrywasz, że matkę obciążono za cos, czego
    nie kupowała :-)

    >> No ale jak mi powiadomienie przyjdzie, że wydałem pare zł kartą,
    >> i sięgnę po telefon, i zobaczę co to za powiadomienie ... to może
    >> się zdziwię.
    > Zdziwię się -- zdecydowanie!

    też bym się zdziwił, ale czy tak od razu sięgnę po telefon, czy
    powiadomienie rzuci się w oczy, czy gdzieś hen daleko na liscie
    ugrzęźnie, no ale wieczorem czy w ciągu dwóch dni pewnie zwrócę uwage
    ... i się zacznę zastanawiac - za co ja zapłaciłem te 8.49 czy np
    17.99 ..

    >>>> Wpisujesz nazwe w google, czy prosisz bank o wyjasnienie?
    >>> Zgłaszam problem...
    >> Zakładając, że pamiętasz, że w tym dniu zadnych 14.90 nie płaciłeś.
    >
    > Płacę kilka, kilkanaście a czasem więcej niż kilkanaście
    > razy dziennie -- ale raczej panuję nad mymi płatnościami...
    > Powiadomienia przybywają szybko...

    Czasem szybko, czasem z opóźnieniem .. jak płace i zaraz w kieszeni
    coś pika, to nawet nie sięgam po telefon :-)

    >>>>> Wniosek? -- plastyk zostawiajmy w bezpiecznym miejscu...
    >>>> Teoretycznie.
    >>>> W praktyce - jeszcze tak nie kradną.
    >
    >>> Czyż nie okradli tak w tym wątku?...
    >
    >> Nie, ten przypadek jest inny.
    >
    > Nie plastykiem?... Namagnesowanym, ale plastykiem...
    >
    > NFC możemy używać telefonem a plastikony można odłożyć
    > ma półkę?... (pobrać szmal też można bezplastycznie)

    Mozemy, ale czy robimy :-)

    >>> Trzeba rozświecić ekran, by zapłacić telefonem z NFC,
    >>> więc chyba lepiej odłożyć plastyk...
    >
    >> No cóz:
    >> -łatwiej mi wyjąc kartę z portfela niż odblokować telefon,
    >
    > Jedno dotknięcie, czasami wystarczy obecność zegarka -- tu
    > problem, bo rabuś może zabrać nam zegarek?... Chyba lepiej
    > stracić zegarek niż palce bądź kapitel ciała?...

    Lepiej zegarek niz kartę.

    Ale ja tu o dyskretnych sposobach - przysunie się ktos do Ciebie
    i okradnie ... elektronicznie


    >> -mam tych kart trochę, i muszę wyrabiać limity
    > W telefonie zmiana trwa chwilę... I widać poprzednie płatności...

    zmieniam często :-)
    A poprzednie płatnosci widać ... po zalogowaniu

    >>> Jak rozświecą ekran?...
    >>> Moimi telefonami bez blokady nie mogłem płacić...
    >
    >> No to ciebie nie zeskanują, więc nie zgłosisz bankowi
    >> podejrzanych transakcji :-)
    >
    > Kiedyś zgłosiłem do Citi -- niezbyt słusznie, ale szybko wycofałem
    > się... Wydała matka *dodatkową* kartą, gdy akurat byłem na Litwie
    > i płaciłem w aquaparku (kelner zabrał plastyk na zaplecze)
    > Citi niewiele chciałA wiedzieć -- tylko tyle, które transakcje cofnąć...
    > Po zadaniu pytania dodałA, że płatności dokonano dodatkową kartą...

    No i teraz już taki szybki w zgłaszaniu nie będziesz :-)

    >>> Siak czy inaczej -- ile rabunków via NFC przypada na jeden magnetyczny?
    >> Wydaje się, że bardzo niewiele, może wręcz zero.
    >> Ale ... czy to znaczy, że w przyszłości nie będzie?
    > W przyszłości będą inne metody?...

    Moze i będą, ja po prostu myślę, że ktos kiedyś założy sklepik na
    słupa, weźmie terminal, zacznie obciążać przypadkowych ludzi, i
    zobaczymy, jak długo mu się będzie udawać.

    Wersja druga jak pisałem - na dwóch studentów :-)

    > Może:
    > - do debetówek podpinajmy tylko drobiazgi
    > (kredytówkami nie wypłacamy ze ścian)

    Kredytówkami nie wypłacamy, bo to się nie opłaca ...
    ale ogólnie uważam, że jak kiedyś będe potrzebował większej kwoty,
    to chcę mieć możliwość wypłaty.
    Na holowanie samochodu, na naprawę w trasie.
    no dobra, coraz częsciej można zapłacić kartą ...
    ... czy nawet na zakup samochodu.

    > - plastyfikatory zostawiajmy na bezpiecznych półkach
    > - czytajmy powiadomienia

    Z tym trudno.

    > - rzekomym wnuczkom itp. radźmy coś na kształt:
    > 'weź się do roboty i zarób, kochanie'

    A gdzie tam - jak masz czas, to zajmujesz im.
    Podajesz jakiś fikcyjny adres, albo do policjanta,
    albo mowisz, że musisz isc do banku i dzwonisz na policję ..

    Może jakieś strzeżone osiedle na peryferiach - jest szansa.
    że podjadą samochodem, i się sfilmują tablice ...

    J.

    > - itd?...
    > Możemy też wydrapywać paski?...

    Jest to jakis pomysł, ale tylko na skimming.

    > Płacenie telefonem jest imo bardzo wygodne...
    > Łatwo zmienić kartę; łatwo dolać do konta BLIKIem
    > bądź wewnętrznym; widać poprzednie transakcje i salda...
    >
    > Nadto w telefonie można mieć i inne karty -- klienckie...
    > W Biedronce te karty (apka Biedronki) dają czasami
    > niespodziewane zyski... Nieużywanie tych apek daje
    > kilkuzłotowe straty...

    Ale jakies dodatkowe pieniądze, czy tylko zniżki na niektóre artykuły?

    > W Lidlu dostaję znienacka kupony na jogurty, mleko, sery...
    > Takie granty są lepsze ;) niż kilkuzłotowe rabunki...

    > Ściany obsługuję zazwyczaj bezpla_stycznie...

    Gotówki prawie nie używam. Choć w portelu troche mam.
    Ale fakt - wypłacisz blikiem, nie zeskanują paska.
    A i taniej bywa.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1