"skippy" <m...@t...moon> wrote in message news:ipuqjt$f2h$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:4dc2ec1a$0$2445$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "skippy" <m...@t...moon> wrote in message
>> news:ipupsv$bgh$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
>>> news:4dc2ea13$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
>>> \
>>>> ale czyżby sprott opchnał wszystko pod "górkę" ?
>>> ...
>>>
>>> Mamy tu zbyt dużo zbiegów okoliczności, żeby to był przypadek.
>>> Wysycone rynki, info o ochnięciu srebra przez Sprpsa, info o
>>> podniesieniu depo, zabicie Obamy.
>>> Pewnie jeszcze coś się uzbiera, ale dla jasności umysłu tradera nie
>>> czytam żadnych bredni oprócz tej grupy i ifutures:)
>>>
>>
>> zgadzam sie, dla tradera to piekna jazda.
>> fundamentalnie jednak mam problem ze złapaniem jakiejś logiki.
>> Rozumiem że jak ma ktoś większy krótką na metalu to akcja jest
>> zrozumiała, ale krótkometrażowa.
>> Teorii roota zupełnie nie jarzę. Chinole przeciez to nie trajderka, mają
>> w dupie zagrywki na comexie
>> (ja bym miał) i teraz bym kupował z dostawą niezależnie od zagrywek z
>> zwiększeniem marginu.
>>
>> george
>
> Fundamentalnie... cały problem jest w tym co piszę w kółko, nie mamy i nie
> będziemy całego kompletu prawdziwych informacji, żeby oceniać jakiekolwiek
> fundamenty czegokolwie.
> To jest po prostu niemozliwe w przypadku dowolnej spółki, a co dopiero w
> skali świata i miliona krzyżowych powiązań.
> W ogóle nie wiem po co tym sobie zawracać gitarę i "brudzić" traderkę
> jakimiś nadziejami że będzie tak a tak, to bez sensu i postanowiłem jak
> nabardziej od tego uciekać.
> Impulsem do tych przmyśleń była lektura Darvasa (jak zrobiłem balona
> dudków na giełdzie).
> Szczerze polecam.
> Kluczowy cytat: kupiłem gazetę, oderwałem stronę z notowaniami, a resztę
> nie czytając wypieprzyłem do kosza.
>
> Co do "...Chinole przeciez to nie trajderka..."
> Skąd wiesz?
> Mają tyle kasy że mogą spokojnie sterować rynkami.
> Myślisz, że niby dlaczego mieliby tego nie robić?
> Bo wolą szyć koszulki bawełniane i montować elektronikę dla zachodu?
> ;)
>

chinczyk "pomaga" JPM wygrzebać/zanurzyć sie z krótkiej bo chce taniej kupic
od publiki...
hmm.... to ma jakiś sens. Wali nic nie wartym papierem w kontrakty bo i tak
wiadomo że default comexu zostawi resztę claims z reką w nocniku bo to nie
oni bedą stroną. Całkiem niezłe story.
Jeszcze tylko tutuł lektury.

george