Użytkownik "Animka" <a...@t...nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości
news:gmg1gf$1c7$1@node1.news.atman.pl...

>> Po aktywacji takiej karty mamy pelen komfort: podpis do wyboru i sporo
>> czasu zanim ofiara zniecierpliwiona bezowocnym oczekiwaniem na karte
>> zadzwoni do banku lub dostanie wyciag z karty.

> Aby aktywować kartę trzeba mieć do niej PIN. Pin do karty jest wysyłany z
> banku w innym terminie.
> Wyciągu na telefon nie dostanie, zresztą trzeba podać jeszcze inne swoje
> dane, kod itp.

1) Nie uogólniaj - w każdym banku jest inaczej, nie cały świat "inteligo"
stoi, np. w citibanku sama nadajesz sobie PIN do karty podczas jej
aktywacji.

2) Sam znam kilka sklepów (POS-ów), które np. przy allekarcie kredytowej z
chipem "wołają" o podpis, pomimo, że karta w znakomitej ilości przypadków
autoryzuje się pin-em.

3) Nie do wszystkiego potrzebny jest PIN, sam numer karty z datą jej
ważności pozwala już na wiele i w sumie jest wystarczający do obciążenia
karty, jeśli jesteśmy w posiadaniu CVV2 to już jest w ogóle pełnia
szczęścia.

I daleki jestem od paniki, ale nie czarujmy się - z takiej karty da się
zrobić użytek, jak komuś na tym zależy.
I potencjalnie najłatwiej aktywować kartę kredytową, wydawaną bez konta,
ponieważ tam cały proces aktywacji następuje wyłącznie przy użyciu poczty
i/lub telefonu.