eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiLokata negocjowana w Lukas Banku › Re: Lokata negocjowana w Eurobanku
  • Data: 2005-03-11 14:29:56
    Temat: Re: Lokata negocjowana w Eurobanku
    Od: "Al501" <a...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >Al501 napisał(a):
    >> przeciez w TeKTurobanku czy innych wysoko%lokatowych bankach neocjacja
    >polega
    >> na tym ze dadza ci 0,01-0,02% (przy wysokich kwotach rzedu 500k moze miec
    >to
    >> sens) po to zebys sie cieszyl ze masz cos wiecej i miec satysfakcje z
    >samego
    >> potraktowania ze dostaniesz wiecej niz inni
    >
    >Niekoniecznie. Zwróć uwagę, że negocjacja dotyczy dwóch stron. Spróbuj
    >zapytać jakie byś miał oprocentowanie dla kwoty 2,3, czy 10 razy
    >większej od 55000. To samo dotyczy okresu lokaty (z tym, że w tym
    >przypadku rok - to już właśnie najdłuższy okres). Doradca Ci nie powie,
    >że masz przynieść więcej pieniędzy, bo dla większości ludzi te lokaty to
    >wszystkie życiowe oszczędności i są bardzo dumni kładąc pieniądze na
    >ladę. Głupio by się pewnie poczuli, gdyby chcieli oprocentowanie o 0,3%
    >większe i usłyszeliby, że mają przynieść kwotę 5 razy większą (to tylko
    >przykład - nie znam prawdziwych danych).

    w pelni sie zgodze z Toba

    >Oprocentowanie negocjowane zmienia się dużo częściej niż standardowe.
    >Jeżeli wkrótce stopy procentowe będą maleć to wiadomo, że bank nie
    >będzie chciał dawać dużego oprocentowania na lokaty o stałym
    >oprocentowaniu (a takie są negocjowane). Różnica będzie wtedy mała - np.
    >te 0,01%. Jeśli zaś wiadomo, że stopy procentowe będą rosnąć to banki
    >zwiększą tą różnice, aby zdobyć jak najwięcej lokat o oprocentowaniu stałym.

    Oprocentowanie negocjowane jest bardzo skaczace :)) czasem minuty decyduja o %,
    niekiedy bywa tak ze to co negocjowane jest nizsze od standard :) wiec doradcy
    proponuja standard (lub jak bank ma za duzo depozytow na dany okres)

    >Jaki z tego morał? Jeśli ta różnica jest duża, to jest to właśnie powod
    >do zastanowienia - czy stopy procentowe nie wzrosną do tego poziomu, że
    >lepiej byłoby założyć lokatę na oprocentowanie zmienne, czy zainwestować
    >pieniądze w inny spoób. Jeśli różnica jest mała (a nawet, jak w
    >przypadku Lukasa, ujemna - LOL) to znaczy, że trzeba się spieszyć, bo
    >niedługo standardowe oprocentowanie lokat też może spaść.

    Czasem jest jak napisalem wyzej bank nie chce np. lokat 1,3 mce woli 6,12 mcy
    wtedy doradca dostaje taka informacje, w zaleznosci od banku to z tymi
    analizami moze byc roznie tu raczej lepiej porownac w kilku bankach o podobnych
    ofertach % szczegolnie tych dzialajacych agresywnie na rynku depozytow gdyz w
    jednym zbieraja na duza akcje kredytowa zwiazana z jakims nowym projektem co
    spowoduje ze beda sciagac pieniadze z rynku za wszelka cena (oczywiscie w
    odpowiednich ramach), inny w tym samym czasie moze byc odwrotnie i wrzuci na
    rynek miedzybankowy duze ilosci srodkow co spowoduje ze koszt pieniadza spadnie
    i
    bank pozyczy ne od klienta "z ulicy" tylko od "z rynku miedzybankowego" bo

    bedzie mial taniej, oczywiscie w wiekszosci jest jak kolega napisal.
    Najczesciej pod koniec kazdego miesiaca kiedy zbiera sie RPP wtedy negocjowac z

    ankiem jest bardzo trudno o ile niemozliwe wtedy bank odsyla do oferty standard :)

    Al501



    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1