Użytkownik "Chris" <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisał w wiadomości
news:fduc3r$325$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dnia Tue, 2 Oct 2007 20:38:41 +0200, ra9om1ak napisał(a):
>
>> Ten komputer, o ktorym mowisz, umozliwi zlodziejowi jedynie podglad
>> konta.
>
> Chyba, ze przy okazji złodziej buchnie Ci komórkę, to wtedy już zrobi
> wszystko, co będzie chciał.

Cos za duzo tych "przy okazji", bo jednak musi mi wyniesc komputer i "przy
okazji" ukrasc telefon. Nie bawie sie w fantaste.

>
>> Na zdrowie, milionow tam nie znajdzie, a jedynie co mu grozi to smierc ze
>> smiechu, jak zobaczy stan konta.
>
> Ale nie wszyscy maja w mBanku taki stan konta, jak Ty.

Nie wszyscy tez mysla o tym, ze z domu moze zostac wyniesiony komputer,
telefon i od razu zlodziej zaloguje sie do mbanku. Fantastyke pisal Lem, nie
bede z nim rywalizowal. Masz jakis link, ktory mowi o tym, ze takie cos sie
wydarzylo ? Jezeli tak, poprosze. Moze raz na 10 lat cos takiego bylo, ale i
w to watpie.

>
>> Skoro jestes maniakiem bezpieczenstwa, to w
>> domku nikt nie moze sie dotknac Twojego kompa ? Weszysz podstep ? A moze
>> kazdy ma swoj sprzet ?
>
> Każdy z domowników może używać komputera, ale każdy na tym komputerze ma
> swoje własne konto, z własnymi ustawieniami. Ale nikomu z domowników nie
> przyszłoby do głowy, zapamiętywanie w przeglądarce loginów i haseł do
> banku.

Zalozmy, ze jest 5 kont i 2,3 domownikow. Do tego kazdy ma kilka KK, to masz
kilkanascie loginow po min. 8 cyfr. Ja pamietam z piec. Niestety, 15-20
loginow nie dam rady. Jakies sugestie, jak powinienem to robic, tzn. jak Ty
bys to zrobil ? Komputer nie. Kartka ? Moga ukrasc. Telefon, e-wallet ?
Ukradna. Wlasna glowka ? A jak zaczna torturowac ? ;]]

> A świadome obniżanie bezpieczeństwa swoich środków w banku, trudno
> nazwać inaczej jak głupota.

Wybuduje bunkier. Wybacz, ale nie bede strzelal z armaty do muchy.

--
P.
radomiak[MALPA]o2.pl