> Witam!
> Dwa dni temu krew mnie zalała, gdy dostałem wyciąg z banku a w nim
> informacja o wypłacie całego przyznanego limitu. Krótko jak w tytule
> "Kradzież pieniędzy z karty kredytowej."

> Problem w tym że:
> 1. Nie dokonywałem tych wypłat ani ja ani nikogo nie upoważniałem by to
> zrobił.

Może ktoś sam się upoważnił bez Twojej zgody? Trzymasz PIN razem z KK?

> 2. Nikomu nie udostępniałem KK ani PIN-u.
> 3. KK od dłuższego czasu leżała w tzw. bezpiecznym miejscu.
> 4. "Zakazanych wypłat" dokonano w styczniu br.
>
> Z KK korzystałem dwa razy w czerwcu (lub lipcu) i listopadzie 2006 roku.

Płaciłeś w sklepie czy korzystałeś z bankomatu? /ważne/

>
> Oczywiście zgłosiłem sprawę na Policję i poinformowałem również o
> sprawie Bank.

pismnie?

> Co jeszcze zrobić mogę? Jakie mam prawa? W jaki sposób ktoś mógł dokonać
> wypłaty z bankomatu jeżeli KK była u mnie w domu?

Ktoś mógł skopiować pasek magnetyczny Twojej KK i dodatkowo podejżeć
Twój PIN.
Czy kiedykolwiek wypłacałeś pieniądze z bankomatu /lub próbowałeś, tj.
włożyłeś kartę do bankomatu i wystukałeś PIN/?

> Czy może istniej jakieś stowarzyszenie lub organizacja która może pomóc
> prawnie w tej sprawie.
>
> Czy KK można podrobić jak mój PIN stał się informacją "jawną".
>
> Może ktoś miał podobne doświadczenie.
>
> pozdrawiam
> camasa

Współczuję...

P.S. Jaki bank był wystawcą KK? Na Grupie Ktoś może Ci coś
konkrentniej podpowiedzieć.