eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFrankowicze › Re: Frankowicze
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!2.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!news.uzoreto.com!news.dns-netz.com!news.freedyn.net!newsf
    eed.xs4all.nl!newsfeed7.news.xs4all.nl!border2.nntp.ams1.giganews.com!nntp.giga
    news.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.n
    eostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    From: Wojciech Bancer <w...@g...com>
    Subject: Re: Frankowicze
    References: <r7mcokbibjil.2qynm6ers3x5$.dlg@40tude.net>
    <s...@p...org>
    <1dirto30hlvh9$.1t2sib88dtz5h.dlg@40tude.net>
    <s...@p...org>
    <b...@g...com>
    <s...@p...org>
    <a...@g...com>
    <s...@p...org>
    <608e7e0e$0$25418$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@p...org>
    <608eaed2$0$513$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@p...org>
    <608ebd35$0$542$65785112@news.neostrada.pl>
    <c...@g...com>
    <s...@p...org>
    <c...@g...com>
    <s...@p...org>
    <a...@g...com>
    <s...@p...org>
    <0...@g...com>
    Organization: None
    Date: Thu, 6 May 2021 10:58:33 +0200
    User-Agent: slrn/1.0.3 (Darwin)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@p...org>
    Lines: 210
    NNTP-Posting-Host: 46.227.242.29
    X-Trace: 1620291513 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 23915 46.227.242.29:64950
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:656844
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2021-05-06, witrak() <w...@h...com> wrote:

    [...]

    >> Chciałbym by DUŻE FIRMY lepiej WERYFIKOWAŁY osoby które chcą od nich
    >> usługi/kasę, a nie żeby szło w kierunku że "skoro jest RODO, to my
    >> weryfikować specjalnie nie musimy".
    >
    > Ale w jaki sposób to ma być argument przeciwko RODO?

    Normalny. Otwiera drogę do olewania zabezpieczeń. I trzeba kolejnych
    ustaw by firmy do tego zmusić.

    A pójdźmy w drugą stronę. Gdyby nie było RODO, ale też wyciek Twoich
    danych nie groził konsekwencjamim finansowymi, bo banki/telekomy/inne
    instytucje finansowe zmuszone byłyby do ponoszenia pełnej odpowiedzialności
    odszkodowawczej (a nie tylko "anulowania kredytu/lojalkowej umowy") w przypadku
    gdy źle kogoś zweryfikują. To po co byłoby Ci wtedy RODO?

    > Firmy, zwłaszcza duże, mają w nosie dbanie o ochronę naszych danych.
    > Gdyby RODO nie było, miałyby jeszcze bardziej, bo nic by im nie
    > groziło (pamiętasz, że nie było nawet obowiązku powiadomienia
    > poszkodowanych o wycieku danych?).

    Obowiązku nie było, a i tak były takie informace podawane.

    > Krajowe firmy tego się boją, więc zaczęły ryzyko z tym związane
    > brać pod uwagę w analizie ryzyka. Dzięki temu coraz częściej
    > fundusze są alokowane na bezpieczeństwo IT, robi się audyty
    > itd.

    Tak. A Ty znów o dużych firmach. A weź mały 1-osobowy sklep.

    > To oczywiście wciąż bardziej jest dbanie o dupochron, ale
    > ostatnie lata przyniosły spore zmiany w mentalności
    > biznesu.

    A Ty wciąż o dużym biznesie.

    > Rozumiem, że wciąż nie możesz (nie chcesz?) zauważyć
    > związku pomiędzy tym co wyżej, a bezpieczeństwem Twoich
    > danych, ale on jest.

    Nie. Rozumiesz że rozmawiasz o zupełnie innych rzeczach
    i nie chcesz przyjąć do wiadomości, że mówimy o innych
    rzeczach.

    >> Chciałbym żeby dane z dowodu nie wystarczały dowolnej średnio
    >> rozgarniętej grupie przestępczej do zagarnięcia mojego hajsu, czy
    >> wzięcia na mnie umowy telekom z drogim telefonem.
    >
    > To nie ma bezpośredniego związku z RODO.

    Nie musi mieć bezpośredniego. Ma pośredni.
    Powstają durne procedury bo jeden z drugim myśli "jest RODO".

    > Ale nawet w tym Twoi przykładzie to nie nadmiar, tylko
    > brak regulacji powoduje dla Ciebie ryzyko. Nie wiem,
    > czy to banki nie powinny mieć lepszych procedur - tak,

    Ale mówimy o nadmiarze regulacji dla małych i średnich firm
    cały czas! Nie dla wielkich banków i telekomów! Mówimy
    że nadmiar regulacji szkodzi *małym* firmom i *ogranicza*
    konkurencję, a Ty mi podajesz przykłady banków, telekomów
    i FANGu.

    >>>> Tu szczerze mówiąc nie jestem przekonany. Ja osobiście nie
    >>>> dostrzegam pozytywów.
    >
    > Nie obraź się, ale właśnie do tej Twojej niezdolności
    > zauważenia pewnych - dość oczywistych - zależności piłem,
    > mówiąc o o płaskoziemcach i antyszczepionkowcach.

    Nie obraż się, ale masz tak wąski horyzont że Twoja argumentacja
    jest śmieszna. Jeszcze raz: Pisałem o MAŁYM BIZNESIE i uciążliwościach
    RODO z tym związanych.

    >> Jak zadzwoni do Ciebie zią
    >> z "fotowoltaiki", mimo że numeru nigdzie nie dawałeś.
    >
    > Czy Rodo ma wpływ na to, jak ludzie łamią zasady prawne?

    Ogranicza konkurencję.

    > Rozmawiałem kiedyś z - bardzo inteligentną kobietą
    > - telemarki{etanką, chciałoby się napisać ;-) }eterem
    > płci żeńskiej, która miała pełną wiedzę o przepisach,
    > które zatrudniająca ją firma łamała zlecając jej
    > telefonowanie do mnie i będąc w posiadaniu nie
    > tylko numeru telefonu, ale i mojego imienia
    > (i zapewne nazwiska). I trudno było nie przyznać jej
    > racji (oczywiście w duchu tylko), że jej osobista
    > odpowiedzialność była znikoma, o ile w ogóle do
    > ustalenia. Pewnie była to firma-krzak - z gatunku
    > takich, o jakich pisałeś w którymś poście. Albo
    > i nie - mogła to być firma, która była moim
    > klientem (laaata temu), ktora aktywizowala
    > się tylko w latach wyborczych a robiłą zlecone
    > badania i sondaże.

    No i?

    >> > Bo chyba o pogorszeniu nie ma mowy, co?
    >> Raczej "nic się nie zmieniło" a mamy dodatkowe narzędzia do dojechania
    >> firm.
    >
    > Na czym to "dojechanie" miałoby polegać? Na ściganiu bezprawnego
    > zbierania danych i przechowywania ich w nieskończoność?

    Masz kontakty w skrzynce mailowej? W telefonie?
    Bezprawnie zbierasz dane i przechowujesz je w nieskończoność.

    > karygodnego lekceważenia zasad bezpieczeństwa, które nader
    > często prowadzi do wycieków?

    To kwestia kosztów, nie RODO. Małe firmy na to nie stać, ryzykują swoje
    biznesy na zasadzie "może się uda".

    > Nie? No to na czym Twoim zdaniem?

    Już pisałem. Na przeregulowaniu względem MAŁEGO BIZNESU.

    > Czy powiesz, że nie należy za to karać?

    Małego biznesu? No niespecjalnie. Nic to nie da.

    > Bo że nie powinno to być robione w stylu od paru lat u nas
    > lansowanym - na polityczne zamówienie, z zastosowaniem, jak
    > kiedyś, zasady, że prawo nie musi być egzekwowane, chyba
    > że trzeba kogoś udupić - to chyba się zgadzamy.

    Ale właśnie tak jest. Masz teraz prawo hakowe, masz tyle regulacji że
    **** NIE MA **** w Polsce firmy działającej zgodnie z prawem. Fizycznie
    to jest niemożliwe. I RODO się dorzuca do tego stanu rzeczy.

    > Ale ja uważam, że żaden biznes nie będzie działał w imię abstrakcyjnych
    > zasad, chyba, że wisi nad nim kara finansowa, i to dotkliwa. A ty?

    A ja nie jestem zwolennikiem nic nie znaczących górnolotnych haseł
    ani polityki hakowej.

    >> Z onerwacji świata oraz z logicznego myślenia.
    >> Nadmierna regulacja = większe koszty wejścia = ograniczanie konkurencji
    >> = większa szansa na monopole. To są zasadniczo podstawy ekonomii.
    >
    > Wiesz, gdybyś zaczął od drugiego członu, to bym Ci przyznał rację.
    > Ale pierwszy jest z powietrza wzięty. Kiedyś śledziłem losy procesu
    > antymonopolowego Microsoftu. Nie było to łatwe (American legalese
    > jest równie przyswajalny - przynajmniej dla mnie - jak chiński),
    > ale przy tej okazji uzyskałem pewne rozeznanie w zasadach
    > amerykańskiego prawa antymonopolowego.

    To były lata 90-te ubiegłego wieku.

    > Tam bardzo wyraźnie zaakcentowane jest, że podstawą uznania sytuacji
    > za wymagającą wkroczenia jest blokowanie konkurencji (które jak
    > wiadomo znacznie częściej zachodzi bez klasycznego monopolu).

    Nadmiar regulacji też blokuje powstanie konkurencji.
    BRAK regulacji też. Nie mówię, że należy przeginać w którąkolwiek ze
    stron. Ale na pewno należy rozgraniczyć regulacje dla małego i dużego
    biznesu.

    [...]

    > Mimo to FANG (i przyjaciele) obchodzą te ograniczenia, m.in.
    > wykupując mniejsze firmy i przejmując albo niszcząc ich pomysły
    > ("strategia trzech e").

    Ale Ameryka jest od jakiegoś czasu (plus/minus ostatniego kryzysu)
    przykładem kraju, gdzie wprowadza się nadmierne regulacje i gdzie
    cementują się monopole.

    I skutki już widać, mniej jest banków (u nas też ten trend jest widoczny),
    mniejsze są wpływy dla zwykłych ludzi, FANG monopolizuje kolejne obszary,
    służba zdrowia, chociaż prywatna - jest tak przeregulowana, że doprowadziło
    to do aliansów i monopoli (braku konkurencji) na rynku ubezpieczeń zdrowotnych
    i drastycznego zwiększenia kosztów.

    > Więc Twoje odwoływanie się do obserwacji chyba nie uwzględnia
    > wszystkiego. Przede wszystkim dlatego, że nie zawsze daje się
    > stwierdzić, kiedy regulacja jest nadmierna - jest tyle różnych
    > kombinacji czynników, że te same rozwiązania prawne w jednych
    > okolicznościach nie są dostatecznie szczegółowe, podczas gdy
    > w innych faktycznie tworzą sztywny gorset dla biznesu.

    Ale ciągle patrzysz ogólnie, a ja przypominam - rozmawiamy o małym
    biznesie. Naprawdę uważasz, że obciaenia legislacyjne powinny być
    takie same dla małego i dużego biznesu?

    >>> I co mogłeś wtedy zrobić?
    >>
    >> To samo co wtedy - zażądać by moje dane nie były przetwarzane w celach
    >> marketingowych.
    >
    > I na tym się zwykle kończyło: zażądałeś. A jak chciałeś doprowadzić
    > do tego, żeby faktycznie tak się stało, to musiałeś iść do sądu. Ty.

    Po pierwsze - do sądu szedłeś, bo chciałeś coś dodatkowo ugrać.
    Po drugie - dawało radę też w reklamacji.
    Po trzecie - ew. korzyści z tego że TY się bujałeś osiągałeś Ty.

    > Teraz jednak wystarczy złożyć skargę - reszta idzie sama.

    I nic się nie zmienia, a ew. kara nie pójdzie do Ciebie
    (inaczej niż w przypadku skargi sądowej).

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1