> > Dobre rady - zawsze w cenie. ;-)
> > Co proponujesz? Miałem kogoś okraść czy zabić konduktora?
>
> Maciej, po wejsciu do pociagu zglaszasz konduktorowi, ze nie posiadasz
> biletu. Wtedy nie zaplacisz mandatu, tylko oplate za wypisanie biletu w
> pociagu. Jak do Stargardu, to tylko niecale 3 zlote.

przypominam że będąc w pociągu Maciej dalej nie posiadał gotówki - jak
miałby więc zapłacić konduktorowi za wystawienie biletu w pociągu ?
Chyba że ominęła mnie jakaś rewolucja w PKP i mają tam przenośne POSy ale to
raczej mało prawdopodobne

Jedyny błąd jaki Maciej popełnił jest banalny - majac tak ważną sprawę jak
wyjazd na głowie NIE POWINIEN wybierać się na dworzec 10 minut przed
odjazdem, bez gotówki i mając tylko jedną kartę w ręku

każdy z nas widział już co najmniej kilka razy sytuacje gdy np. cały Euronet
miał awarie, każdy też pewnie widział awarie poszczególnych bankomatów -

sorki ale zawsze mam przy sobie troche gotówki - tak poprostu jest
rozsądniej