mKradzież z łódzkiego banku

Czwartek, 8 września 2005r.

Z konta warszawskiego biznesmena Andrzeja K., założonego w łódzkim
mBanku, „wyparowało” 220 tys. zł. Złodzieja nie potrafią ustalić ani
policjanci, ani pracownicy banku.

– 220 tysięcy złotych miałem na pięcioletniej lokacie. Kradzież wyszła na
jaw, gdy nadzór bankowy kazał mi wyjaśnić, dlaczego rzekomo przelałem tak
dużą kwotę na konto w innym banku. Wtedy okazało się, że pieniądze zostały
wypłacone w trzech transzach pięć miesięcy wcześniej – mówi Andrzej K.

W mBanku rozmowy operatorów z klientami dokonującymi zleceń są nagrywane. W
tym przypadku dyspozycje przelania pieniędzy na inne konto zostały wydane z
telefonu komórkowego na kartę. Mężczyzna, który telefonował, znał
ośmiocyfrowy numer Andrzeja K. oraz jego sześciocyfrowy telekod.

Transakcja była monitorowana przez pracownicę, która nie miała do tego
uprawnień. Na podstawie billingów bank ustalił, że ta sama kobieta wcześniej
kilka razy rozmawiała z mężczyzną, który zadysponował pieniędzmi Andrzeja K.
Bank zwolnił ją z pracy.

Pieniądze z konta PKO BP zostały błyskawicznie wypłacone. Okazało się, że
konto zarejestrowano na nazwisko łodzianina, któremu skradziono dowód.
Mężczyzna zgłosił ten fakt policji.

Prokuratura Rejonowa Łódź Polesie umorzyła śledztwo w tej sprawie. Bank
złożył zażalenie do sądu, ale oddał Andrzejowi K. pieniądze, ponieważ uznał,
że nie miał z kradzieżą nic wspólnego.

Andrzej Piesiak, zastępca naczelnika wydziału przestępstw ekonomicznych
łódzkiego CBŚ: – Pieniądze na kontach elektronicznych są bezpieczne, ale
przy zachowaniu ostrożności. Właściciel konta musi uważać, żeby jego dane
nie przedostały się do wiadomości niepowołanych osób. Z drugiej strony,
banki muszą starannie dobierać personel i umiejętnie go kontrolować.

Źródło: http://www.lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/514174.htm
l



Pozdrawiam,
Damian Kuczera


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Damian Kuczera" <d...@g...pl> writes:

> Bank [...] oddał Andrzejowi K. pieniądze,

To znaczy, ze jest dla klientow bezpiecznie. A ze bank dal sobie
ukrasc 200 tys, to juz trudno, prezesi innych bankow potrafili narobic
wiekszych szkod 8-)

MJ

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2nk6hr6hhy.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "Damian Kuczera" <d...@g...pl> writes:
>
>> Bank [...] oddał Andrzejowi K. pieniądze,
>
> To znaczy, ze jest dla klientow bezpiecznie. A ze bank dal sobie
> ukrasc 200 tys, to juz trudno, prezesi innych bankow potrafili narobic
> wiekszych szkod 8-)

Bo Andrzeja K stać na sprawiedliwość. Jakby tobie dziabneli 2 tysiące
to pewnie byś ich nie odzyskał.

Pozdrawiam
Miroo

do góry

on Thu, 8 Sep 2005 13:34:34 +0200 "Miroo" <m...@R...o2.pl> wrote:

> Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:2nk6hr6hhy.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> > "Damian Kuczera" <d...@g...pl> writes:
> >
> >> Bank [...] oddał Andrzejowi K. pieniądze,
> >
> > To znaczy, ze jest dla klientow bezpiecznie. A ze bank dal sobie
> > ukrasc 200 tys, to juz trudno, prezesi innych bankow potrafili narobic
> > wiekszych szkod 8-)
>
> Bo Andrzeja K stać na sprawiedliwość. Jakby tobie dziabneli 2 tysiące
> to pewnie byś ich nie odzyskał.

komu by sie opłacało kraść 2k w taki sposób...

Regards, Rufio
--
010 > XMMS now playing PGP: 0xC40BD066
001 > KMFDM S/N: 0x000000B0
111 > Disgust

do góry

"Damian Kuczera" <d...@g...pl> writes:

> Transakcja była monitorowana przez pracownicę, która nie miała do tego
> uprawnień.

Ciekawe co to oznacza?

> Na podstawie billingów bank ustalił, że ta sama kobieta wcześniej
> kilka razy rozmawiała z mężczyzną, który zadysponował pieniędzmi Andrzeja K.

Tzn. z tamtym "numerem na karte"? Ciekawe.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:m3irxb7oof.fsf@defiant.localdomain...
> "Damian Kuczera" <d...@g...pl> writes:
>
> > Transakcja była monitorowana przez pracownicę, która nie miała do tego
> > uprawnień.
>
> Ciekawe co to oznacza?

nie jestem pewien co to oznacza, ale to jest chyba najciekawsze w całym
tekście

to że pracownicy banku mogą być bardzo niebezpieczni dla banku wie każdy

ale że bank nie potrafi się przed tym skutecznie zabezpieczyć to już gorzej

do góry

on Thu, 8 Sep 2005 14:27:53 +0200 "Krol" <k...@o...pl> wrote:

> nie jestem pewien co to oznacza, ale to jest chyba najciekawsze w całym
> tekście
>
> to że pracownicy banku mogą być bardzo niebezpieczni dla banku wie każdy
>
> ale że bank nie potrafi się przed tym skutecznie zabezpieczyć to już gorzej

a jaką byś zaproponował profilaktykę?
msz nie da się zapobiec takim wypadkom.

Regards, Rufio
--
010 > XMMS now playing PGP: 0xC40BD066
001 > KMFDM S/N: 0x000000B1
111 > Revolution

do góry

Użytkownik "Rafał Krupiński" <r...@m...com>
napisał
> a jaką byś zaproponował profilaktykę?
> msz nie da się zapobiec takim wypadkom.

Pewno do końca się nie da. Chociaż bałagan w firmie, brak procedur sprzyja
nadużyciom. Inna sprawa, że większość Banków ma co jakiś czas wpadki -
okazuje się że własni pracownicy są najbardziej niebezpieczni - ale wszystko
to jest skrupulatnie ukrywane i rzadko o tym się pisze... Ciekawe czy za
publikacją stoi okradzony klient czy sam Bank. Jeśli Bank - to brawo za
odwagę. Ale wątpię.

Netgater

do góry

Użytkownik "Netgate" <n...@A...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dfpefj$3pg$1@news.onet.pl...
> Pewno do końca się nie da. Chociaż bałagan w firmie, brak procedur sprzyja
> nadużyciom. Inna sprawa, że większość Banków ma co jakiś czas wpadki -
> okazuje się że własni pracownicy są najbardziej niebezpieczni - ale
> wszystko to jest skrupulatnie ukrywane i rzadko o tym się pisze... Ciekawe
> czy za publikacją stoi okradzony klient czy sam Bank. Jeśli Bank - to
> brawo za odwagę. Ale wątpię.

Kiedyś napisali, że szefowa oddziału banku (lat bodajże 26)
wyciągnęła całkiem sporą kwotę..

--
Pozdrawiam
Miroo

do góry

Użytkownik "Netgate" <n...@A...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dfpefj$3pg$1@news.onet.pl...

Je?li Bank - to brawo za
> odwagę.

Glupote chyba.

Pozdrawiam
SDD

do góry