eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Ksiazeczka mieszkaniowa PRL ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 93

  • 11. Data: 2005-07-26 20:13:28
    Temat: Re: Ksiazeczka mieszkaniowa PRL ???
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    r...@a...net.pl napisał(a):


    > Bankowi lub PZU -- zależnie gdzie była polisa zakładana.

    To nie jest żadna polisa a książeczka mieszkaniowa wydawana, z tego, co
    pamiętam przez PKO BP


    > Najwyraźniej te nagminne przypadki zrewaloryzowania wkładów (czy komuś sąd nie
    > zrewalozywał?) to dziennikarskie ogórasy.

    Widocznie, bo z tego, co pamiętam, w takiej samej sytuacji jest kilka
    milionów ludzi w tym kraju, którzy zostali z tymi książeczkami na pamiątkę

    Możesz mi podać konkretny wyrok sądu w tej sprawie?




    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 12. Data: 2005-07-26 20:19:01
    Temat: Re: Ksiazeczka mieszkaniowa PRL ???
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    r...@a...net.pl napisał(a):


    > Bankowi lub PZU -- zależnie gdzie była polisa zakładana.

    To nie jest żadna polisa a książeczka mieszkaniowa wydawana, z tego, co
    pamiętam przez PKO


    > Najwyraźniej te nagminne przypadki zrewaloryzowania wkładów (czy komuś sąd nie
    > zrewalozywał?) to dziennikarskie ogórasy.

    Widocznie, bo z tego, co pamiętam, w takiej samej sytuacji jest kilka
    milionów ludzi w tym kraju, którzy zostali z tymi książeczkami na pamiątkę

    Możesz mi podać konkretny wyrok sądu w tej sprawie?




    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 13. Data: 2005-07-26 20:29:04
    Temat: Re: Ksiazeczka mieszkaniowa PRL ???
    Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>

    Tue, 26 Jul 2005 22:19:01 +0200, w
    <1stunctbvsot7$.h2a1stuwvcs9$.dlg@40tude.net>, Markus Sprungk
    <m...@g...com> napisał(-a):

    > > Bankowi lub PZU -- zależnie gdzie była polisa zakładana.
    >
    > To nie jest żadna polisa a książeczka mieszkaniowa wydawana, z tego, co
    > pamiętam przez PKO

    Nie szkodzi -- sprawa jest analogiczna.

    > > Najwyraźniej te nagminne przypadki zrewaloryzowania wkładów (czy komuś sąd nie
    > > zrewalozywał?) to dziennikarskie ogórasy.
    >
    > Widocznie, bo z tego, co pamiętam, w takiej samej sytuacji jest kilka
    > milionów ludzi w tym kraju, którzy zostali z tymi książeczkami na pamiątkę
    >
    > Możesz mi podać konkretny wyrok sądu w tej sprawie?

    http://netwatch.eo.pl/pzu/2003-12-04-pzu.html

    Akurat dotyczy PZU, ale albo pogrzebiesz na góglu sam, albo zapytasz na
    pl.*.prawo.


  • 14. Data: 2005-07-26 20:56:08
    Temat: Re: Ksiazeczka mieszkaniowa PRL ???
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    r...@a...net.pl napisał(a):


    > Nie szkodzi -- sprawa jest analogiczna.

    Nie bardzo. Na pewno nie jest analogiczna. Do dzisiaj sprawa książeczek
    mieszkaniowych nie została uregulowana. Myślałem, że coś wiesz a Ty sobie
    po prostu piszesz co tam Ci pod pióro wpadnie ;)


    > http://netwatch.eo.pl/pzu/2003-12-04-pzu.html

    PZU i jakaś kwestia związana z samochodem. Jesteś pewien, że właściwie
    zrozumiałeś o co chodzi w tym wątku?


    > Akurat dotyczy PZU, ale albo pogrzebiesz na góglu sam, albo zapytasz na
    > pl.*.prawo.

    Nie mam po co pytać. Do dzisiaj ta kwestia nie została uregulowana




    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 15. Data: 2005-07-26 21:11:09
    Temat: Re: Ksiazeczka mieszkaniowa PRL ???
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Markus Sprungk napisał:

    >>Tak jest! Niech zyje komuna! Leppiej na prezydenta! Balcerowicz musi odejsc!
    >
    > Kto to jest Leppiej? :>

    Bozyszcze narodu.

    >>ps. kurwa, cos mnie trafia jak czytam takie rzeczy.
    >
    > A tak poza tym to się dobrze czujesz?

    A co to za pytanie?

    Bartol


  • 16. Data: 2005-07-26 22:35:40
    Temat: Re: Ksiazeczka mieszkaniowa PRL ???
    Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>

    Bartol Partol napisał:
    > Użytkownik Markus Sprungk napisał:
    >
    >>> Tak jest! Niech zyje komuna! Leppiej na prezydenta! Balcerowicz musi
    >>> odejsc!
    >>
    >> Kto to jest Leppiej? :>
    >
    > Bozyszcze narodu.
    >
    >>> ps. kurwa, cos mnie trafia jak czytam takie rzeczy.
    >>
    >> A tak poza tym to się dobrze czujesz?
    >
    > A co to za pytanie?

    Retoryczne?

    BP, NMSP


  • 17. Data: 2005-07-27 11:49:21
    Temat: Re: Ksiazeczka mieszkaniowa PRL ???
    Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>

    Tue, 26 Jul 2005 22:56:08 +0200, w
    <1a6zfogs8ulfx$.b8ay66jo05wn.dlg@40tude.net>, Markus Sprungk
    <m...@g...com> napisał(-a):

    > r...@a...net.pl napisał(a):
    >
    > > Nie szkodzi -- sprawa jest analogiczna.
    >
    > Nie bardzo. Na pewno nie jest analogiczna. Do dzisiaj sprawa książeczek
    > mieszkaniowych nie została uregulowana. Myślałem, że coś wiesz a Ty sobie
    > po prostu piszesz co tam Ci pod pióro wpadnie ;)

    W przypadku książeczek to chyba została nawet uregulowana ustawowo -- można za
    to dostać całkiem niezłą premię gwarancyjną.

    > > http://netwatch.eo.pl/pzu/2003-12-04-pzu.html
    >
    > PZU i jakaś kwestia związana z samochodem. Jesteś pewien, że właściwie
    > zrozumiałeś o co chodzi w tym wątku?

    Cytuję: "Chodzi o starą polisę pzu - rewaloryzacja należności."

    Myślę, że ja zrozumiałem dobrze.


  • 18. Data: 2005-07-27 12:17:31
    Temat: Re: Ksiazeczka mieszkaniowa PRL ???
    Od: "$$Szalony_Kapelusznik$$" <szalony_kapelusznik@_nie_lubie_spamu_wp.pl>


    > Zgadzam sie w 100% - zlodziejstwo !!!
    >> Ale i tak najwieksze to te jasno niebieskie PKO - mialem pieniazki chyba
    >> z
    >> komuni 200.000 i poszedlem do okienka - Pani pieknie mi przybila
    >> pieczakte
    >> DENOMINACJA i wyszlo z tego 20zl - no moglbym do McDnalda pojsc bo juz za
    >> pienazki co mogly kupic piekny zestaw mebli (bo na ten cel w przyszlosci
    >> maily byc) nie wystarcza na obiad w sredniej restauracji :-(((
    >
    > Tak. Moja mama wpłacała w 1975 roku wkład, który był wówczas
    > równowartością
    > bodajże 12 dobrych pensji

    Nie brandzluj sie iloscia pensji, bo to zadrukowany papier byl.... Porownaj
    sile nabywcza...
    Na ile zastawow w Mc starczylo 12 dobrych pensji ?!

    MAd Hat
    ter



  • 19. Data: 2005-07-27 23:56:59
    Temat: Re: Ksiazeczka mieszkaniowa PRL ???
    Od: "Krzysztof K. Maj" <kmaj@USUN_TO.krak.eu.org>

    Wed, 27 Jul 2005 14:17:31 +0200, na pl.biznes.banki,
    $$Szalony_Kapelusznik$$ w wiadomości
    <news:dc7ts5$qov$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):

    > Nie brandzluj sie iloscia pensji, bo to zadrukowany papier byl.... Porownaj
    > sile nabywcza...

    Więc porównując siłę nabywczą:
    Gdy byłem w liceum, rodzice wpłacili mi pełny wkład na lokatorskie
    mieszkanie M-2. Po jakieś ponad 20 latach dalszego oszczędzania, po
    doliczeniu odsetek i premii gwarancyjnych okazało się, że posiadany
    wkład wystarczy mi na zakup 0,5 m kw. mieszkania.

    --
    Pozdrowienia
    Krzysztof K. Maj
    (Uwaga na pułapkę w adresie!)


  • 20. Data: 2005-07-28 00:01:38
    Temat: Re: Ksiazeczka mieszkaniowa PRL ???
    Od: "Krzysztof K. Maj" <kmaj@USUN_TO.krak.eu.org>

    Tue, 26 Jul 2005 22:56:08 +0200, na pl.biznes.banki, Markus Sprungk w
    wiadomości <news:1a6zfogs8ulfx$.b8ay66jo05wn.dlg@40tude.net> napisał(a):

    > Nie mam po co pytać. Do dzisiaj ta kwestia nie została uregulowana

    Została uregulowana, ale tylko częściowo. Osoby budujące dom lub (chyba)
    kupujące mieszkanie w nowobudowanym budynku, mogą uzyskać
    dofinansowanie. (a przynajmniej tak było jeszcze parę lat temu)
    A jak kogoś nie stać na budowę domu, to może ze swoim wkładem iść do
    McDonalda.

    --
    Pozdrowienia
    Krzysztof K. Maj
    (Uwaga na pułapkę w adresie!)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1