Czesc
Mam pytanie ,czy jest możliwe uzyskanie przez fundusz obligacji zysków
wielokrotnie przekraczających oprocentowanie obligacji w które ten fundusz
inwestuje ?
W przypadku Pioneer Obligacji Dolarowych Plus, fundusz inwestuje w obligacje
amerykańskie, których oprocentowaniu jak wynika ze sprawozdania rocznego z
ich strony, zawiera się w przedziale między 3,75% do 9,75% w skali roku,
a zyski funduszu w dolarach wynoszą kilkanaście procent w skali roku ,a
nawet obecnie za ostatnie 5 miesięcy wyniosło 9% ,co daje oczywiście bez
gwarancji 21,6% w skali roku?

Wyjaśnienia osoby z funduszu ,że - Aktywa Funduszy Obligacji Dolarowych
wycenia się na podstawie rynkowej wartości papierów wartościowych
wchodzących w skład portfela funduszu. Na wartość aktywów funduszu, a co za
tym idzie cenę jednostki uczestnictwa ma więc wpływ, obok oprocentowania,
również rynkowy kurs obligacji. - jakoś mnie nie przekonują , bo o ile przy
akcjach ich wartość może być oderwana od wartości firmy.
To przy obligacjach na dodatek o stałym oprocentowaniu, ich wartość rynkowa
niewiele może się zmieniać, ale chyba już nie powyżej zysków z
oprocentowania, kto kupi 1$ + 5% rocznych odsetek za 1,2$, a moze sie myle?
Czy ktoś mógłby to wyjaśnic?
Chce zainwestować w ten fundusz , bo w dolarach przyrost wartości jest
rewelacyjnie duży, ale obawiam się, czy nie jest to czasem kreatywna
księgowość, tak ostatnio popularna w USA np.ENRON ?
Pzdr
mareK