eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › CITIBank - zadzwonili i mnie okłamali bezczelnie!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2004-01-05 18:47:21
    Temat: CITIBank - zadzwonili i mnie okłamali bezczelnie!
    Od: "kicurek" <k...@o...pl>

    W koncie mam debet plus ichnią kartę kredytową.
    Termin spłaty raty karty mam na przyszły tydzień - jeszcze nie spłacona, choć
    limit przekroczony, opłata ze przekroczenie doliczona.
    Debet w koncie wykorzystany.
    Dzwoni gostek z działu windykacji: "proszę wpłacić na konto przynajmniej 1000
    zł, żeby nie było komplikacji z limitem w koncie".
    Mówię, że dobrze, ale czy nie będzie problemów z racji przekroczenia limitu na
    karcie, bo kasę na kartę będę miał dopiero w przyszłym tygodniu?
    Gostek: "nie, absolutnie nie, może Pan nawet wypłacić od razu z konta te
    wpłaconą kwotę, bo chodzi tylko o to, że ostatnio nie było wpłaty, żeby się
    Panu limit w koncie (jeszcze z czasów Handlobanku) przedłużył na następnym
    miesiąc".
    Dobra, mówię, lecę wpłacać. Żona pensję dostała (jedyna kasa w tym tygodniu),
    wziąłem tą pensję, poleciałem i całą wpłaciłem.
    I co? I nic. Forsę zeżarło.
    Dopóki nie spłacę karty - forsy wpłaconej nie odzyskam. Ale spłacę dopiero w
    przyszłym tygodniu. Do tego czasu nie mam za co żyć. Zaufałem przecież
    pracownikowi banku.
    Tyle, że on skłamał. Pytałem kilka razy, bardzo precyzyjnie. On równie
    precyzyjnie odpowiadał.
    Skłamał.
    A teraz to już mój problem.

    Później się banki dziwią, że ludzie się TYLKO I WYŁĄCZNIE kierują SWOIM
    interesem. Raz na jakiś czas znajdą głupiego, który jednak zaufa, wpłaci....
    Ech....

    No nic. Moja wina.
    Ja tylko ku przestrodze. Wierzcie... tylko sobie.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2004-01-05 18:51:08
    Temat: Re: CITIBank - zadzwonili i mnie okłamali bezczelnie!
    Od: "kicurek" <k...@o...pl>

    Wyjaśnienie małe, bo nie dopisałem:
    Forsę zeżarło na koncie, bo konto dalej zablokowane (saldo dostępne niby jest,
    ale nie można wypłacić:( - zna ktoś jakiś sposób?).
    Gostek mówił, że konto odblokowane zostanie po 5 minutach od wpłaty.
    Konto jest dalej zablokowane:(

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2004-01-05 18:53:33
    Temat: Re: CITIBank - zadzwonili i mnie okłamali bezczelnie!
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>


    >
    > Później się banki dziwią, że ludzie się TYLKO I WYŁĄCZNIE kierują SWOIM
    > interesem. Raz na jakiś czas znajdą głupiego, który jednak zaufa,
    wpłaci....

    Hmm - ale Ty jesteś niewinny? A kto złamał regulamin przekraczając przyznany
    limit? Poza tym zaliczanie wpłat w takich sytuacjach jest pewnie w
    regulaminie opisane (najpierw kary, później procenty, później kapitał).
    Pracownik powinien Ci udzielić prawidłowych informacji, ale psioczenie jak
    sie samemu łamie umowę z bankiem, to też inna sprawa.


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn




  • 4. Data: 2004-01-05 19:02:08
    Temat: Re: CITIBank - zadzwonili i mnie okłamali bezczelnie!
    Od: "kicurek" <k...@o...pl>

    > Hmm - ale Ty jesteś niewinny? A kto złamał regulamin przekraczając przyznany
    > limit? Poza tym zaliczanie wpłat w takich sytuacjach jest pewnie w
    > regulaminie opisane (najpierw kary, później procenty, później kapitał).
    > Pracownik powinien Ci udzielić prawidłowych informacji, ale psioczenie jak
    > sie samemu łamie umowę z bankiem, to też inna sprawa.

    Przecież napisałem, że moja wina - czytasz??
    W regulaminie nie jest opisane, bo to dwa różne produkty kredytowe.
    Będę ich traktował tak samo.
    Wszyscy na tym stracimy.
    Oni dużo więcej niż ja - co mnie oczywiście w ogóle nie pociesza, ale JA TEŻ
    nie będę wykazywał dobrej woli, o której to banki tak głośno mówią.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2004-01-05 19:09:07
    Temat: Re: CITIBank - zadzwonili i mnie okłamali bezczelnie!
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>


    >
    > Przecież napisałem, że moja wina - czytasz??

    Czytam ;-))) I nie mogę wyjść z podziwu, dlaczego oczekujesz czegoś więcej
    niż jest w umowie i regulaminie.

    > W regulaminie nie jest opisane, bo to dwa różne produkty kredytowe.

    A co to ma do rzeczy, że dwa ? Wpłaciłes na ROR, więc przypadek ten
    "podpada" pod regulamin kredytu odnawialnego.

    > Będę ich traktował tak samo.

    Tzn. jak? Bedziesz kłamał/dezinformował ? I co osiągniesz?

    > Wszyscy na tym stracimy.

    Nie - stracisz Ty. Oprócz banku zarobi zaś komornik. Poczytaj jednak umowę +
    regulaminy. Pewnie jest tam cos o dobrowolnym poddaniu sie egzekucji do
    jakiejś kwoty.

    > Oni dużo więcej niż ja - co mnie oczywiście w ogóle nie pociesza, ale JA
    TEŻ
    > nie będę wykazywał dobrej woli, o której to banki tak głośno mówią.

    Jaka "dobra wola" ? Zwariowałeś? Umowa+regulaminy obowiązują, a nie "dobra
    wola" - czyżbyś wierzył reklamom?


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 6. Data: 2004-01-05 19:09:15
    Temat: Re: CITIBank - zadzwonili i mnie okłamali bezczelnie!
    Od: "Stasio Podróżnik" <d...@c...gazeta.pl>

    Użytkownik "kicurek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:23b9.0000083b.3ff9b4b0@newsgate.onet.pl...

    > Przecież napisałem, że moja wina - czytasz??
    > W regulaminie nie jest opisane, bo to dwa różne produkty kredytowe.
    > Będę ich traktował tak samo.
    > Wszyscy na tym stracimy.
    > Oni dużo więcej niż ja - co mnie oczywiście w ogóle nie pociesza, ale JA
    TEŻ
    > nie będę wykazywał dobrej woli, o której to banki tak głośno mówią.

    Takich zjadam na śniadanie ;)

    To jak w końcu ... twoja wina , czy nie twoja ?
    Jeśli wina banku - bądź twardy ... nawet siedzibę im spal ... (reduta pewna
    w wawie ;) ... niebieski budyneczek)

    Jeśli twoja - ... a co ci będę mówił ... i tak jeśli twoja będziesz
    utrudniał im życie ;)

    Pozdrawiam
    SP



  • 7. Data: 2004-01-05 19:17:16
    Temat: Re: CITIBank - zadzwonili i mnie okłamali bezczelnie!
    Od: "Stasio Podróżnik" <d...@c...gazeta.pl>

    Użytkownik "Glenn" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:btccsi$omm$1@inews.gazeta.pl...
    > > Przecież napisałem, że moja wina - czytasz??

    > Czytam ;-))) I nie mogę wyjść z podziwu, dlaczego oczekujesz czegoś więcej
    > niż jest w umowie i regulaminie.

    No ten ... to jest ich PSI obowiązek nieodzyskiwać swojej kasy ;)

    > > Będę ich traktował tak samo.

    > Tzn. jak? Bedziesz kłamał/dezinformował ? I co osiągniesz?

    No ... może hmmm ... nie wiem ... podejrzewam, że zapomną wystawić BTE ...
    albo sąd nie klepnie z tego zamieszania KW ;)

    > > Wszyscy na tym stracimy.

    > Nie - stracisz Ty. Oprócz banku zarobi zaś komornik. Poczytaj jednak umowę
    +
    > regulaminy. Pewnie jest tam cos o dobrowolnym poddaniu sie egzekucji do
    > jakiejś kwoty.

    Jakie pewnie ? (w domyśle najprawdopodobniej) Ostatnie wersy umowy chwile
    przed tym oświadczeniem ,. że zapoznałeś się z treścią umowy i regulaminu do
    niej dołączonego , akceptujesz warunki ..... No i w końcu przed tym właśnie
    punktem, że poddajesz się DOBROWOLNIE EGZEKUCJI (na podstawie tylko tego BTE
    bezproblemowo otrzyma klauzulę wykonalności) do kwoty zazwyczaj MKK(max kw.
    kred.) * 1,7 ;)

    > > nie będę wykazywał dobrej woli, o której to banki tak głośno mówią.

    Nie wykazuj ... raportuj regularnie posunięcia działu windykacji - ja
    poproszę transmisję od wypowiedzenia umowy (pamiętaj - zgodnie z reg. umowy
    jeśli wysłane na ost. podany przez ciebie adres , nawet w przypadku zwrotu
    uważa się je za doręczone ;) )

    Pozdrawiam
    SP



  • 8. Data: 2004-01-05 19:44:24
    Temat: Re: CITIBank - zadzwonili i mnie okłamali bezczelnie!
    Od: "Artur Czeczko" <n...@e...one.pl>


    "Glenn" <g...@g...pl> wrote in message
    news:btccsi$omm$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Czytam ;-))) I nie mogę wyjść z podziwu, dlaczego oczekujesz czegoś więcej
    > niż jest w umowie i regulaminie.

    Czy w umowie lub regulaminie jest gdzieś napisane, że pracownik
    banku może wprowadzać klienta w błąd?
    O ile sie nie mylę, rozmowy z konsultantami są nagrywane.
    Można by jakoś zareklamować taką sytuację. Być może
    rezultat będzie żaden, być może ów niekompetentny
    pracownik przestanie pracować w tym banku,
    być może od tej pory klienci będą obsługiwani rzetelniej.

    I proszę, niech nikt mi nie próbuje wmówić, że wprowadzanie
    klienta w błąd jest w porządku. Pracownik banku
    nie ma prawa podać klientowi informacji niezgodnych
    z regulaminem, umową, prawem itp.

    Pozdrawiam,
    Artur


  • 9. Data: 2004-01-05 20:00:51
    Temat: Re: CITIBank - zadzwonili i mnie okłamali bezczelnie!
    Od: "Janka" <janka@_usun_inetia.pl>

    Witam,

    a w nagrodę za Twoje "zasługi" bank wpisze Cię do rejestru niesolidnych
    klientó i BIK na pewno bedzie zadowolony;-))))

    pozdrawiam,

    Jana



  • 10. Data: 2004-01-05 20:06:36
    Temat: Re: CITIBank - zadzwonili i mnie okłamali bezczelnie!
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>


    > Czy w umowie lub regulaminie jest gdzieś napisane, że pracownik
    > banku może wprowadzać klienta w błąd?

    Nie o to chodzi - wiadomo, że nie powinien. Tyle, że dzwoniący pracownik
    działu windykacji najczęściej wszelkimi sposobami stara sie skłonić dłużnika
    do wpłacenia zaległości. Oczywiście nic nie usprawiedliwia wprowadzenia w
    błąd (o ile takie było). Jeżeli rozmowa była nagrywana (a wątpię, bo nie
    oddzwaniała infolinia), to można skutecznie reklamować taką sytuację.
    Skutkiem skutecznej reklamacji będą zapewne przeprosiny - natomiast na
    odroczenie spłaty/anulowanie długu raczej bym nie liczyła ;-)))


    >
    > I proszę, niech nikt mi nie próbuje wmówić, że wprowadzanie
    > klienta w błąd jest w porządku. Pracownik banku
    > nie ma prawa podać klientowi informacji niezgodnych
    > z regulaminem, umową, prawem itp.

    Nikt nie wmawia. Przedmiotem dyskusji stało się dość śmieszne mniemanie, że
    bank powinien zrobić cokolwiek innego niż jest zapisane w umowie i
    regulaminach oraz przypuszczenie, że bank powinien "wykazać dobrą wolę" w
    przypadku, gdy klient łamie umowę przekraczając limity zadłużenia.


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn




strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1