W rozmowie z pracownicą multilinii zgłosiłem kilka sugestii. Usłyszałem
standardową (i - jak mniemałem - nic nieznaczącą) formułkę, że moje sugestie
zostana przekazane dalej.

Aż tu niespodzianka - po kilku dniach oddzwoniła do mnie inna pracownica
banku i zaprezentowała odpowedź banku na moje sugestie. Zrobiło to na mnie
pozytywne wrażenie.

Niestety widać, nie wszystko jest do końca dopracowane, ponieważ owa pani
średnio zna ofertę banku i średnio zna się na kartach - najpierw próbowała
mnie przekonać do tego, iż Visa Clasic Multi jest płaska... potem jeszcze
twardo obstawała przy tezie, iż w/g banku większość merchandów autoryzuje
transakcje kartami wypukłymi za pomocą PINu.

I tak oto pierwsze, pozytywne wrażenie diabli wzięli.