Dobre nastroje na europejskich rynkach akcji
2012-10-30 20:32
Indeksy Giełdowe i Fixing NBP © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: WIG20 zniżkuje o 0,16 procent
Wszystko wskazuje na to, że Ameryka i świat mogą odetchnąć z ulgą. Sandy, określany przez meteorologów jako potencjalnie najgroźniejszy huragan od wielu lat, nie dorówna nawet ubiegłorocznej Irene, która spowodowała straty szacowane na 15-20 mld dolarów. Inwestorów nadal jednak trapią problemy Grecji. Dzieje się wokół niej coraz więcej, a czas na kolejne doraźne rozwiązania jest ograniczony. Najbliższe dni i tygodnie upływać będą na gorączkowym poszukiwaniu wyjścia z patowej sytuacji. We wtorek jednak na giełdach nastroje wyraźnie się poprawiły, a obawy zeszły na dalszy plan.Warszawskie indeksy zaczęły sesję na niemal takim samym poziomie, na jakim zamknęły się dzień wcześniej. Później, podobnie jak w poniedziałek, niewiele się działo. W trakcie pierwszej godziny handlu byki próbowały przeprowadzić poważniejszy atak. Udało się im podciągnąć WIG20 w okolice 2330 punktów. Sił nie starczyło nie tylko na więcej, ale zabrakło ich nawet do utrzymania zdobyczy. Przez większą część dnia wskaźnik poruszał się w bardzo wąskim przedziale 2320-2325 punktów. Nie reagował na wyraźną poprawę nastrojów na głównych giełdach europejskich, zyskując zaledwie około 0,3 proc.
Po poniedziałkowym ponad 5-proc. spadku, akcje Telekomunikacji Polskiej szukały dna w okolicach 12 zł. Poza tracącymi ponad 2 proc. papierami Kernela, o ponad 1,5 proc. w dół szły walory PGE. Gwiazdą wśród blue chips były zwyżkujące momentami o 5 proc. akcje Lotosu. To efekt lepszych od oczekiwań wyników za III kw. oraz informacji o nawiązaniu współpracy Lotos Petrobaltic z CalEnergy Resources Poland przy zagospodarowaniu złóż gazu na Morzu Północnym. Partnera Lotosu kontroluje Berkshire Hathaway Warrena Buffetta.
fot. mat. prasowe
Indeksy Giełdowe i Fixing NBP
Po 26,2 zł, czyli kursie równym cenie emisyjnej, zadebiutowały akcje ZE PAK. Biorąc pod uwagę warunki rynkowe, wejście na giełdę jednej z najdłużej czekających na prywatyzację spółek, można uznać za umiarkowanie udane. Na szerokim rynku 25-proc. poniedziałkowe straty odrabiały papiery PBG, zyskując ponad 8 proc.
fot. mat. prasowe
Wibor i Libor, Notowania Surowców
Od rana dobre nastroje panowały na głównych parkietach naszego regionu. Na otwarciu indeks w Paryżu zyskiwał 0,2 proc., a DAX rósł o 0,5 proc. Oba wskaźniki szybko poszły ostro w górę. Niedźwiedzie nie miały wiele do powiedzenia niemal do końca dnia. CAC40 wczesnym popołudniem znalazł się 1,5 proc. powyżej poniedziałkowego zamknięcia, a DAX rósł o nieco ponad 1 proc. Wyraźnie w tyle pozostawał londyński FTSE, zyskujący zaledwie kilka dziesiątych procent. Wskaźnikowi w Atenach odrabianie 6 proc. poniedziałkowego spadku szło bardzo opornie i skończyło się na dwie godziny przed końcem handlu. We wtorek spadek sięgał jednak już tylko około 1 proc. Kłopoty wciąż wiszą nad Grecją. Premier Samaras apeluje do koalicjantów o poparcie reform w parlamencie.
Danych makroekonomicznych było we wtorek niewiele. Gospodarka Hiszpanii skurczyła się o 1,6 proc., nieco mniej niż się obawiano. Wskaźnik cen domów w 20 największych amerykańskich metropoliach zwiększył się w sierpniu o 2 proc.
Na pół godziny przed końcem sesji WIG20 zyskiwał 0,2 proc., WIG rósł o 0,1 proc., mWIG40 spadał o 0,2 proc., a sWIG80 o 0,1 proc. Obroty nieznacznie przekraczały 310 mln zł.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)