Niemieckie budownictwo - spada tempo rozwoju

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Rynki finansowe

Trzeba jednak przyznać, że w bardzo podobny sposób na osłabienie koniunktury na amerykańskiej i niemieckiej giełdzie, reagowały w ostatnich dniach także inne rynki wschodzące. Podobnie było też z dobrze opierającymi się pogorszeniu nastrojów surowcami. To mogło dziwić w sytuacji, gdy przyczyną gorszej atmosfery na giełdach były doniesienia świadczące o słabnięciu koniunktury gospodarczej.

To wszystko może się w kolejnych dniach zacząć zmieniać. Sygnały płynące z amerykańskiej giełdy są coraz mniej korzystne. Wczoraj S&P 500 potwierdził przełamanie silnego wsparcia, jakie stanowił kwietniowy dołek. To nie pozostawia złudzeń, że w kolejnych dniach presja spadkowa będzie się utrzymywać. Surowce też traciły, choć nie tak bardzo, jak akcje.

Coraz bardziej realny w takich warunkach staje się powrót zniżek na rynek surowców. Dotychczas udało mu się odrobić jedynie 38,2% z majowego spadku. Tym samym korektę zwyżkową trzeba ocenić jako słabą. Potrzeba niewiele, by sygnały sprzedaży zaczęły się odnawiać. Byłyby one bardzo niekorzystne dla naszej giełdy, szczególnie wciąż bardzo mocno trzymającego się KGHM. Pomaga on i dziś bardzo dużo naszemu parkietowi, który przed południem zyskuje.

Rynek nieruchomości

W maju ceny domów w Wielkiej Brytanii podniosły się według wyliczeń Halifax o 0,1%. Uśredniając ceny z ostatnich miesięcy mieliśmy zniżkę o 1,2% w porównaniu z 3 wcześniejszymi miesiącami i o 4,2% w porównaniu z analogicznym okresem 2010 r. Przyczyn słabości brytyjskiego rynku upatruje się przede wszystkim w marnej kondycji konsumentów, której szkodzą cięcia budżetowe, wysoka inflacja i wyższe podatki.

Drugi kolejny miesiąc obniżyło się w maju tempo rozwoju niemieckiego budownictwa. Największy regres nastąpił w zakresie nowych zamówień. Ogólny indeks aktywności budownictwa spadła z 55,8 pkt do 53,7 pkt w minionym miesiącu. Najbardziej rozwijał się segment komercyjny, choć i tu odnotowano spadek tempa rozwoju. Podobnie było jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe. Natomiast w przypadku segmentu infrastrukturalnego doszło już nie tylko do osłabienia tempa wzrostu koniunktury, ale do jej spadku (pierwszy raz w tym roku).

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.