Debiuty na NewConnect w 2009r.

Przeczytaj także: NewConnect: czasem słońce, czasem deszcz

Pomimo sukcesu wielu debiutujących spółek, mieliśmy również do czynienia z pierwszymi upadłościami i przebranżowieniem spółek. Zła koniunktura oraz wiele innych czynników spowodowały wszczęcie procedury upadłościowej spółek Perfect Line oraz wodzisławskiego Alumast. 2009 rok to również data debiutu setnej spółki na rynku NewConnect, jaką był OneRay Investment. Wszystkie zeszłoroczne debiuty charakteryzowały się przeprowadzeniem oferty prywatnej, która pokrótce polega na znalezieniu kapitału wśród maksymalnie 100 inwestorów, zgodnie z ustawą o ofercie publicznej. Firmy, które pozyskały kapitał to (w kolejności daty debiutu): Orion Investment, Read Gene, Hydrapres, Wealty Bay, Elektromont, Powszechne Towarzystwo Inwestycyjne, Hotblok, GoAdvisers, Tesgas, Eko-Export, Artefe, Call2Action, Hefal, Sobet, Microtech, BGS energy, OneRay Investment, Platinium Properties Group, Serenity, Tele-Polska Holding, E-Kiosk, IAI, Dent-a-Medical, Grupa Prawno-Finansowa Causa, Cerabud oraz East Pictures.

Ja można zauważyć na powyższym wykresie, trudny początek roku nie został przez debiutantów „zasypany” ofertami, gdyż na polskim rynku kapitałowym wciąż panował bezlitosny trend spadkowy, co w żadnym wypadku nie może zostać uznane za pozytywny okres do przeprowadzenia IPO. W zasadzie dopiero wakacje spowodowały minimalną poprawę ilości debiutujących, jednakże za prawdziwy „wysyp” IPO można uznać grudzień, kiedy to ofertę przeprowadziło aż 7 spółek, co jak na czasy niepewności wydaje się być prawdziwym sukcesem.

Należy dostrzec, że wśród debiutantów, jedynie spółka Wealthy Bay zdecydowała się na sprzedaż dotychczasowych akcji, nie przeprowadzając dodatkowej emisji swoich walorów. Łącznie spółki na rynku NewConnect pozyskały przeszło 52 mln zł. Dodatkowo należy nadmienić, że 4 spółki w ogóle nie emitowały akcji (w tym wspomniana wcześniej Wealthy Bay). Artefe, Call2Action i Microtech nie pozyskiwały kapitału, a jedynie weszły do arkusza notowań, stając się spółkami publicznymi i otwierając sobie potencjalną możliwość przeprowadzenia kolejnych emisji i zdobycia większej wiarygodności wśród kapitałodawców. Jeśli chodzi o największe oferty, dziesięć z nich zostało zaprezentowanych na poniższym wykresie:
Cztery spółki, na które trzeba zwrócić uwagę to Hydrapres, Tesgas, BGS energy oraz OneRay Investment, która nie odznaczyła się znacznym pozyskaniem kapitału, jednakże była setną spółką notowaną na rynku NewConnect.

Hydrapres to spółka z 22-letnim doświadczeniem na rynku. Prowadzi działalność głównie w dwóch obszarach: produkcji elementów tłoczonych z blachy stalowej oraz projektowania i budowy maszyn. Obecnie, spółka posiada dwie fabryki, w tym tłocznię w Solcu Kujawskim (na terenie Parku Przemysłowego) oraz zakład budowy maszyn w Białych Błotach. Spółka przez lata ewoluowała, przechodząc z manualnej budowy maszyn do zautomatyzowanej produkcji seryjnej.

Tesgas jest stosunkowo młodą spółką, która swoje powstanie datuje na 2000 roku, kiedy to restrukturyzacji uległ Dział Eksploatacji Obiektów Systemu Oddziału Wielkopolskiego Zakładu Gazowniczego w Poznaniu. Obecnie do przedmiotu działalności spółki Tesgas należy wykonawstwo, eksploatacja, projektowanie wszelkich obiektów gazowych, serwis 24h oraz dystrybucja środka nawaniającego gaz THT.

BGS Energy jest czeską spółką, która swoją działalność koncentruje na projektowaniu, budowie oraz zarządzaniu biogazowniami. Z punktu widzenia regulacji Unii Europejskiej, technologia biogazowi, która polega na rozkładzie biodegradowalnych odpadów lub płodów rolnych w celu uzyskania gazu, z wykorzystaniem którego można produkować energię elektryczną lub cieplną, wydaje się być bardzo pożyteczna i przyszłościowa.

OneRay Investment to ambitna spółka typu private equity, która w swoich zamiarach ma wypełnić na polskim rynku kapitałowym przestrzeń pomiędzy funduszami typu seed capital i venture capital. Głównymi podmiotami, które pasują do portfela ORI to głównie firmy prywatne, znajdujące się we wczesnej fazie rozwoju, przede wszystkim z branż: informatycznej, internetowej i bezprzewodowej komunikacji.

Podsumowując, należy stwierdzić, że pomimo ogólnego rozczarowania rynkiem NewConnect, który trochę odszedł od pierwotnego modelu o niskich kosztach emisyjnych, ilość debiutów oraz bardzo cenna możliwość pozyskania kapitału nawet w niesprzyjających czasach rozpościera szerokie perspektywy przed tym rynkiem. Jeśli w przeciągu 2,5 roku udało się zgromadzić przeszło 100 spółek na tym rynku, wystarczy się zastanowić, co nastąpi przy powrocie stabilnej koniunktury i zawsze pożądanego w krajach gospodarki kapitalistycznej kapitału na rynek.