Rynek walutowy 02-06.06.08

Przeczytaj także: Rynek walutowy 19-23.05.08

Do środy poznaliśmy również dane o stanie gospodarki zarówno amerykańskiej jak i europejskiej. Prawie w każdym przypadku (poza sektorem produkcyjnym w USA) indeksy aktywności gospodarczej znajdują się ponad poziomem 50 punktów. Jednak niepokojący jest ich trend spadkowy, co może budzić obawy, że niedługo obie gospodarki będą przeżywały głębszy kryzys.

Z amerykańskiego rynku pracy napłynęły w mijającym tygodniu mieszane dane. W czwartek wbrew prognozom liczba nowych wniosków o zasiłek w USA spadła do 357 tyś z 372 tyś. w tygodniu poprzednim. Natomiast piątkowe dane o stopie bezrobocia w USA były znacznie gorsze od oczekiwań i wyniosły 5,5% (oczekiwano 5%). Zatem widać, że sytuacja na rynku pracy się pogarsza, a to daje Benowi Bernanke argument do co najmniej pozostawienia stóp na niezmienionym poziomie.

Złotówka pod wpływem zagranicy

Polska waluta podlegała w tym tygodniu zachowaniom na rynkach zagranicznych. Inwestorzy podejmowali decyzje w oparciu o dane nadchodzące z Ameryki oraz Europy. Największym wahaniom podlegała para USD/PLN, której zmienność rosła wraz ze wzrostem zmienności na eurodolarze. Początkowo wypowiedź Bernanke umocniła dolara, ale późniejsza wypowiedź Trichet’a i gorsze dane z rynku pracy osłabiły amerykańską walutę, która straciła do złotego w ciągu dwóch dni prawie o 4 grosze. Z kolei para EUR/PLN bez względu na wydarzenia światowe poruszała się w niezmienionym zakresie między 3,37 a 3,3850. Pod koniec piątkowej sesji kurs wybił się ponad 3,39 i jest znaczne prawdopodobieństwo, iż w ciągu następnego tygodnia zobaczymy ruch początkowo w kierunku 3,40, a następnie wyższych poziomów.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.