Inflacja CPI w USA zgodna z oczekiwaniami
2008-01-17 10:54
Przeczytaj także: Fundusze inwestycyjne chcą bronić rynku
Popatrzmy wpierw na raporty makroekonomiczne. Dane o amerykańskiej inflacji CPI były dokładnie zgodne z prognozami. Wydaje mi się to dosyć dziwne, bo bardzo rzadko prognozy amerykańskich ekonomistów zgadzają się z realnymi danymi. Z pewnością nie była to informacja, która mogłaby zaszkodzić rynkowi akcji. Zmienił nieco sytuację raport o produkcji przemysłowej, która była nieco lepsza od oczekiwań. Nie zmieniła się, a oczekiwano, że spadnie o 0,2 procent. Zmniejszyło się jednak wykorzystanie potencjału produkcyjnego, ale mniej niż tego oczekiwano. Na dane o dynamice produkcji rynek zazwyczaj nie reaguje, ale w obecnej sytuacji każda pozytywna informacja, połączona z neutralnymi danymi o inflacji pomagała bykom.Na 3 godziny przed końcem sesji NAHB opublikował swój indeks nieruchomości. Tutaj też nie było niespodzianki. Może tylko ta, że grudniowy odczyt zweryfikowano o jeden punkt w dół (do 18 pkt.), czyli do poziomu najniższego od 23 lat. Dzięki temu oczekiwana przez rynek wartość indeksu w styczniu (19 pkt.) okazała się być wzrostem. Niczego do obrazu sytuacji nie wniosła też Beżowa Księga Fed (raport o stanie gospodarki). Fed widzi w listopadzie wolny rozwój gospodarki i słabą sprzedaż świąteczną. O tym wszyscy wiedzą już od dawna. Można jedynie powiedzieć, że obraz malowany przez ten raport był nieco mniej pesymistyczny niż realne dane makro, co mogło nieznacznie bykom pomagać.
Rynek akcji dostawał same niedobre informacje, ale każdą z nich interpretowano jako pozytywną. Na przykład zysk JP Morgan spadł o 34 procent, a jego szef powiedział, że jest „wyjątkowo ostrożny” w ocenie koniunktury w 2008 roku. O 38 procent spadł zysk Wells Fargo, piątego co do wielkości banku w USA. Pocieszano się jednak tym, że spadek zysku był mniejszy od oczekiwań. Ciekawe jakich, bo ja widziałem zdecydowanie większe prognozy… Kursy obu banków mocno rosły. Przede wszystkim pomagała jednak bykom informacja o zgodzie na przejęciu przez Oracle firmy BEA Systems. Oracle podniosła cenę za przejęcie, co zostało bardzo pozytywnie przez rynek odebrane.
oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion
Przeczytaj także
-
Sprzedaż detaliczna USA wzrosła o 0,4% m/m
-
Szef Cisco boi się przyszłości
-
Sprzedaż detaliczna Chin wzrosła o 17,9%
-
USA: stopy procentowe oczywiście bez zmian
-
Rynki akcji - optymizm i dobre nastroje
-
Rynek pracy USA - słabe dane
-
Słabe dane z USA
-
Rynki akcji - spokojny optymizm
-
USA: dochody i wydatki anerykanów bez zmian