eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Rynki finansowe 10-14.12.07

Rynki finansowe 10-14.12.07

2007-12-14 19:24

Przeczytaj także: Rynki finansowe 03-07.12.07

Zagraniczne rynki

EUROPA Wzrok inwestorów europejskich był w mijającym tygodniu znów skierowany za ocean, a zmiany dyktowane głównie sytuacją na Wall Street. Wyraźne pogorszenie nastrojów na nowojorskiej giełdzie po wtorkowej decyzji FED nie mogło ominąć parkietów Starego Kontynentu, chociaż w środę udało się jeszcze obronić przed przeceną dzięki wysokiemu otwarciu w Stanach. Od czwartku jednak giełdy zdominował obóz niedźwiedzi i pociągnął główne indeksy na kilkuprocentowe minusy. Do pozbywania się akcji przyczyniły się również publikacje inflacji w eurolandzie, Wielkiej Brytanii i USA, która wzrosła silniej od i tak negatywnych oczekiwań.

USA Początek tygodnia na Wall Street przebiegał pod dyktando lekkich wzrostów w oczekiwaniu na wtorkową decyzję FED w sprawie stóp procentowych. Obniżka o 25 pkt. bazowych była uwzględniona w cenach, jednak rynek po cichu liczył na silniejsze poluzowanie polityki monetarnej (o 50 pkt.). Wprawdzie FED nie zaskoczył inwestorów, jednak lekkie rozczarowanie pociągnęło za sobą silną przecenę pod koniec sesji, która przeceniła indeksy S&P i Dow Jones o ponad 2 proc. W środę w pierwszych kilkunastu minutach sesji prawie cała strata z poprzedniego dnia została odrobiona dzięki informacji o wspólnych działaniach FED i najważniejszych europejskich banków centralnych mających na celu zwiększenie płynności na rynku kredytowym jednak okazały się one nieskuteczne, co znów pociągnęło akcje w dół. Nastrojów nie poprawiła nawet bardzo pozytywna publikacja sprzedaży detalicznej w listopadzie w Stanach, która wzrosła bardziej od oczekiwań i do momentu w którym został napisany ten komentarz (godz. 17.15 w piątek) indeksy traciły.

AZJA Giełdy azjatyckie silnie spadły notując największą tygodniową stratę od czterech miesięcy. Po spokojnym początku tygodnia, impulsem do silnej przeceny były spadki na giełdzie w Stanach, taniejąca miedź oraz umocnienie jena (do walut innych niż dolar). Wprawdzie w środę indeksy Nikkei i Hang Seng jeszcze broniły się przed wyprzedażą pomimo pogorszenia nastrojów za oceanem, jednak już w czwartek nadrobiły to z nawiązką - spadły o ponad 2 proc. Jeżeli ktoś liczył na odreagowanie na ostatniej sesji tygodnia musiał być zawiedziony - przecena była kontynuowana przy gorszym od oczekiwań wskazaniu japońskiego indeksu koniunktury Tankan oraz silnie taniejącej miedzi.

Rynek surowców


Mijający tydzień na rynku surowców przebiegł pod dyktando sporych wahań. Po spokojnym początku tygodnia, w środę ropa silnie podrożała w wyniku znacznego spadku jej zapasów oraz nadziei na uratowanie amerykańskiej gospodarki przed spowolnieniem przez FED. Rynek uznał jednak, że wzrost cen londyńskiej baryłki brent i nowojorskiej crude o grubo ponad 4 proc. jest zbyt silny i w czwartek ropa potaniała na obu rynkach o ponad 2 proc. W piątek jednak znów lekko wzrosła i kończy tydzień sporym plusem, co wydaje się nieuzasadnione. Jeżeli dynamika PKB w Stanach rzeczywiście silnie spadnie w 2008 roku musi się to odbić na mniejszym popycie na ropę, chociaż pozytywne czwartkowe dane sprzedaży detalicznej za oceanem sugerują, że spowolnienie może nie być aż tak głębokie - stąd wysoka cena ropy na obu giełdach.

Silnie potaniała natomiast miedź. Cena kontraktu na ten surowiec na nowojorskiej giełdzie spadała pięć dni z rzędu tracąc w ujęciu tygodniowym blisko 6 proc. Jest to zarówno wynikiem spadków na światowych giełdach akcji (oba rynki są silnie skorelowane), jak i drożejącego dolara, który sprawia, że miedź w nim wyceniana jest relatywnie droższa. Podobny efekt dotyczy ropy, jednak w przypadku miedzi zapasy utrzymują się na wysokich poziomach, co przy prognozie spadku importu tego surowca do Chin w przyszłym roku o 15 proc. zdejmuje presję z rynku.

Złoto drożało do środy (kilka procent) w wyniku oczekiwania na decyzję FED w sprawie stóp procentowych. Perspektywa ich obniżki zwiększała atrakcyjność tego kruszcu zarówno w wyniku spadku rentowności obligacji amerykańskich jak i osłabienia się dolara. Od środy uncja złota jednak silnie podrożała przy wyraźnym umocnieniu amerykańskiej waluty i kończy tydzień na lekkim minusie.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: