USA: rynek kredytów subprime wciąż problematyczny

Przeczytaj także: Aktywność gospodarcza przedsiębiorstw w centum uwagi

SUROWCE

Cena ropy pozostaje w trendzie spadkowym, taniejąc drugi dzień z rzędu. Londyńska baryłka typu brent potaniała o 0,9 proc. do poziomu 87,60 USD, pomimo spekulacji, że na najbliższym posiedzeniu OPEC nie podniesie wydobycia. Najwidoczniej, fundusze hedgingowe zamykają długie pozycje nie wierząc, że jeszcze w tym roku zobaczymy udany atak na poziom 100 USD. W końcu większość prognoz największych amerykańskich banków dla ceny ropy na koniec roku jest w przedziale 80-85 USD.

Tanieje również miedź, której zapasy utrzymują się na poziomach najwyższych od marca, co zdejmuje presję z rynku. Inwestorzy przypisują to spowolnieniu w Stanach oraz Chinach, które w przyszłym roku prawdopodobnie będą importowały o 15 proc. mniej miedzi niż w obecnym.

Kurs złota podlega dzisiaj dużym wahaniom podążając za silnymi ruchami eurodolara. Jego uncja oddała poranne wzrosty i po południu była na niewielkim plusie, kosztując 785 USD.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.