eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Rekordowy kurs USD/PLN

Rekordowy kurs USD/PLN

2007-11-07 11:17

Przeczytaj także: Sektor finansowy w USA: znaczące straty Citigroup

Z tego wniosek, że wzrost cena ropy powinien szerokiemu rynkowi akcji zaszkodzić. Nic bardziej błędnego. Rosły ceny akcji w sektorze surowcowym (to było logiczne), ale stawkę prowadził Exxon Mobil, a przecież pamiętamy, że ostatnio zarówno Exxon Mobil jak i Chevron poinformowały, że droga ropa doprowadza do spadku marż i zmniejsza ich zyski. Rynek już zapomniał? Banki inwestycyjne robiły co mogły, żeby pomóc bykom. Sanford C. Bernstein podniósł rekomendację dla Google, Bear Stearns dla Yahoo, Credit Suisse dla Research In Motion. Nie udało się tylko z Microsoft, który został usunięty przez Goldman Sachs z listy spółek „do kupna”.

Jak widać wielu powodów do wzrostu indeksów nie było, a te, które przytaczano były w większości kuriozalne. Z tego wynika, że za wzrostem stała po prostu analiza techniczna. Poniedziałkowy zwrot w końcu sesji i czwarte z kolei obronienie przez indeks S&P 500 wsparcia na poziomie 1.490 pkt. zmusiło rynek do wzrostu. Co nie może długo spaść to musi wzrosnąć. I rzeczywiście indeksy wzrosły, a skala tych wzrostów może tylko zadziwiać. Tyle tylko, że logiki w tym za grosz nie było. Na razie, skoro droga ropa się nie liczy, a kryzys na rynku kredytowym i nieruchomości nie szkodzi giełdzie to byki mają zdecydowaną przewagę. Dopóki nie zdejmą klapek z oczu.

Po sesji General Motors poinformował, że zaksięguje w trzecim kwartale stratę w wysokości 39 mld USD (w latach 1993 – 2004 miał łączny zysk w wysokości 43 mld USD). Ta olbrzymia strata wynika z „łącznych strata w ciągu ostatnich 3 lat na rynkach USA, Niemiec i Kanady”. To zdecydowanie szokująca wiadomość, więc nic dziwnego, że kontrakty na amerykańskie indeksy rano spadały. Tracił też nadal dolar. I to tracił bardzo szybko. Wynikało to nie tylko z działania prostej mechaniki rynku, ale również z zapowiedzi dywersyfikacji chińskich rezerw walutowych. Osłabienie dolara umocniło ropę, której cena w nocy dotknęła poziomu 98 USD.

Dzisiaj najważniejsze wydarzenia (jeśli patrzy się na rynek przez pryzmat kalendarium) będą miały miejsce po sesji. Raporty kwartalne opublikują AIG (największy ubezpieczyciel) i Cisco. Czekanie na raport Cisco może podnosić ceny akcji w sektorze wysokich technologii już podczas dzisiejszej sesji. Opublikowane zostaną również raporty makroekonomiczne, ale wątpliwe, żeby miały duży wpływ na zachowanie rynków. Po lepszych od oczekiwań raporcie o wzroście amerykańskiego PKB zweryfikowano też w górę prognozy odnośnie publikowanych dzisiaj wstępnych danych o wydajności pracy, więc rynek powinien te niezłe dane mieć już zawarte w cenach akcji. Gracze skupią się na jednostkowych kosztach pracy. Zapowiadany jest spadek dynamiki ich wzrostu, co wynika z oczekiwań wzrostu wydajności, ale niespodzianka zawsze jest możliwa. Jeśli rzeczywiście koszty pracy wzrosną o niewiele więcej niż jeden procent to dolar może trochę stracić. Dla akcji będą to dane neutralne, chociaż wzrost wydajności połączony ze spadkiem dynamiki wzrostu kosztów pracy z pewnością bykom nie zaszkodzi. Dowiemy się jeszcze, jakie były zapasy w hurtowniach i w składach paliw oraz ropy. Te pierwsze są przez graczy jednak całkowicie lekceważone, a te drugie wykorzystywane są jako pretekst do ustalenie chwilowego kierunku cen ropy. Zmiana zapasów musiałaby być naprawdę znaczna, żeby trend został na chwilę załamany.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: