eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Rynki finansowe 22-26.10.2007

Rynki finansowe 22-26.10.2007

2007-10-26 20:31

Przeczytaj także: Rynki finansowe 15-19.10.2007

Zagraniczne rynki

EUROPA Tydzień na parkietach europejskich przebiegł pod dyktando wydarzeń za oceanem. W poniedziałek inwestorzy sprzedawali akcje po silnych spadkach na piątkowej sesji na Wall Street, jednak w dalszej części tygodnia przewagę uzyskał obóz byków. Sporo emocji zagościło na rynku w środowe popołudnie po słabych danych ze Stanów oraz spadkach głównych indeksów tamtejszej giełdy, jednak w czwartek znów dominował kolor zielony. Dobre nastroje wynikają również z lepszych od oczekiwań wyników finansowych europejskich spółek, których publikacje przeplatały mijający tydzień. W piątek najlepiej radził sobie brytyjski FTSE (+1,X proc.) głównie dzięki spółkom paliwowym, które zyskują na rekordowych cenach ropy.

USA Po przecenie z ubiegłego tygodnia na Wall Street powróciły wzrosty. Na początku tygodnia inwestorzy kupowali akcje przecenione załamaniem z ubiegłego piątku, co miało miejsce przy niskich obrotach i wahaniach. Kluczowa do utrzymania trendu wzrostowego okazała się sesja środowa, na której główne indeksy były już na blisko dwuprocentowych minusach po słabych danych z amerykańskiego rynku pracy oraz publikacji sześciokrotnie wyższej od oczekiwań straty w trzecim kwartale banku Merrill Lynch. W ostatnich godzinach sesji inwestorom udało się odrobić tę stratę, co świadczy o sile rynku i nastroiło inwestorów optymistycznie do końca tygodnia. W piątek o 16:30 S&P i Dow Jones zyskiwały odpowiednio 0,8 proc. i 0,5 proc.

AZJA Rynki azjatyckie rozpoczęły tydzień od silnego spadku, w dalszej jego części podzieliły się jednak na dwie grupy. Giełda dojrzałej gospodarki japońskiej kontynuowała spadki, natomiast rynki wschodzące skutecznie odrabiały straty. Słaby poniedziałek był zasługą piątkowej przeceny w Stanach, kiedy główne amerykańskie indeksy zanurkowały najgłębiej od ponad dwóch miesięcy w wyniku słabych wyników finansowych kolejnego z dużych banków. Jednak już we wtorek indeksy Hang Seng i Kospi odrobiły większość strat, a po udanych czwartku i piątku skończyły tydzień na sporych plusach. W przypadku giełdy w Hong Kongu był to dziewiąty tydzień na ostatnie dziesięć, podczas których ten indeks zyskał ponad 2 proc. Przy wzroście o 49 proc. w ciągu zaledwie dwóch miesięcy ciężko nie mieć wrażenia, że na tym rynku wytworzył się bąbel spekulacyjny. Japoński Nikkei natomiast dalej tracił (po części przez umocnienie jena, po części przez słabe dane makro ze Stanów), a straty odrabiał dopiero na ostatniej sesji w tygodniu.

Rynek surowców


Tydzień na rynku ropy zaczął się od półtoraprocentowego odreagowania po wcześniejszych wzrostach. Nie trwało ono jednak zbyt długo, bowiem już od środy ropa silnie podrożała o ponad 5 proc. ustanawiając nowe rekordy. Tak gwałtowny ruch w górę był wynikiem nałożenia się dwóch czynników wywierających presję na stronę podażową rynku. Są nimi niestabilna sytuacja na Bliskim Wschodzie (konflikt na linii Turcja-kurdyjscy separatyści; nowe sankcje nałożone przez USA na Iran) oraz niespodziewany spadek zapasów paliw w Stanach. Czynnikiem o mniejszym znaczeniu, który wywiera presję na wzrosty od strony popytowej jest osłabienie dolara amerykańskiego, co czyni ropę w nim wycenianą relatywnie tańszą.

Miedź również zaczęła tydzień od spadków, ale trwały one aż do środy, więc inwestorom zaledwie udało się odrobić straty i cena tego surowca nie zmieniła się w ujęciu tygodniowym. Kontynuacja trendu spadkowego była wynikiem nieudanej obrony w poprzednim tygodniu poziomu 8.000 pkt. oraz obniżeniu prognozy dynamiki światowego PKB na spotkaniu ministrów finansów oraz prezesów banków centralnych państw G7. Środowy dołek sprowokowały z kolei słabe dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz rosnące zapasy na londyńskiej giełdzie. W czwartek jednak odezwały się Chiny i miedź silnie podrożała. Import do Państwa Środka w pierwszych trzech kwartałach się podwoił, co zasugerowało inwestorom, że ostatnie spadki były zbyt głębokie.

Wzrosła również cena złota, która po poniedziałkowej przecenie wywołanej umocnieniem dolara zyskiwała dzień w dzień, uzyskując w piątek nowe maksimum lokalne. Na poziomie 780 USD za uncję złoto jest najdroższe od 28 lat.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: