eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › GPW: inflacja wpływa negatywnie na sektor bankowy

GPW: inflacja wpływa negatywnie na sektor bankowy

2007-10-17 11:36

We wtorek złoty od rana tracił idąc za kursem EUR/USD. Jeśli rzeczywiście przed posiedzeniem grupy G-7 dolar będzie się wzmacniał to można oczekiwać, że nasza waluta trochę będzie teraz traciła.

Przeczytaj także: Rośnie dynamika umacniania się złotego do USD i EUR

Był moment, między 14.00 a 15.00, kiedy wydawało się, że z korekty nic nie będzie, ale jednak wzmocnienie dolara na światowych rynkach doprowadziło w końcu u nas do wzrostu kursów euro i dolara. Taka korekta się już dawno rynkowi należała. Dzisiaj kluczowym momentami będzie godzina 14.30, kiedy to zostaną opublikowane dane w USA (przede wszystkim inflacja).

GPW nie miała we wtorek wyjścia – indeksy od początku sesji spadały. WIG20 szybko spadł o 1,5 procent i od tego momentu byki zabrały się do pracy. Nie było to łatwe zadanie, bo indeksy na innych giełdach europejskich wyraźnie spadały, a to obniżało również kontrakty na amerykańskie indeksy. Takie nastroje musiały zachęcić podaż w Warszawie do większej aktywności. Poza tym pogarszała sytuację działalność arbitrażystów. Nic dziwnego, że już po 10.00 WIG 20 tracił prawie 2 procent. Byki nadal się nie poddawały i już po godzinie zaczęły odrabiać straty, ale i ten atak był nieudany i sesja zakończyła się prawie dwuprocentowym spadkiem na większym obrocie.

Szczególnie słabe były banki. Wydaje się, że był to opóźniony wpływ danych o inflacji. Przez długi czas bankom odpowiadać nawet może, kiedy RPP podnosi stopy, bo oprocentowanie depozytów podnoszą nieznacznie, a kredyty szybko drożeją, co zwiększa ich zyski. Jednak jest taki moment, kiedy wysoka inflacja zaczyna bankom szkodzić, bo tracą one na posiadanych obligacjach – ich ceny od początku roku spadają.

Niedobrze wygląda wzrost obrotu na spadku i otwarcie okna bessy przez WIG20. To na razie są tylko sygnały ostrzegawcze, ale gdyby indeks przełamał poziom 3.800 pkt. (połowa białej świecy z 9.10) to należałoby się zacząć zastanawiać nad zmianą trendu krótkoterminowego. Oporem jest 3.900 pkt. (górna krawędź okna) i dopiero przełamanie tego poziomu kazałoby dokupować akcje. Wczorajsza zachowanie rynków amerykańskich nie zachęcało do kupna akcji, ale raporty kwartalne Yahoo i Intela poprawiły nastroje, więc rozpoczniemy sesję wzrostem indeksów. Dużo się jednak może jeszcze dzisiaj wydarzyć, bo kilka dużych spółek publikuje w USA raporty, a poza tym jest jeszcze raport o inflacji. Uważam, że trzeba z podejmowaniem decyzji poczekać do 14.30.

Dane o inflacji w centrum uwagi

Wtorek giełdy europejskie rozpoczęły od wyraźnego spadku indeksów. Zapewne nie byłoby tak źle, gdyby nie to, że nieoczekiwanie Ericsson poinformował, iż jego sprzedaż i zysk w trzecim kwartale były niższe od oczekiwań. Kurs akcji tej spółki spadał o ponad 20 procent. Hamowała podaż korekta na rynku walutowym. Niczego w obrazie rynku nie zmieniły publikacje danych makro. Inflacja w strefie euro wzrosła z 1,7 do 2,1 proc. (tyle ile oczekiwano), a indeks koniunktury niemieckiego instytutu ZEW nie zmienił się (pozostał na poziomie – 18,1 pkt.). Co prawda oczekiwano spadku, ale negatywny odczyt sygnalizuje, że nastroje analityków i menadżerów są bardzo słabe. Indeksy spadały już całkiem wyraźnie, ale w końcu sesji odbicie na rynkach amerykańskich pozwoliło zredukować znacznie skalę spadku.

 

1 2 3

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: