Stopy procentowe i kursy walut 2006

Przeczytaj także: Kredyty we frankach wciąż tańsze

Zmiany stóp procentowych w 2006 roku

Kredyty w walutach obcych cieszą się w Polsce dużym zainteresowaniem od co najmniej czterech, pięciu lat. Wpływają na to najczęściej dużo niższe nominalne stopy procentowe, które kształtują wysokość odsetek od kredytu. Na oprocentowanie kredytów wpływają stopy referencyjne: WIBOR w wypadku kredytów złotowych, LIBOR na CHF dla kredytów we frankach szwajcarskich.

Od wysokości tych wskaźników zależy ostateczne oprocentowanie kredytu.

WIBOR + marża banku = oprocentowanie kredytu w PLN

LIBOR na CHF + marża banku = oprocentowanie kredytu w CHF

Do niedawna głównym zmartwieniem kredytobiorców, którzy zdecydowali się na kredyt w obcej walucie, były wahania kursów walutowych. Od kilku dni osobom spłacającym kredyty denominowane we frankach szwajcarskich sen z powiek spędza dodatkowo wzrost wspomnianej stopy referencyjnej LIBOR. Od stycznia 2006 do 16 grudnia wzrósł on z poziomu 1,18 do wartości 2,12 proc. Największy wzrost zanotowany został w ciągu ostatnich 30 dni. Notowania z 15 i 20 listopada to wzrost łącznie o ponad 3 pkt. proc. Bank Centralny Szwajcarii podniósł po raz piąty z rzędu w ciągu roku główną stopę procentową. W efekcie podrożeją najpopularniejsze kredyty mieszkaniowe – we frankach. Na przyszły rok przewidywane są kolejne podwyżki stóp.

Banki często proponują klientom kredyty w złotówkach, między innymi dlatego, że stopy procentowe w Polsce są bardziej stabilne. W pierwszym kwartale 2006 roku gwałtownie spadły z 4,6 proc. do poziomu 4,05 proc. a następnie stopniowo wzrastały, aby w grudniu zanotować wysokość 4,3 proc. W drugim półroczu stopy procentowe w Polsce kształtują się na stałym poziomie między 4,3 a 4,45 proc.

Warto pamiętać, że oprocentowanie kredytów we frankach szwajcarskich (średnio 3,5 proc.) zbliżyło się do złotowych (średnio 5,2 proc.). Różnica w oprocentowaniu jednego i drugiego kredytu jest na tyle niska, że ryzyko kursowe trzeba brać bardzo poważnie pod uwagę.

Ale kredyty złotówkowe też mogą zdrożeć. Również w Polsce przewidywane jest zaciśnięcie pasa. Wzrost gospodarczy rzędu blisko 6 proc. i silna presja płacowa w przedsiębiorstwach grożą wzrostem inflacji. Dlatego rynek spodziewa się, że Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy w 2007 r., co oczywiście przełoży się na raty kredytów złotówkowych.