eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Dolar w tym tygodniu powinien pozostać słaby

Dolar w tym tygodniu powinien pozostać słaby

2006-11-13 11:00

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia


Analiza fundamentalna


EUR/PLN

Złoty zgodnie z oczekiwaniami nie zareagował na wynik wyborów. Najbardziej prawdopodobne jest dalsze umocnienie złotego, jednak bez przełamania kluczowych poziomów (3.80). Przyczyną mogą być oczekiwania na dane o niższej inflacji PPI we wtorek w USA. Sądzimy, że rejon 3.80 – 3.8450 pozostanie w najbliższych dniach utrzymany, nie ma na razie technicznych sygnałów do rozpoczęcia się korekty technicznej. Sytuacja na rynkach zagranicznych sprzyja utrzymaniu się dobrego sentymenty do naszego rynku. Oczekiwane spowolnienie gospodarcze w USA i spadek inflacji powinny dobrze wpływać na naszą walutę, dopóki nie pojawią się obawy, że spowolnienie gospodarcze pojawi się także w naszym regionie. Jako, że w takich sytuacjach kapitał zaczyna interesować się walutami wysokooprocentowanymi lub walutami krajów charakteryzujących się wysokim wzrostem, złoty powinien reagować pozytywnie.

USD/PLN

Za osłabieniem USD stoi przede wszystkim znacznie pogorszony sentyment, napędzany mową o dywersyfikacji rezerw walutowych. Taka sytuacja przypomina końcówkę 2004 roku. Różnicą do tamtego okresu jest wysokie oprocentowanie USD. Ten czynnik nie był jednak w stanie spowolnić osłabienia dolara w ostatnim tygodniu. Sądzimy, że złoty pozostanie mocny a dolar słaby tak długo jak nie zmniejszy się tempo osłabienia amerykańskiej waluty. Dolar powinien notować istotne odbicia, gdyż trzymanie krótkich pozycji w USD w stosunku do głównych walut jest kosztowne (wysoka różnica w stopach procentowych). Korekty, które zdarzają się zawsze mogą skłaniać także najbardziej przekonanych do osłabienia USD w długim terminie inwestorów do realizacji zysków i sprzedaży USD dopiero na wzrostach. Sądzimy zatem, że spadki USDPLN poniżej 3.97 mogą być w krótkim terminie wykorzystane do zakupów a wzrosty do 3.00 na sprzedaż.

EUR/USD

Zwycięstwo Partii Demokratycznej w wyborach w USA i wypowiedź prezesa chińskiego banku centralnego osłabiły dolara do najniższego poziomu od ponad dwóch miesięcy wobec euro i od ponad półtora roku wobec funta. Zhou Xiaochuan powiedział podczas konferencji prasowej w Frankfurcie, że Chiny mają zamiar dywersyfikować potężne rezerwy walutowe (ponad bilion dolarów), z których aż 70 proc. jest zainwestowane w aktywa denominowane w dolarach. Mimo iż plan odchodzenia od amerykańskiej waluty nie zakłada jej sprzedaży, tylko zmniejszenie udział w strukturze największych rezerw walutowych na świecie poprzez zwiększenie zakupów innych aktywów, wydźwięk tego procesu jest niekorzystny dla dolara w długim terminie. Notowania eurodolara po przetestowaniu psychologicznej bariery na 1,29 w piątek rano, przez resztę dnia odrabiały straty za sprawą realizacji zysków. W obecnym tygodniu kluczowym wydarzeniem jest publikacja raportów na temat inflacji w USA w październiku. Według oczekiwań analityków ceny producentów spadły o 0,6 proc. wobec spadku o 1,3 proc. miesiąc wcześniej, natomiast ceny konsumentów spadły o 0,3 proc. po spadku o 0,5 proc. we wrześniu. Przez cały zeszły tydzień rynek długu dyskontował spadek inflacji (spadały rentowności), a prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych o 25 pb. na marcowym posiedzeniu Fed wzrosło do 34 proc. z 11 proc. tydzień wcześniej. Tylko wyższe odczyty inflacji bazowej mogą pomóc zatrzymać obecny trend deprecjacji amerykańskiej waluty i nie dopuścić do przełamania ważnego oporu na 1,2920.

GBP/PLN

Sytuacja po decyzji BoE rozegrała się dokładnie z naszymi oczekiwaniami. Kurs EURGBP przestał rosnąć, jednak utrzymał zyski z ostatnich dni zeszłego tygodnia. Nasza prognoza na GBPPLN się zatem idealnie sprawdziła, GBPPLN odbił się od 5.67 i testuje obecnie przełamane wsparcie przy 5.70. które jest teraz krótkoterminowym oporem. Dzisiejsze dane na temat PPI mogą dostarczyć rynkowi nowe argumenty za podwyżką stóp procentowych. Mimo, że rynek nie liczy na dalsze podwyżki (analizując czwartkową reakcję), nie wykluczone, że dzisiejsze dane uzasadnią choć częściowe zwiększenie oczekiwań.

oprac. : Dom Maklerski IDM S.A. Dom Maklerski IDM S.A.

Więcej na ten temat: komentarz walutowy, kursy walut, złoty, dolar, euro, funt

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: