eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Rynek akcji nadal chce rosnąć

Rynek akcji nadal chce rosnąć

2006-11-09 10:41

W środę na rynku walutowym zobaczyliśmy poranną korektę z lekkim osłabieniem złotego, ale bardzo szybko gwałtowny wzrost kursu EUR/USD pomógł trochę naszej walucie, która jednak nadal lekko się korygowała.

Przeczytaj także: Zróżnicowane reakcje na wybory w USA

Żadnego wpływu nie miał zakończony sukcesem przetarg obligacji. Można powiedzieć, że takie osłabienie jest nic nieznaczącą korektą. Zresztą przed naszymi wyborami samorządowymi taka mała realizacja zysków wydaje się być całkiem logiczna. Dzisiaj żadnych istotnych impulsów nie ma, więc najbardziej prawdopodobne będzie przedłużenie korekty (oczywiście o ile kurs EUR/USD nie będzie mocno rósł).

Na rynku akcji zagościła w środę od rana korekta. Za początku najwięcej tracił kurs akcji PKO BP i TVN (wynik bardzo złego raportu kwartalnego). Bardzo słabo zachowywała się również KGHM (miedź taniała). W drugiej połowie sesji najgorzej zachowywała się Agora, która oddała prawie cały wtorkowy wzrost. Od początku sesji widać jednak było, że aktywność graczy jest zdecydowanie mniejsza niż podczas ostatnich sesji, a korekta jest całkowicie niegroźna.

Wystarczyło, żeby indeksy w USA zaczęły zachowywać się lepiej niż część graczy zakładała, żeby z ponad jednoprocentowego spadku zrobiło się niewielkie osunięcie. Na wielu spółkach (między innymi na ciągle bardzo obserwowanym PKO BP), kursy gwałtownie wzrosły prawie do poziomu wtorkowego zamknięcia. Rynek zachował się bardzo dobrze – była to książkowa korekta na silnym rynku z poważną obroną ważnego wsparcia na poziomie 3.200 pkt.

Dzisiaj publikują raporty kwartalne kolejne duże spółki, ale jeśli widzi się reakcję na wyniki KGHM, czy TPSA to widać, że musiałyby być one naprawdę dramatyczne, żeby zaszkodzić rynkowi. Bardzo niepokoić może zachowanie rynku miedzi, co powinno nadal szkodzić KGHM, ale wzrost ceny ropy pomoże sektorowi paliwowemu (o ile nie zacznie dzisiaj tanieć). W tej sytuacji, po otrzymaniu pozytywnego impulsu ze strony rynku amerykańskiego i przy rosnących indeksach w Eurolandzie byki mają otwartą drogę na północ.

Koniec z polityką?

Środowy, powyborczy poranek był na rynkach finansowych spokojny. Dolar jednak tracił do euro kontynuując wtorkową przecenę. Był to oczywiście wynik wyborów do Kongresu USA. Jednak dziwne było, że amerykańska waluta się osłabia, bo przecież Demokraci mogą (odwrotnie niż to się zazwyczaj uważa) ograniczyć deficyt budżetowy USA. Być może rynek zaczął to właśnie tak interpretować, bo z tego osłabienia przed otwarciem handlu w USA nic nie zostało, a w końcu amerykańska waluta nawet nieco się wzmocniła. Z zadowoleniem przyjął zwycięstwo Demokratów również rynek obligacji – ceny wzrosły (rentowność spadła).

Niejednoznacznie zachował się rynek surowców, ale można zrozumieć, dlaczego tak się stało. Cena ropy rosła, a pretekstem wywołującym zwyżkę był raport o zapasach ropy i paliw w USA. Ropy przybyło mniej niż oczekiwano, a zapasy destylatów spadły piąty tydzień z rzędu. A tak w ogóle to przecież jest już po wyborach i można grać na zwyżkę ceny tego surowca. Staniało złoto, ale to była tylko korekta wywołana zachowaniem rynku walutowego, na którym kursowi EUR/USD nie udało się utrzymać nad poziomem 1,28 USD. Bardzo mocno staniały kontrakty na miedź. Wygrana Demokratów zaszkodzi przemysłowi zbrojeniowemu, więc popyt na miedź dodatkowo się zmniejszy.

 

1 2

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: