FED nie spełnił oczekiwań rynku
2006-10-26 11:13
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza fundamentalna
EUR/PLN
Silny wzrost wartości euro na większości rynków przełożył na umocnienie złotego i innych walut aspirujących do euro. Szczególnie dobrze zachowywały się dziś waluty wysoko oprocentowane. Dzięki umocnieniu forinta EURPLN spadł o ponad grosz w stosunku do poziomu z wczoraj. Złoty zyskuje jednak nie sam z siebie tylko dzięki temu co się dzieje na innych rynkach finansowych. Interesujący jest brak reakcji na wczorajszą wypowiedź L. Balcerowicza, w której argumentował konieczność podwyżek stóp procentowych. Nie jesteśmy do końca pewni jak na ewentualną podwyżka w Polsce wpłynie na wartość złotego. Rynek obligacji mógłby zareagować lekką wyprzedażą, jednak rynek FRA pokazuje, że podwyżki są w zasadzie wycenione. Sądzimy zatem, że jeśli nadal głównym tematem są relatywne stopy procentowe to nawet wzrost szans na podwyżkę w Polsce istotnie złotemu nie zaszkodzi. Umocnienie złotego powinno natrafić na krótkoterminowe wsparcie przy 3.8600/50, jednak obecny sentyment wskazuje na dalsze umocnienie się złotego.
USD/PLN
Uważamy, że dolar jeszcze trochę się osłabi w kierunku 3.05, gdyż potencjał obecnej korekty na EURUSD nie jest jeszcze wyczerpany. Sądzimy jednak, że fakt, iż dolar jest jedną z najwyżej oprocentowanych głównych walut powinien ograniczać ewentualne osłabienia. W związku z tym osiągnięcie technicznych oporów na EURUSD w okolicy 1.27 powinno zbiec się w czasie z krótkoterminowym dołkiem na USDPLN w okolicy 3.05
EUR/USD
Gołębi komunikat zgodnie z naszymi oczekiwaniami wywołał korektę ostatnich wzrostów wartości dolara. Dzisiaj rano kurs EURUSD osiągnął nasz cel przy 1.2640, sądzimy że w ciągu dnia zobaczymy niższe poziomy, gdyż inwestorzy w Europie będą mieli szansę zareagować na wczorajszą decyzję i komunikat FED. W krótkim terminie dolar prawdopodobnie będzie się lekko korekcyjnie osłabiał, lecz jest jeden istotny fakt, który przemawia za ograniczonymi wzrostami z tego powodu. Patrząc na to co się działo od wczoraj na rynkach wschodzących i widać, że na komunikat FOMC zdecydowanie najlepiej zareagowały waluty najwyżej oprocentowane. Inwestorzy powinni pamiętać, że obecnie dolar, mimo niewielkich szans na wzrost stóp procentowych jest jedną z najwyżej oprocentowanych głównych walut. Zarówno euro, yen, chf, gbp, cad są niżej oprocentowane. Oznacza to, że dolar będzie się osłabiał głównie z powodu spadku rentowności amerykańskich obligacji i rozwiązywania pozycji zbudowanych w oczekiwaniu na wyższe stopy w USA. Giełda amerykańska powinna dobrze odczuć wczorajsze wydarzenia, więc z tego kierunku nie powinno być presji na pogorszenie sentymentu do USD. Reasumując dolar w naszej opinii może się jeszcze dalej osłabić, jednak da to okazje do zakupu USD na dołkach przy technicznych wsparciach.
GBP/PLN
Zmniejszenie szans na podwyżki stóp procentowych w USA przy utrzymaniu status quo w tej materii w Eurolandzie powoduje wzrost wartości euro do dolara, w przypadku funta jest podobnie, choć w nieco innej skali. W Wielkiej Brytanii oczekiwania na podwyżki istnieją lecz są one mniejsze niż w Europie. W związku z tym funt nieco stracił dziś do euro, kurs EURGBP odbił się definitywnie od 0.6700. Widząc dzisiejsze umocnienie rynków wschodzących i przewidujemy dalsze umocnienie złotego i spadek GBPPLN w kierunku 5.74
oprac. : Dom Maklerski IDM S.A.
Przeczytaj także
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów na rynkach finansowych
-
EUR/USD - ponad wsparciem (1.3670-1.3690 USD)
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów
-
EUR/USD - testowanie wsparcia w rejonie 1.37 USD
-
Fatalny PMI z Chin
-
EUR/USD – możliwy ruch w rejon 1.38 USD
-
Dane z USA ponownie gorzej od oczekiwań
-
EUR/USD - wciąż w strefie silnej bariery
-
BoJ osłabia japońskiego jena