RPP nie zagrozi trendom giełdowym
2006-10-25 15:39
Przeczytaj także: Stopy procentowe: RPP jak Fed
Sytuacja obecna
Obecna sytuacja bardziej przypomina tę z końca lat dziewięćdziesiątych niż tę z 2004 r. Gospodarka nabiera rozpędu i jednym ze skutków będzie wzrost inflacji i raczej należałoby szukać analogii zachowań – tak RPP jak i inwestorów – właśnie z tamtym okresem. Należy założyć, że w początkowym okresie wzrost stóp procentowych nie zagrozi trendom na GPW (jeśli się zmienią, to pod wpływem innych czynników – tego nie da się wykluczyć). Wzrost stóp będzie bowiem oznaczał konieczność tak nie lubianego terminu „chłodzenia gospodarki”. A skoro w grę wchodzi chłodzenie, to oznacza, że stan gospodarki jest i będzie dobry, zyski przedsiębiorstw będą rosły, podobnie jak zarobki Polaków. Sam cykl podwyżek stóp nie powinien zagrażać trendowi rosnącemu na GPW, podobnie jak cykl podwyżek stóp procentowych w USA w latach 2004-2006 również nie zagroził indeksom giełdowym (Dow Jones pobił rekord notowań już po zakończeniu cyklu podwyżek – czyż nie?).
O ile pierwsze podwyżki stóp nie powinny odbić się na koniunkturze giełdowej, to trudno przewidzieć, co będzie działo się dalej, tak jak trudno przewidzieć, do jakiego poziomu ostatecznie wzrosną stopy. Jeśli będzie to 100 pkt (obecnie dominuje przekonanie o wzroście o 50 pkt w I kwartale), to raczej takie zmiany nie pogrążą GPW. Podwyżki większe – 200-, 300 pkt – mogą zwiększyć atrakcyjność obligacji i lokat bankowych na tyle, że inwestorzy indywidualni zaczną wycofywać pieniądze z funduszy akcji na rzecz funduszy obligacji i stabilnego wzrostu, lecz jest to bardzo odległa perspektywa.
Należy jeszcze pamiętać, że wzrost stóp w Polsce będzie niekorzystnym zjawiskiem dla inwestorów zagranicznych, którzy kupili obligacje skarbowe. Ceny obligacji zaczną bowiem spadać. Wysoce prawdopodobnym skutkiem takiego zachowania będzie osłabienie złotego. Od stycznia 1999 roku, kiedy stopy zostały po raz ostatni obniżone w ramach cyklu, do sierpnia 2000 r., kiedy dokonano czwartej i ostatniej podwyżki stóp – w ramach tamtego cyklu, kurs dolara wzrósł z 3,40 do 4,40 PLN.
Podsumowanie
Przy ogromnym znaczeniu wysokości stóp procentowych dla gospodarki i naszych kieszeni trzeba pamiętać, że są one tylko jednym z czynników wpływających na działania inwestorów. W praktyce trendy giełdowe wyraźniej związane są ze wzrostem gospodarczym niż z wysokością stóp. Ponieważ w przeszłości wzrost stóp nie wpływał w sposób natychmiastowy na sytuację na GPW, teraz także należy się spodziewać, że działania RPP nie będą miały wielkiego wpływu na postępowanie inwestorów w długim terminie. Bardziej odczuwalne skutki zobaczymy raczej, kiedy RPP zakończy cykl podwyżek (w gospodarce nie będzie już czego chłodzić), niż na początku tych działań czy w trakcie. Nie oznacza to jednak, że inwestycje w akcje są bezpieczne i jeszcze długo będą. Zawsze będzie istniał cały szereg czynników dodatkowych, które mogą doprowadzić do zmiany koniunktury.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
oprac. : Emil Szweda / Open Finance
Przeczytaj także
-
RPP będzie dalej ciąć stopy procentowe?
-
RPP: stopy procentowe NBP bez zmian
-
RPP: stopy bez zmian
-
RPP: stopy bez zmian
-
RPP obniżyła stopy procentowe. Ile zyskają kredytobiorcy?
-
WIBOR w dół - rata leasingu auta spadła o 100 zł
-
Jeśli RPP utrzyma stopy procentowe, to raty kredytów nieco się obniżą
-
Stopy procentowe NBP najwyżej od 20 lat
-
W sierpniu wakacje kredytowe i urlop RPP