Transport morski a faktoring
2006-09-30 12:45
Przeczytaj także: Siedem grzechów głównych biznesu
Mimo sukcesu, jaki w ostatnich dziesięcioleciach odniósł transport lotniczy, jego morski odpowiednik ciągle tworzy niezawodny i bardzo stabilny pomost między odległymi rynkami. Korzystanie z handlowych szlaków morskich pozostaje niezawodne tam, gdzie najważniejszy jest koszt przemieszczania dóbr z miejsca na miejsce, a nie czas, w jakim ten transport się odbywa. Przedsiębiorcy z Ameryk, Europy i Azji, którzy handlują towarami innymi niż szybko zbywalne – na przykład rowerami, ubraniami, materiałami budowlanymi – wiedzą o tym doskonale.Mało kto wie, że światowy sukces faktoringu, usługi, która obraca rocznie ponad bilionem euro, a w Polsce zachowuje ponad 10% roczny wzrost obrotów, jest w dużym stopniu zdeterminowany właśnie przez transport morski. - Od kilku lat siłą napędową faktoringu jest jego międzynarodowy wariant, czyli faktoring eksportowy – mówi Krzysztof Kuniewicz, dyrektor generalny Bibby Factors Polska. - Faktoring eksportowy korzysta właśnie z dobrodziejstw globalizacji, szukania nie tylko nowych rynków zbytu, ale przede wszystkim nowych, zamorskich kontrahentów. Nie jest też przypadkiem, że najbardziej dynamiczne rynki faktoringowe znajdują się w Azji Wschodniej - dodaje.
Transport morski jest idealny do długodystansowego przewozu bardzo dużych partii towarów, oferując jednocześnie najkorzystniejsze ceny przewozowe. Samoloty są nieporównanie szybsze, ale mogą przewozić relatywnie nieduże partie towarów, a są przy tym znacznie droższym medium transportowym, zwłaszcza w dobie stale drożejącego paliwa. - Nieprzypadkowo towarowy transport lotniczy pozostaje w cieniu morskiego wtedy, gdy mówimy o długich dystansach i długich terminach dostaw – komentuje Krzysztof Kuniewicz. Na krótkie dystanse i krótkie terminy lepszy jest i samolot, i samochód, przede wszystkim ze względu na oszczędność czasową, wyższą punktualność i łatwiejsze docieranie do lokalizacji oddalonych od morza. Faktoring eksportowy ma jednak do czynienia głównie z firmami obracającymi towarem, który nie ulega szybkiemu psuciu. - Wielu naszych klientów sprowadza i wysyła towary właśnie drogą morską i bardzo sobie ten transport chwali. Oceniają go jako przewidywalny, bezpieczny i stosunkowo niedrogi – mówi Kuniewicz.
Warto równocześnie pamiętać, że towarowy transport morski pozostaje ważną częścią polskiej gospodarki. W samym tylko roku 2004 rodzimą morską flotą transportową przewieziono 22,5 miliardów ton towarów.
oprac. : Bibby Factors Polska
Przeczytaj także
-
Transport morski: armator pławi się w luksusie, a łańcuch dostaw tonie
-
Kolej z Chin do UE nie zagraża transportowi morskiemu, ale rośnie ich kosztem
-
Spadły unijne emisje CO2 w transporcie morskim, ale nie na długo
-
Faktoring wykosi konkurencję?
-
Transport lotniczy górą, a morski tonie
-
Transport w Polsce - wyniki działalności w 2013 r.
-
Transport w Polsce - wyniki działalności w 2010 r.
-
Transport surowców drogą morską tańszy
-
Transport i handel morski w zastoju