Wall Street kontunuuje wzrosty
2014-12-18 17:30
Przeczytaj także: Chwiejne nastroje na Wall Street, ropa znów straszy
Handel na europejskich parkietach rozpoczął się sporymi zwyżkami większości indeksów, a poziom optymizmu systematycznie się zwiększał, osiągając momentami stan bliski euforii. To oczywiście efekt środowego wzrostu indeksów na Wall Street, po posiedzeniu Fed. Trafiały się w tym obrazie także wyjątki, takie jak zniżkujące wskaźniki w Atenach, Bratysławie, Sofii i Kijowie, a później także w Budapeszcie. We Frankfurcie indeks rósł o około 2 proc., a paryski CAC40 kierował się nawet w stronę 3 proc., przekraczając ten pozom po południu.Na naszym ryku gościł optymizm, ale euforii nie było. Rozmieszczony był on jednak nierównomiernie. Koncentrował się na akcjach największych spółek, które na otwarciu zwyżkowały po 1,3-1,4 proc. i przez większą część dnia podążały niezbyt dynamicznie w górę. WIG20 dotarł w najlepszym momencie przedpołudniowej części handlu do 2330 punktów, czyli prawie 1,9 proc. powyżej środowego zamknięcia, ale większość czasu spędzał nieco poniżej tego poziomu. W segmencie małych i średnich firm widać było większy dystans do światowych wydarzeń. Indeksy rosły po 0,6-0,8 proc., wykazując czasem skłonność do osłabienia.
W gronie blue chips brylowały zwyżkujące wczesnym popołudniem po 3-3,5 proc. akcje Kernela, PGNiG, Pekao i mBanku. Po 2-2,5 proc. w górę szły walory Orange, PKN Orlen, Tauronu, Asseco i PKO. Słabo zachowywały się natomiast akcje obu kopalń, Lotosu, Eurocash i Synthosu. Walory Bogdanki i Eurocash zniżkowały po około 1 proc. Te ostatnie po południu szły w dół już o ponad 3 proc. W kontekście zniżkujących notowań kontraktów na miedź, nieźle spisywały się drożejące o ponad 1 proc. papiery KGHM, zwiększając pod koniec dnia skalę zwyżki do 2 proc.
Wśród średniaków liderem były rosnące chwilami o niemal 6 proc. akcje Budimeksu, a silną czołówkę stanowiły drożejące po 3-4 proc. walory Cyfrowego Polsatu, Getin Noble, Impexmetalu i Grupy Azoty. Osobną kategorię stanowiły szybujące przed południem o ponad 16 proc. papiery Serinusa. Mocny rajd przy dużych obrotach trwa już drugą sesję z rzędu. Informacje o nowych złożach w Tunezji i Rumunii niewątpliwie sprzyjają zwyżkom, ale ich skala wydaje się przesadzona, chyba że porównamy je do niedawnej przeceny, która tylko 15 grudnia sięgnęła 14 proc. Nie brakowało także firm mocniej przecenianych. W największej niełasce znalazły się papiery deweloperów. Akcje GTC i Polnordu taniały po ponad 2 proc. Po ponad 1 proc. w dół szły walory między innymi Energi, Amrestu i Kęt.
Początek handlu na Wall Street stał pod znakiem kontynuacji środowej zwyżki. Indeksy po neutralnym otwarciu błyskawicznie poszły w górę po około 1,5 proc., dodając werwy wskaźnikom na naszym kontynencie. Nasz rynek jednak reagował na to wszystko po swojemu. Indeksy blue chips słabły, a segment małych firm wręcz musiał bronić się przed spadkiem pod kreskę. Dopiero na fixingu byki zdecydowały się na poprawienie obrazu.
Ostatecznie WIG20 zyskał 1,84 proc., WIG30 wzrósł o 1,89 proc., WIG o 1,58 proc., WIG 50 o 1,03 proc., a WIG250 o 0,34 proc. Obroty wyniosły 825 mln zł.
Roman Przasnyski, analityk niezależny
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Wall Street na rekordach, Europa w strachu
-
W Europie świetnie, na Wall Street niepewnie
-
Na Wall Street poprzeczka coraz wyżej
-
DAX powtarza scenariusz z Wall Street
-
Wall Street ma wolne, ale nie musi być nudno
-
Ropa pogrążyła Wall Street
-
Indeksy giełdowe w Europie mogą zyskiwać
-
S&P odrabia straty
-
Euforia na Wall Street
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)