Witam Grupowiczów,

Sprawa którą przytoczę nie dotyczy mnie bezpośrednio, ale
postanowiłam napisać o niej.

Mój znajomy złożył w połowie czerwca przez internet w banku BPH
wniosek o pozyczkę "od ręki". Wniosek jest dość obszerny więc
zajęło mu to trochę czasu, ale jak trzeba ...
Ponieważ przez kilka dni nikt z pracownikow banku nie podjął
kontaktu znajomy napisał mail do obsługi i uzyskał odpowiedź że
taki wniosek wogóle nie dotarł i polecono wypełnić go ponownie.
Kolejne kilkadziesiąt minut wypełniania i znów cisza.
Kolejny kontakt i odpowiedź że "ktoś z banku skontaktuje się
niebawem, gdyz podjęcie decyzji to z reguły 3 dni robocze".
Minął miesiąc i ... cisza.
Kolejny kontakt z pracownikiem banku i w odpowiedzi krótkie
przeprosiny i sugestia żeby zadzwonić do banku i zapytac o kredyt.

Napisałam to ponieważ zastanawiam się czy w taki sposób bank BPH
traktuje wszystkich potencjalnych Klientów którzy chcą skorzystać z
"pożyczki od ręki" ?

PS.
A tak na marginesie - w innym banku mój znajomy złożył wniosek i
następnego dnia otrzymał pieniądze.