eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › mBank - paranoja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2010-11-30 21:10:35
    Temat: mBank - paranoja
    Od: Dzynks <d...@d...de>

    Miesiąc temu bank odrzucił moją dyspozycję polecenia zapłaty gdyż
    rzekomo nie zgadzał im się podpis. Udałem się do mPunktu (czy jak to się
    nazywa) celem dokonania aktualizacji podpisu co też skutecznie uczyniłem
    (zmieniłem mój podpis na taki sam ale to już inna kwestia). Zaskakuję
    jest to, że przez 6 lat posiadania konta w mBanku wszystkie dyspozycje
    zatwierdzałem cały czas tym samym autografem. Następnie mając w garści
    mój AKTUALNY wzór podpisu ponownie wypełniłem druki polecenia zapłaty i
    dzisiaj mBank... ponownie odrzucił mi polecenie zapłaty tytułem
    niezgodność podpisu. Panienki z partyline nie potrafią powiedzieć
    dlaczego się nie zgadza, ja mam przed oczami obydwa druki i podpisy są
    identyczne. Paranoja, witamy w macBanku.

    Dodam jeszcze, że przy próbie złożenia reklamacji jedna z konsultantek
    bezczelnie mnie rozłączyła, bo kompletnie nie wiedziała co ma mi
    powiedzieć "no panie, nie zgadza się ale czemu to ja nie wiem i na pewno
    się pan podpisał inaczej, a że ma pan przed oczami druki z takimi samymi
    podpisami to na pewno nieprawda".


  • 2. Data: 2010-11-30 21:24:24
    Temat: Re: mBank - paranoja
    Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>

    Użytkownik "Dzynks" <d...@d...de> napisał w wiadomości
    news:id3pa8$fku$1@news.onet.pl...
    > powiedzieć "no panie, nie zgadza się ale czemu to ja nie wiem i na pewno
    > się pan podpisał inaczej, a że ma pan przed oczami druki z takimi samymi
    > podpisami to na pewno nieprawda".

    "Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi?"

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 3. Data: 2010-11-30 21:34:43
    Temat: Re: mBank - paranoja
    Od: neoniusz <n...@j...org>

    W dniu 10-11-30 22:10, Dzynks pisze:
    > Dodam jeszcze, że przy próbie złożenia reklamacji jedna z konsultantek
    > bezczelnie mnie rozłączyła, bo kompletnie nie wiedziała co ma mi
    > powiedzieć "no panie, nie zgadza się ale czemu to ja nie wiem i na pewno
    > się pan podpisał inaczej, a że ma pan przed oczami druki z takimi samymi
    > podpisami to na pewno nieprawda".

    To tam sie nie da poprosic przelozonego?


  • 4. Data: 2010-11-30 22:53:16
    Temat: Re: mBank - paranoja
    Od: Cubus <c...@n...spam.pl>

    W dniu 2010-11-30 22:10, Dzynks pisze:

    > dlaczego się nie zgadza, ja mam przed oczami obydwa druki i podpisy są
    > identyczne. Paranoja, witamy w macBanku.

    Po prostu porównują Twój z jakimś innym, losowym,
    tak jak wczoraj przelewy :)


  • 5. Data: 2010-11-30 22:59:47
    Temat: Re: mBank - paranoja
    Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>

    Dzynks wrote:

    > Miesiąc temu bank odrzucił moją dyspozycję polecenia zapłaty
    > gdyż rzekomo nie zgadzał im się podpis. Udałem się do mPunktu
    > (czy jak to się nazywa) celem dokonania aktualizacji podpisu co
    > też skutecznie uczyniłem (zmieniłem mój podpis na taki sam ale
    > to już inna kwestia). Zaskakuję jest to, że przez 6 lat
    > posiadania konta w mBanku wszystkie dyspozycje zatwierdzałem
    > cały czas tym samym autografem. Następnie mając w garści mój
    > AKTUALNY wzór podpisu ponownie wypełniłem druki polecenia
    > zapłaty i dzisiaj mBank... ponownie odrzucił mi polecenie
    > zapłaty tytułem niezgodność podpisu. Panienki z partyline nie
    > potrafią powiedzieć dlaczego się nie zgadza, ja mam przed
    > oczami obydwa druki i podpisy są identyczne. Paranoja, witamy w
    > macBanku.

    Nie jesteś sam. Dokładnie takie same (wielokrotnie) przejścia
    miał ktoś z mojego otoczenia, tyle że w MultiBanku. Tyle że z
    tego co mi wiadomo to w tamtym wypadku zrezygnowano z
    uruchomienia PZ.

    Proponuję byś złożył reklamacje na piśmie, załączając wzór i
    PZ, a jak to nie pomoże, to uderzył do:
    http://media.brebank.pl/986/pl/contacts

    Bo co jak co, ale to normalne nie jest..

    --
    Tylko dwie rzeczy sa nieskonczone: Wszechswiat i ludzka
    glupota, choc nie jestem pewien co do tej pierwszej.
    Albert Einstein (1879-1955)


  • 6. Data: 2010-11-30 23:18:20
    Temat: Re: mBank - paranoja
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 11/30/2010 3:10 PM, Dzynks wrote:
    > Miesiąc temu...



    zeskanuj sobie podpis i przy drukowaniu wrzucaj zawsze ten sam.
    nie bedziesz miał problemu.


  • 7. Data: 2010-12-01 05:34:50
    Temat: Re: mBank - paranoja
    Od: SQLwiel <n...@c...pl>

    W dniu 2010-11-30 22:34, neoniusz pisze:
    > W dniu 10-11-30 22:10, Dzynks pisze:
    >> Dodam jeszcze, że przy próbie złożenia reklamacji jedna z konsultantek
    >
    > To tam sie nie da poprosic przelozonego?

    A gdzie się da?


    --
    Dziękuję.
    Pozdrawiam.
    SQLwiel.


  • 8. Data: 2010-12-01 18:32:01
    Temat: Re: mBank - paranoja
    Od: "MD" <t...@p...onet.pl>

    Ja walczę od czerwca z poleceniem zapłaty w mBank.
    Zmienił mi się identyfikator płatności i mBank twierdził, że z Citibanku nie
    doszło polecenie, Citi, że wysłał, reklamacja w mBank i... nie doszło.
    Kolejna próba we wrześniu i... znów to samo. Tym razem podałem w reklamacji
    datę nadania i numer listu poleconego poczty międzybankowej. Tym razem już
    nie po 3 dniach, ale po 40 odpowiedź mBank, że... nie doszło, a Citi
    twierdzi (co jest bzdurą), że nie aktywowałem polecenia, oraz że próbowali
    się ze mną z mBank skontaktować, ale im się nie udało - nie muszę dodawać,
    że nikt nie dzwonił...
    Złożyłem za namową Citi reklamację u nich i... mBank twierdzi, że wszystko
    jest aktywne...
    Dodam, że raz panienka z mBank powiedziała, że sam mogę sobie na stronie
    aktywować polecenie zapłaty z Citibank - poprosiłem o "poprowadzenie za
    rączkę", bo wg mojej wiedzy to nie jest możliwe, ale może się nie znam i...
    panienka się rozłączyła.
    Standardem w mBank jest zupełna głupota (bo ignorancją to trudno już nazwać)
    sporej części konsultantów i metoda na rozłączanie gdy temat jest bardziej
    skomplikowany niż podanie salda na rachunku.
    Jestem w mBank od ich pierwszych tygodni i od czasu odejścia poprzedniego
    prezesa, który trzymał poziom ten bank upada. Nie ma aktualizacji systemu
    bez poważnej wpadki po nim, obsługa to dramat...
    Bank wyznający zasadę "nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobi" to już nie
    jest bank, a co najwyżej parabank... Szkoda, bo byli liderem, a wyszło jak
    zawsze.
    Pozdrawiam
    Marcin

    Użytkownik "Dzynks" <d...@d...de> napisał w wiadomości
    news:id3pa8$fku$1@news.onet.pl...
    > Miesiąc temu bank odrzucił moją dyspozycję polecenia zapłaty gdyż rzekomo
    > nie zgadzał im się podpis. Udałem się do mPunktu (czy jak to się nazywa)
    > celem dokonania aktualizacji podpisu co też skutecznie uczyniłem
    > (zmieniłem mój podpis na taki sam ale to już inna kwestia). Zaskakuję jest
    > to, że przez 6 lat posiadania konta w mBanku wszystkie dyspozycje
    > zatwierdzałem cały czas tym samym autografem. Następnie mając w garści mój
    > AKTUALNY wzór podpisu ponownie wypełniłem druki polecenia zapłaty i
    > dzisiaj mBank... ponownie odrzucił mi polecenie zapłaty tytułem
    > niezgodność podpisu. Panienki z partyline nie potrafią powiedzieć dlaczego
    > się nie zgadza, ja mam przed oczami obydwa druki i podpisy są identyczne.
    > Paranoja, witamy w macBanku.
    >
    > Dodam jeszcze, że przy próbie złożenia reklamacji jedna z konsultantek
    > bezczelnie mnie rozłączyła, bo kompletnie nie wiedziała co ma mi
    > powiedzieć "no panie, nie zgadza się ale czemu to ja nie wiem i na pewno
    > się pan podpisał inaczej, a że ma pan przed oczami druki z takimi samymi
    > podpisami to na pewno nieprawda".



  • 9. Data: 2010-12-01 19:50:27
    Temat: Re: mBank - paranoja
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Dzynks <d...@d...de> writes:

    > Miesiąc temu bank odrzucił moją dyspozycję polecenia zapłaty gdyż
    > rzekomo nie zgadzał im się podpis. Udałem się do mPunktu (czy jak to
    > się nazywa) celem dokonania aktualizacji podpisu co też skutecznie
    > uczyniłem (zmieniłem mój podpis na taki sam ale to już inna kwestia).
    > Zaskakuję jest to, że przez 6 lat posiadania konta w mBanku wszystkie
    > dyspozycje zatwierdzałem cały czas tym samym autografem. Następnie
    > mając w garści mój AKTUALNY wzór podpisu ponownie wypełniłem druki
    > polecenia zapłaty i dzisiaj mBank... ponownie odrzucił mi polecenie
    > zapłaty tytułem niezgodność podpisu.

    Tak w ogole to to jest jakas glupota z tymi "niezgodnosciami podpisu".
    Podpis wcale nie musi byc zgodny (co to w ogole mialoby znaczyc?).
    Podpis ma byc zlozony przez odpowiednia osobe.
    Bank powinien miec mozliwosc potwierdzenia tozsamosci klienta, podpis
    powinien sluzyc tylko do ew. celow dowodowych, ze klient jednak dana
    dyspozycje wydal. Jesli tryb uruchomienia PZ nie wymaga osobistego
    kontaktu klienta z jego bankiem, to to jest problem, a nie jakas
    "niezgodnosc podpisu" (no chyba ze beneficjent PZ lub jego bank
    odpowiada przed bankiem platnika, i to jest na jego/ich calkowite
    ryzyko, ale wtedy "niezgodnosc podpisu" takze nie ma sensu).
    --
    Krzysztof Halasa


  • 10. Data: 2010-12-02 14:03:43
    Temat: Re: mBank - paranoja
    Od: "grin" <s...@a...er>


    Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:m3k4jtnugs.fsf@intrepid.localdomain...
    > Tak w ogole to to jest jakas glupota z tymi "niezgodnosciami podpisu".
    > Podpis wcale nie musi byc zgodny (co to w ogole mialoby znaczyc?).
    > Podpis ma byc zlozony przez odpowiednia osobe.
    > Bank powinien miec mozliwosc potwierdzenia tozsamosci klienta, podpis
    > powinien sluzyc tylko do ew. celow dowodowych, ze klient jednak dana
    > dyspozycje wydal. Jesli tryb uruchomienia PZ nie wymaga osobistego
    > kontaktu klienta z jego bankiem, to to jest problem, a nie jakas
    > "niezgodnosc podpisu" (no chyba ze beneficjent PZ lub jego bank
    > odpowiada przed bankiem platnika, i to jest na jego/ich calkowite
    > ryzyko, ale wtedy "niezgodnosc podpisu" takze nie ma sensu).

    Całkowicie się Tobą zgadzam
    Banki zachęcają do polecenia zapłaty, jednocześnie utrudniając ile wlezie.
    Zgodny podpis rodzi obawy, że jakiś człek u wierzyciela czy w banku
    wykorzysta to, by opróżnić moją kasę
    Zna wszystkie dane i ma podpis. Fotka komórką, trening i do banku
    oczyścić:-(
    Lepiej by było, gdyby podpis był niezgodny, a delikwent sam by w banku
    aktywował, albo jeden kwitek zanosił wierzycielowi a drugi bankowi z różnymi
    podpisami.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1