> Witam,
> już to pytanie zadawałem na forum mBanku,ale nikt mi nie odpowiedział. Może
> tu się uda?
>
> A więc do rzeczy. Chcę wziąć kredyt mieszkaniowy w mBanku na powiedzmy
> 100000. Ale oszczędzam też w KM PekaoSA skąd będę w listopadzie miał 30k
> swoich wkładów i (miejmy nadzieję) 30k kredytu (może nawet 45k).
> I pytanie: czy mogę je dać jako środki bilansujące? Inaczej: czy Pekao S.A.
> zgodzi się na przelanie tych środków na eKonto, gdzie mogę je teoretycznie
> nawet przepić? Jeśli nie - to czy przynajmniej te moje oszczędzone 30000 da
> się przeznaczyć na eKonto?
>
> I inne pytanie: czy fakt, że oszczędzam w KM będzie miał korzystny wpływ,
> czy nie na przyznanie kredytu w mBanku? Czy mam się do tego przyznawać (z
> eKonta robię przelewy na KM, więc się pewnie wyda)?
>
> Zdjaę sobie sprawę, że ostatecznie i tak wszystko wyjdzie w praniu, no ale
> może ktoś ma jakieś przemyślenia, albo praktykował to?
>
> Piotr.
>
Banki udzielając kredytu sprawdzają czy masz inne kredyty. Nie radzę kłamać bo
wykryją i Ci nie udzielą; kredyt mieszkaniowy to poważna sprawa(duża kwota i
długi okres kredytowania). Zabezpieczeniem kredytu w jednym banku nie może być
kredyt w innym. Co więcej fakt, że masz kredyt w innym zawsze działa na
niekorzyść.
Nie wiem dlaczego wybrałes mBank. Zgodnie z rankingiem Rzeczpospolitej

http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pieniadze_03010
9/pieniadze_a_2.html#3

zajmuje on z reguły "zaszczytne" ostatnie miejsca. Jest to jednak twoja decyzja
i mi nic do tego. Pozdrowienia Tensor1.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl