eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › [mBank] A jednak mozna...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2004-01-14 15:20:12
    Temat: [mBank] A jednak mozna...
    Od: Human Being <p...@p...onet.pl>

    Witam Grupowiczów,

    jestem raczej "czytaczem" grupy niż jej aktywnym uczestnikiem ale tym
    razem chciałbym podzielić się swoją opinią o mBanku.

    Oto co mi się zdażyło:

    Jakieś 2-3 tygodnie wstecz złożyłem poprzez mLinię dyspozycję
    wygenerowania i przesłania do mnie historii i opinii o moich dwóch
    rachunkach prowadzonych w mBanku (eKonto i mBiznes). Po ok. 1,5 tyg.
    otrzymałem większość dokumentów oprócz opinii do konta mBiznes.
    Ponieważ minęło już sporo czasu od złożenia dyspozycji postanowiłem
    zadzwonić na mLinię i upomnieć się o brakujący dokument. Podczas
    rozmowy z mLinką przyjęto moją uwagę jako reklamację i oczywiście
    usłyszałem w odpowiedzi, że taka opinia zostanie sporządzona i
    przesłana do mnie pocztą, a oprócz tego dostanę potwierdzenie jej
    wysłania na moją skrzynkę e-mail. No cóż, nic nadzwyczajnego,
    pomyślałem. Jakież było moje zdziwienie kiedy po ok. 1 h od skończenia
    rozmowy, zadzwoniła do mnie dysponentka z mLini, która przyjmowała tą
    pierwszą dyspozycję i zaczęła mnie przepraszać, że rzeczywiście
    złożyłem dyspozycję na cztery dokumenty, a ona przeoczyła jeden z
    nich, i że zaraz go do mnie wyśle faksem oraz oryginał na adres
    pocztowy. Co też się stało, tzn. otrzymałem już dokument faksem.

    Mylić się jest rzeczą ludzką, ale abstrahując od tego faktu, czyż nie
    tak powinno być w każdym banku? ;-)

    Dodam jeszcze, że z mBankiem jestem prawie od początku jego powstania.
    Są to moje podstawowe konta, z których wykonuję większość opracji.
    Oprócz nich mam konta w Lukasie i VW Bank direct i zdecydowanie (w
    mojej opinii oczywiście) najlepiej wypada mBank. Kiedyś miałem jeszcze
    konto w inteligo ale przegoniły mnie stamtąd opłaty.

    --
    Pozdrawia,
    P.I.T.E.R.: Person Intended Troubleshooting and Efficient Repair
    After things go from bad to worse, the cycle will repeat itself.
    2004-01-14 | 16:13


  • 2. Data: 2004-01-14 21:52:39
    Temat: Re: [mBank] A jednak mozna...
    Od: "david" <d...@W...poczta.fm>

    mBank zaczyna się zmieniać "od wewnątrz" i moim skromnym zdaniem na lepsze
    :)

    pozdr
    david



  • 3. Data: 2004-02-07 17:20:45
    Temat: Re: [mBank] A jednak mozna...
    Od: devnull <d...@n...net>

    On Wed, 14 Jan 2004 16:20:12 +0100, Human Being <p...@p...onet.pl> wrote:

    >Witam Grupowiczów,
    >
    >jestem raczej "czytaczem" grupy niż jej aktywnym uczestnikiem ale tym
    >razem chciałbym podzielić się swoją opinią o mBanku.
    >
    >Oto co mi się zdażyło:
    >
    >Jakieś 2-3 tygodnie wstecz złożyłem poprzez mLinię dyspozycję
    >wygenerowania i przesłania do mnie historii i opinii o moich dwóch
    >rachunkach prowadzonych w mBanku (eKonto i mBiznes). Po ok. 1,5 tyg.
    >otrzymałem większość dokumentów oprócz opinii do konta mBiznes.
    >Ponieważ minęło już sporo czasu od złożenia dyspozycji postanowiłem
    >zadzwonić na mLinię i upomnieć się o brakujący dokument. Podczas
    >rozmowy z mLinką przyjęto moją uwagę jako reklamację i oczywiście
    >usłyszałem w odpowiedzi, że taka opinia zostanie sporządzona i
    >przesłana do mnie pocztą, a oprócz tego dostanę potwierdzenie jej
    >wysłania na moją skrzynkę e-mail. No cóż, nic nadzwyczajnego,
    >pomyślałem. Jakież było moje zdziwienie kiedy po ok. 1 h od skończenia
    >rozmowy, zadzwoniła do mnie dysponentka z mLini, która przyjmowała tą
    >pierwszą dyspozycję i zaczęła mnie przepraszać, że rzeczywiście
    >złożyłem dyspozycję na cztery dokumenty, a ona przeoczyła jeden z
    >nich, i że zaraz go do mnie wyśle faksem oraz oryginał na adres
    >pocztowy. Co też się stało, tzn. otrzymałem już dokument faksem.
    >
    >Mylić się jest rzeczą ludzką, ale abstrahując od tego faktu, czyż nie
    >tak powinno być w każdym banku? ;-)
    >
    >Dodam jeszcze, że z mBankiem jestem prawie od początku jego powstania.
    >Są to moje podstawowe konta, z których wykonuję większość opracji.
    >Oprócz nich mam konta w Lukasie i VW Bank direct i zdecydowanie (w
    >mojej opinii oczywiście) najlepiej wypada mBank. Kiedyś miałem jeszcze
    >konto w inteligo ale przegoniły mnie stamtąd opłaty.

    No i co teraz powiesz?

    (cytuje w calosci, bo post dosc stary...)


  • 4. Data: 2004-02-07 18:00:18
    Temat: Re: [mBank] A jednak mozna...
    Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>

    > No i co teraz powiesz?
    Powiem, że tydzień temu z okładem napisałem taki post:
    http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.b
    iznes.banki&aid=28799460

    A dziś mam Cię serdecznie dość!
    Mam wrażenie, że obłędu dostałeś,
    potrafisz jeszcze myśleć o czymkolwiek innym?

    > (cytuje w calosci, bo post dosc stary...)
    i co to ma do rzeczy?

    <ostatnie pozdrowienia> St.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2004-02-07 18:15:32
    Temat: Re: [mBank] A jednak mozna...
    Od: "Iwona" <i...@p...onet.pl>

    > P.I.T.E.R.: Person Intended Troubleshooting and Efficient Repair
    > After things go from bad to worse, the cycle will repeat itself.
    > 2004-01-14 | 16:13
    > Witam Grupowiczów,
    Jakież było moje zdziwienie kiedy po ok. 1 h od skończenia
    > rozmowy, zadzwoniła do mnie dysponentka z mLini, która przyjmowała tą
    > pierwszą dyspozycję i zaczęła mnie przepraszać, że rzeczywiście
    > złożyłem dyspozycję na cztery dokumenty, a ona przeoczyła jeden z
    > nich, i że zaraz go do mnie wyśle faksem oraz oryginał na adres
    > pocztowy. Co też się stało, tzn. otrzymałem już dokument faksem.

    Tak, te pomyłki i niedociągnięcia mają od kilku miesięcy z powodu przeciażenia
    klientami, ale rzeczywiście ty mialeś szczescie, wiesz. Mnie i moim bliskim
    tak się ostatnio nie udawało. Trezba było do nich wydzwaniać kilka razy z
    pytaniem, co z usługą i zagubionymi dokumentami! I straszyć odejściem...

    > Dodam jeszcze, że z mBankiem jestem prawie od początku jego powstania.
    > Są to moje podstawowe konta, z których wykonuję większość opracji.
    > Oprócz nich mam konta w Lukasie i VW Bank direct i zdecydowanie (w
    > mojej opinii oczywiście) najlepiej wypada mBank.

    Ja również. W pewnym sensie kocham ten bank! A z konta mBiznes jestem
    najbardziej zadowolona!

    Pozdrawiam,
    Iwona

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2004-02-07 18:17:19
    Temat: Re: [mBank] A jednak mozna...
    Od: Glenn <g...@b...pl>

    S.T. wrote:

    >>No i co teraz powiesz?
    >
    > Powiem, że

    Stasiu - dlaczego i Ty również karmisz trolla ? KF nie masz?


  • 7. Data: 2004-02-07 19:27:07
    Temat: Re: [mBank] A jednak mozna...
    Od: devnull <d...@n...net>

    On 7 Feb 2004 19:00:18 +0100, "S.T." <n...@p...onet.pl> wrote:

    >> No i co teraz powiesz?
    >Powiem, że tydzień temu z okładem napisałem taki post:
    >http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.
    biznes.banki&aid=28799460
    >
    >A dziś mam Cię serdecznie dość!
    >Mam wrażenie, że obłędu dostałeś,
    >potrafisz jeszcze myśleć o czymkolwiek innym?

    Daj spokoj, ja juz od jakiegos czasu nowych watkow nie zaczynam i w wiekszosci
    wypadkow gdy wysylalem post to z jakas nowa informacja, nowym komentarzem,
    nowym cytatem, a zobacz sobie co sie na forum mbanku dzieje, jakies osoby,
    wsrod nich jedna co mowi, ze ma ponad 50 lat wysyla przez caly dzien co pare
    minut posty o tej samej tresci, ze moderatorzy ledwie nadazaja kasowac, bylo
    ich juz chyba kilkaset, jesli sugerujesz, ze moje posty wynikaja z obledu to
    jak ich dzialania nazwiesz?

    >> (cytuje w calosci, bo post dosc stary...)
    >i co to ma do rzeczy?

    Dbalem o tych, ktorym na serwerze juz ten post wyekspirowal, mogli dzieki
    calemu cytatowi przeczytac do czego sie ustosunkowalem bez poszukiwania w
    archiwum.



  • 8. Data: 2004-02-07 19:44:16
    Temat: Re: [mBank] A jednak mozna...
    Od: Michał 'Amra' Macierzyński <m...@p...pl>

    devnull <d...@n...net> wrote:
    > Dbalem o tych, ktorym na serwerze juz ten post wyekspirowal, mogli
    > dzieki calemu cytatowi przeczytac do czego sie ustosunkowalem bez
    > poszukiwania w archiwum.

    Ale to nie jest grupa posiwecona tylko mBankowi, tylko wszystkim bankom w
    Polsce.
    I po prostu niektorzy maja dosc tego calego wrzasku, bo np nie maja tam
    konta.


  • 9. Data: 2004-02-07 19:44:24
    Temat: Re: [mBank] A jednak mozna...
    Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>

    > dewnull wrote:
    >
    > Daj spokoj... jesli sugerujesz, ze moje posty wynikaja z obledu to
    > jak ich dzialania nazwiesz?
    Gdybym miał Cię za zupełnego bezmózgowca
    nie byłoby ani tych postów, ani tego pierwszego ...

    > Dbalem o tych, ktorym na serwerze juz ten post wyekspirowal...
    Jeśliś taki troskliwy, wystarczyło wkleić link,
    wtedy Twoja troskliwość nie byłaby wybiórcza.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2004-02-07 19:49:28
    Temat: Re: [mBank] A jednak mozna...
    Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>

    Glenn wrote:
    >
    > Stasiu - dlaczego i Ty również karmisz trolla ?
    Nie powinnaś Inkwizytorko ;) przed zadaniem tego pytania
    przeliczyć także własnych 'kromek'???
    Mogło by się okazać, że nie ja jestem karmicielem ;)

    KF nie masz?
    zajrzyj 'do źródeł'


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1