eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiktos tu chcial greckie obligacje kupowac ? › Re: ktos tu chcial greckie obligacje kupowac ?
  • Data: 2010-05-03 13:00:56
    Temat: Re: ktos tu chcial greckie obligacje kupowac ?
    Od: "ikarek" <l...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Pyrtek" <u...@n...com> napisał w wiadomości
    news:hrmdfc$j41$1@news.onet.pl...
    MarekZ pisze:

    Daj spokój. Odpuść. "perły przed wieprze". Ty się narobisz, a on i tak
    nie zrozumie.
    W demokracji decyduje większość, a większość to motłoch. Do motłochu
    jest adresowana wszelka propaganda, bo kogóż obchodzi zdanie tych
    skromnych 10 (5? 15?)% którzy wyrobią sobie własne zdanie niezależnie od
    wtłaczanej papki? Do diabła z nimi. Walczyć trzeba o poparcie motłochu.
    Świnie same pójdą na rzeź, jeśli pod rzeźnią rzuci im się trochę kartofli.
    No i mamy rezultaty.
    -------------------------

    Panowie... ja jestem ten motłoch - ok, wcale mnie to nie obraża.
    Pamiętam jak Polska wyglądała w 2004 roku i jak wygląda dziś.
    Pamiętam ile wtedy ludzie w moim 20 tysięcznym mieście mięli
    pieniędzy, a ile mają dziś (oczywiście szacunkowo: patrzę na ilość
    i jakość domów/samochodów, wielkość zakupów w marketach, itd.).
    Dziś jest ZNACZNIE LEPIEJ niż wtedy.

    Jestem prostym informatykiem i nie znam się zbyt na ekonomii,
    globalnych finansach i rządzeniu krajem. W ogóle do tego nie
    aspiruję. Zdaję się na innych, rozliczając ich za rezultaty, które
    obecnie oceniam zdecydowanie pozytywnie. Wyraźna poprawa
    nastąpiła po naszym wejściu do UE i odbieram to jako oczywisty
    związek przyczynowo-skutkowy. Każdy nasz rząd (nawet najgorszy),
    we własnym, dobrze pojętym, interesie stara się pozyskać jak
    najwięcej pieniędzy z UE; do tego mamy dostęp do wspólnego rynku,
    lepszą ochronę obywateli przed wyzyskiem korporacji (roaming,
    Microsoft - piszę hasłowo, ale wiadomo, o co chodzi), itd.

    Jeżeli mam wybierać między dowiedzioną przez ostatnie dziesięciolecia
    skutecznością zachodnich rządów, a domorosłymi receptami
    internetowych ekspertów, to wolę zostać szczęśliwym motłochem :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1