W dniu piątek, 15 listopada 2013 09:48:55 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
> Gdy ukradną ci portfel - ukradną tylko to, co w nim miałeś. Gdy ukradną
> telefon - mogą wyczyścić cię do zera.
> Ale oczywiście - żartuj sobie w najlepsze.

Zapewne nie uzywasz telefonu do laczenia sie z bankiem, gdyz wiedzialbys, ze do tego
celu potrzebny jest login i haslo, ktorych nie musisz nalepiac na odwrocie telefonu,
by ulatwic zlodziejowi prace.
Idac Twoim tokiem rozumowania, rownie dobrze ktos moglby zakrasc sie do Twego domu i
uzywajac Twojego kompa wyczyscic Ci konta.
Na Twoim miejscu, bardziej od kradziezy telefonu balbym sie kradziezy portfela, w
ktorym moga byc karty zblizeniowe ;)

--
pozdr.
ls

do góry

Dnia Fri, 15 Nov 2013 12:07:04 +0100, Borys Pogoreło napisał(a):

> Jeśli ktoś niefrasobiliwie zapisał hasło do systemu bankowości
> elektronicznej w telefonie (niektóre przeglądarki mobilne ignorują
> blokadę tego), a bank potwierdza transakcje kodami SMS, to wtedy jest
> pozamiatane.
>
> Ale to tylko dowód na to, że to jest mozliwe, na pewno nie reguła :)

Jeżeli ktoś się decyduje na smartphone i jeżeli wykonuje na nim coś
więcej niż rozmowa głosowa, sms i zwykłe przeglądanie internetu to
podstawową sprawą wydaje się zablokowanie dostępu do telefonu hasłem,
pinem itd itp. Podejrzewam, że w tym momencie taki smartphone jest lepiej
zabezpieczony niż domowy komputer/laptop ;)



--

xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

W dniu piątek, 15 listopada 2013 12:07:04 UTC+1 użytkownik Borys Pogoreło napisał:

> Jeśli ktoś niefrasobiliwie zapisał hasło do systemu bankowości
> elektronicznej w telefonie (niektóre przeglądarki mobilne ignorują blokadę
> tego), a bank potwierdza transakcje kodami SMS, to wtedy jest pozamiatane.

> Ale to tylko dowód na to, że to jest mozliwe, na pewno nie reguła :)

Tak samo mozesz zapisac loginy i hasla na domowym kompie, ktory moze zostac
wyniesiony przez wlamywacza. Tez jest to mozliwe.

--
pozdr.
ls

do góry

W dniu piątek, 15 listopada 2013 14:17:19 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:

>
> Symbian? Mam telefon z Symbianem (Sony Vivaz Pro) - jeden z najbardziej
> wypasionych modeli z tym gównem. Strasznie żałuję, że dałem się nabrać
> na Symbiana. Nie rozumiem, jak to można chwalić.

Fakt - jak kupowalem moja nokie, nic nie wskazywalo na to, ze dni Symbiana sa
policzone. Teraz malo ktory bank udostepnia aplikacje na Symbiana :(

--
pozdr.
ls

do góry

> i generalnie poczytaj na tym forum, bo jest sporo ciekawych opinii i
> niekoniecznie samych pochlebnych a te są chyba najbardziej wartościowe.
> Z moich poszukiwań wpadł mi w oko Haier w910 albo THL W100, bo szukałem
> czegoś z dobrym aparatem. Przypatrz się też Zopo, Iocean albo Miui.

Warto dodac, ze jak watkotworcy spieszy sie,
to niech kupi takiego "klona" w Polsce,
ale jak ma czas (tydzien, gora trzy), to niech zamowi z Chin
zaoszczedzajac pare stow na posrednikach.

ThL W100 (na MTK6589) jest calkiem przyzwoity
i powinien kosztowac ~500zl, ale wzialbym nowszego,
np.: ThL W100S (MTK6582) czy ThL W200 (MTK6589T).

Jak jestes w stanie wydac ~1000zl, to moze Xiaomi Mi2S?
(4.3" @ 1280*720, APQ8064T 4x1.7 GHz , Adreno 320, 2GB RAM)

Warto patrzec czy ma nowoczesny procesor (bedzie szybszy i mniej
energozerny).

http://www.dobreprogramy.pl/cabis/Chinska-mysl-techn
iczna-czyli-krotki-przeglad-chinskich-smartfonow,457
10.html
http://telchina.pl/
http://chinole.com.pl/

> No i zawsze możesz też popatrzyć na ofertę Nokii z Windows Phone, bo już
> chyba praktycznie większość banków ma również swoje aplikację dla tego
> sytemu mobilnego.

Wiekszosc aplikacji wychodzi na Androida i iOSa -
- WP niestety nie jest tak popularny jak powyzsze
i producenci oprogramowania wiedza o tym.

do góry

> Symbian? Mam telefon z Symbianem (Sony Vivaz Pro) - jeden z najbardziej
> wypasionych modeli z tym gównem. Strasznie żałuję, że dałem się nabrać na
> Symbiana. Nie rozumiem, jak to można chwalić.

No wlasnie - nie rozumiesz:
- Gdyby na tej samej platformie sprzetowej siedzial Android,
to chodziliby to 2x wolniej.

do góry

W dniu 2013-11-15 14:42, jakson pisze:
>> Symbian? Mam telefon z Symbianem (Sony Vivaz Pro) - jeden z
>> najbardziej wypasionych modeli z tym gównem. Strasznie żałuję, że
>> dałem się nabrać na Symbiana. Nie rozumiem, jak to można chwalić.
>
> No wlasnie - nie rozumiesz:
> - Gdyby na tej samej platformie sprzetowej siedzial Android,
> to chodziliby to 2x wolniej.

Ha ha ha...
Mam procek 720 HMz. Android z podobnymi prockami chodzi jak burza w
porównaniu do mojego. Cały czas muszę na coś czekać.

--
MN

do góry

> z Aero2 nie próbowałem, na razie sprzedam swojego iP i zobaczę co dalej,
> może jeszcze coś ciekawego wymyślicie

BTW:
W Chinskich "klonach" dualsim to norma (2G+3G),
ale warto sprawdzic czy gniazdo 3G wspiera Aero2 (UMTS900)
i czy dual sim jest aktywny czy pasywny czy jaki tam.

do góry

> Ha ha ha...
> Mam procek 720 HMz. Android z podobnymi prockami chodzi jak burza w
> porównaniu do mojego. Cały czas muszę na coś czekać.

Mialem kilka tel. z Symbianem i Androidem
i z moich obserwacji jednoznacznie wynikalo,
ze "narzut" Androida jest znacznie wiekszy.

PS
Piszac "podobny procek" pewnie miales na mysli jedynie "podobny" zegar
(MHz).
W nowoczesnych procesorach nie jest to glowny czynnik decydujacy o
szybkosci.

do góry

W dniu 2013-11-15 14:54, jakson pisze:
>> Ha ha ha...
>> Mam procek 720 HMz. Android z podobnymi prockami chodzi jak burza w
>> porównaniu do mojego. Cały czas muszę na coś czekać.
>
> Mialem kilka tel. z Symbianem i Androidem
> i z moich obserwacji jednoznacznie wynikalo,
> ze "narzut" Androida jest znacznie wiekszy.
>
> PS
> Piszac "podobny procek" pewnie miales na mysli jedynie "podobny" zegar
> (MHz).
> W nowoczesnych procesorach nie jest to glowny czynnik decydujacy o
> szybkosci.

Możliwe, nie będę się upierał. Wiem jednak, że Symbian był moją pomyłką.
Przykład: nie ma żadnego stopera. Próbowałem używać kilka stoperów firm
trzecich, ale potrafiły się blokować w chwili wygaszenia ekranu. Ich
wyniki zawsze były dość losowe.

Skoro Symbian nie potrafi poradzić sobie nawet z tak prozaicznym
problemem - nie ma o czym dyskutować.


--
MN

do góry