eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikonto bankowe za granicą - pomocy! › Re: konto bankowe za granicš - pomocy!
  • Data: 2008-02-24 23:06:52
    Temat: Re: konto bankowe za granicš - pomocy!
    Od: "kashmiri" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
    news:Titus_Atomicus-AAA1C8.22080824022008@news.onet.
    pl...
    > In article <fpsidr$232$1@atlantis.news.tpi.pl>,
    > "MarekZ" <marekz_wywal@to_irc.pl> wrote:
    >
    >> Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
    >> news:Titus_Atomicus-1B458B.20522924022008@news.onet.
    pl...
    >>
    >> > No wlasnie.
    >> > Ja, nie majac stalego adresu w UK nie jestem w stanie zalozyc
    >> > normalnego
    >> > konta (z karta i obslug internetowa w Abbey). Mimo, ze konto
    >> > standardowe
    >> > z 'ksiazeczka oszczednosciowa' mam u nich od cwierc wieku...
    > Poprawka. Od 18 lat.
    >>
    >> Kurcze, czy tam posiadanie konta w banku to jest jakies wyroznienie? Nie
    >> macie poczucia, ze w reszcie Europy nie ma z tym takich mecyji?
    >
    > Zdaje sie, ze przszkoda jest brak adresu. Nie mozna i koniec.
    >>
    >> Nie ma jakiejs oferty adresowanej wprost do nierezydentow? Ja na czekach
    >> mam
    >> zawsze napisane, ze to rachunek nierezydenta ale to jest jedyna roznica w
    >> stosunku do rezydentow danego kraju, na ktora zwrocilem uwage (podatki mi
    >> potracaja normalnie).
    >
    > No wlasnie. Jestem nierezydentem. Mieszkam w Polsce.
    > I w zwiazku z tym przysluguje mi tylko BARDZO ograniczone konto dla
    > nierezydentow. Bez dostepu przez www i bez karty.


    Nie trzeba pisać, że jest się nierezydentem. Nie istnieje jednoznaczna
    decyzja bycia "ordinarily resident in the UK" - każdy urząd/instytucja
    ustanawia własną definicję. Wg jednych urzedów jest to kraj, w którym
    spędzasz minimum sześć miesięcy w roku; dla innych (np. DVLA) jesteś
    rezydentem po 180 dniach nieprzerwanego pobytu; dla jeszcze innych (NHS)
    jest to kraj będący ośrodkiem aktywności życiowej; dla jeszcze innych (Home
    Office) definicja wiąże się z koncepcjami swobody w wyborze miejsca
    zamieszkania w UE, swobody przemieszczania się itd. i dlatego wprowadza się
    różnego rodzaju poziomy "residence".

    Ja zawsze podaję, że jestem rezydentem - nawet jak dopiero co przyjadę do
    kraju. Bo, szczerze mówiąc, sam nie wiem: może jutro mi coś strzeli do głowy
    i podejmę decyzję zamieszkania na dłużej? Zresztą nie czuję się związany z
    żadnym szczególnym krajem świata - mieszkałem w wielu - mogę więc teraz
    prowizorycznie uważać siebie za rezydenta i w UK :)

    Trzeba też pamiętać, że bank oczywiście nie ma możliwości sprawdzenia, czy
    ktoś jest "rezydentem" czy nie. To nie jest nigdzie zapisane, nie ma takiego
    dokumentu. Certificate of Registration (wydawany cudzoziemcom w UK) nie jest
    dokumentem obowiązkowym; nie jest nim również Certificate of Permanent
    Residence (wydawany po 5 latach). Ot, tradycyjne prawo i regulaminy
    bankowości w UK są niekompatybilne z niedawno wprowadzonymi regulacjami EU.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1