eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankijaki kredyt na mieszkanie? › Re: jaki kredyt na mieszkanie?
  • Data: 2019-10-10 15:18:07
    Temat: Re: jaki kredyt na mieszkanie?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 10 października 2019 12:18:57 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    > W dniu czwartek, 10 października 2019 12:07:16 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski
    napisał:
    >
    > > Cóż, jak już zaczął to sensu nie ma się kopać z koniem.
    > > Bo co komu po tym, że będzie miał pompę ciepła, i nawet będzie miał taniej >i
    wygodniej, jak sąsiad i tak będzie mu groszkiem palił? To jest zmora, jak
    > >u żony na wsi.

    > Ale ma taniej, wygodniej, nie traci miejsca na magazyn grochu itp

    I co z tego, jak i tak sąsiad mu kopci?
    Poza to nie taki klient, który kupi domek od "dewelopera".
    Widać ten typ, jaki kupuje, tak ma, że "prądem drogo grzać".
    A magazyn grochu można rozwiązać, jak się pomyśli - bo problemem jest koszt
    przywiezienia - trzeba się więc umówić z sąsiadami i zamiast 25 kursów jesienią,
    rozłożyć je na cotygodniowe dostawy.
    O ile się z sąsiadami uda - bo kopie w brzuchu bolą mniej niż zły sąsiad.

    > Jak prądu zbraknie to kocioł na groch tez staje;)

    Oj, no tak, zapomniałem, że on też mądry i bezobsługowy prawie :(

    > > Więc jednak lepiej mieć swój piec - szczególnie jeśli ma jeszcze ew. >funkcję
    grzania wody. A i zapas węgla na podorędziu zawsze jest - kuchnię >na węgiel gdzieś
    na strychu czy w garażu warto mieć.
    >
    > Raczej na poważnie tego nie napisałeś

    Zapomniałem o tym, że kocioł na groch też stanie.
    Trzeba więc mieć taki piec jak u teściowej. Drooogo ale pewnie...
    Pozostałe jednak uwagi co do mieszkania na pustkowiu są w mocy.

    > > A jak jest kominek, to i tak komin trzeba zbudować.
    >
    > Kominek to tez taki lep na tych co pierwszy raz dom kupują
    > To urządzenie służące do szybkiej utylizacji opału. Nie znam nikogo kto budując
    drugi dom zrobił w nim kominek. A i ci co mają w pierwszym domu po kilku latach
    dochodzą do przekonania ze to urządzenie bez sensu. Strata kasy i miejsca.

    Więc jak najbardziej pasuje to do profilu jego klientów.
    Nie chodzi o to, że w tym kominku będą palić, tylko o to, że "fajnie wygląda" - więc
    i tak trzeba do niego zrobić komin, a jak jest już komin, to wstawienie pieca nie
    generuje dodatkowego kosztu budowy komina.

    U teściowej rzeczywiście raz w tym kominku paliliśmy - a został tam zbudowany chyba
    20 lat wcześniej, jak kuchnię przeniesiono do przybudówki - a że w tym miejscu
    dojście do komina (piec w piwnicy) zostało, to można było kominek zrobić.

    Ale wujek ma na tyle fajny kominek, że w nim pali i salon się ogrzewa jesienią i
    wiosną (a chałupa ogólnie ma 500m^2). Inna sprawa, że pewnie drewno żre nieźle.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1