-
Data: 2002-02-22 06:43:18
Temat: Re: Problem z mlinia
Od: "minik" <m...@n...org> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> Trzeba było zadzwonic ponownie za kilka godzin i jak gdyby nigdy nic
próbować
> użyć serwisu automatycznego. Może do tego czasu nadworny informatyk
opanował
> sytuacje... :)
Zaskocze cie... zadzwonilem i inny facet powiedzial ze wniosku nie ma a ja
nadawalem haslo telefoniczne do swojego konta (ktore zamknalem pol roku
temu). Mimo zdziwienia burdelem i niewiedza ludzi (pozniej przypomnialo sie
mu, ze musze przez mLinie zalozyc) zalozylem przez ta cholerna mLinie.
Parodia!
Najnowsze wątki z tej grupy
- Ekspert Zdalnej Obsługi Klienta Zamożnego
- wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- Millenium czyli DEBILE bankowości
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
- Dostałem nową kartę
- Velobank -- KK Mastercard
- cyrk Kometa
- uczcie się Anglicy
- no w końcu zadzwonił wnuczek
Najnowsze wątki
- 2024-05-27 Ekspert Zdalnej Obsługi Klienta Zamożnego
- 2024-05-18 wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- 2024-05-16 Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- 2024-05-15 Millenium czyli DEBILE bankowości
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP
- 2024-04-23 Dostałem nową kartę
- 2024-04-22 Velobank -- KK Mastercard
- 2024-04-21 cyrk Kometa
- 2024-04-19 uczcie się Anglicy
- 2024-04-16 no w końcu zadzwonił wnuczek