On Mon, 21 Jul 2003 07:43:00 +0000 (UTC), Adam Płaszczyca
<_...@i...pl> wrote:

>> Nie widzę problemu w wysłaniu maila... to nie jest chyba zbyt
>> kłopotliwe?
>Jednego? Nie. ALe kilkuset tysięcy?

To jest problem? Chyba nie aż taki....

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

| Swoją drogą to chciałbym wiedzieć jak zachowali by się w takiej sytuacji
| policjanci. Odwrót strategiczny? :^)

Sporządziliby notatkę urzędową i tyle. Działanie klienta nie nosi bowiem
znamion przestępstwa ani wykroczenia, więc policja nie ma nic do tego.
Stacja ma słuszne roszczenie cywilne w stosunku do nabywcy paliwa, więc
skoro nie może przyjąć zapłaty w uzgodnionej formie, to jej problem.
Generalnie zostaje im wystawić fakturę z opóźnionym terminem zapłaty i
liczyć na to, że jednak klient zapłaci na ich rachunek na przykład
przelewem. Jak nie zapłaci, to mogą go pozwać i po to ewentualnie może być
policja, by ustalić tożsamość klienta. Przy czym, co moim zdaniem warto
zauważyć, policjanci nie mają prawa podać tej tożsamości pracownikom stacji.
O ujawnienie tych danych może wystąpić sąd i dla tego potrzebna jest ta
notatka.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Mon, 21 Jul 2003 07:41:54 +0000 (UTC), Adam Płaszczyca
<_...@i...pl> wrote:

>Raz na kilka lat brak dostępu do pieniędzy przez kilka godzin? JAkoś nie
>wydaje mi się to poważne.

Moze i nie jest pod warunkiem, że akurat w tej chwili nie jest Ci
bezwarunkowo potrzebna gotówka... (wiem, wiem, powinienem mieć drugą
kartę...)

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

| No więc jeżeli delikwent zapłaci jakoś później to wszystko kończy się na
| upomnieniu ze strony Policji, natomiast jeżeli nie to uruchamiana jest
| procedura obowiązująca w wypadku kradzieży.

No chyba oszustwa, a nie kradzieży. Kradzieży w żaden sposób moim zdaniem
przed sądem nie udowodnisz. Silnie polemizowałbym z oszustwem, ale w każdym
razie ewentualnie prędzej to widzę.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bfh4rf$ivq$2@nemesis.news.tpi.pl...
> david <d...@p...fm> wrote:
>
> > elektroniczna a gość kasy w gotówce nie ma to wzywa się Policję która
> > spisuje delikwenta a kasjer zrzuca kwotę na tzw. kradzież i wypełnia
> > formularz "nieuregulowania należności" razem z delikwentem.
> > przynajmniej ja jako kasjer tak ostatnio miałem :)
>
> Tyle, że policja ni ma prawa ujawnić stacji danych delikwenta. Poza tym
> istnieją weksle. No ale kto w Polsce wie co to weksel?
>
>
Formularz jaki wyżej wymieniłem zawiera opcję "odmowa odpowiedzi" - i tu
sprawę przejmuje policja.
Gdyby nawet ktoś miał taki weksel to mam poważne obawy czy ktokolwiek by go
przyjął - i właśnie czy ktoś wie jak on powinien wyglądać i co powinien
posiadać, moim zdaniem czek byłby od weksla znacznie wygodniejszy ale w
Polsce niestety jakoś ten środek płatniczy sięnie rozwinął.

pozdr
david

do góry

>
> ALe kto tu kogo łapie? Przecież klient chce zapłacić w sposób akceptowany
> przez stację, a że się nie da to już inna sprawa. Gdzie tu kradzież i
> wyłudzenie?
>

Pełną winę ponosi bank lub CA, tak więc nie ma kradzieży, no ale zrozumcie -
ktoś ma przy sobie tylko plastik, przyjeżdza i tankuje a tu bank ma np.
konserwację systemu i karta nie jest akceptowana - to co ja jako kasjer mam
zrobić ??? mogę tylko zadzwonić do CA zapytać się o co chodzi i przyjąć
wypukłą na inprinterze, a płaską ??? zostaje mi tylko wezwać policję, a co
już ona zrobi to mnie nie inetersuje. Wiem że klient niczemu nie jest
winien, ale ja jakoś muszę zabezpieczyć tą zatankowaną kwotę.

pozdr
david

do góry

In article <2200489.hZSvaWsrtR@phoenix>, g...@c...edu.pl._!_!_!_
says...
> r...@r...pl wrote:
>
> > 1. wyslanie e-maila a wyslanie 500,000 e-maili to nie jest ten sam
> > problem
>
> Cóż, po prawdzie to raz mi się zdarzyło po znajomości zabawić we flooda i
> poleciało naraz 3k maili :-), więc formalnie to nie wiem jak wygląda
> wysyłka 0.5M sztuk. Ale też i nie wszyscy klienci życzyliby sobie tego
> zapewne.
>
> > 2. podobnie z wyslaniem 500,000 SMSow (gdyby to mBank mial
> > informowac w ten sposob
> > 3. awaria kilkugodzinna dotknie znacznie mniejsza liczbe klientow niz
> > owoz 500,000 - wiec po co Ci ,,nieswiadomi'' maja zostac
> > uswiadomieni? lepiej niech sadza, ze bank dziala na okraglo ;-).
>

Tylko co mi z tego, ze dostane SMS'a, ze jest awaria? I tak nie bede nic
w stanie zrobic

AP

do góry

| Formularz jaki wyżej wymieniłem zawiera opcję "odmowa odpowiedzi" - i tu
| sprawę przejmuje policja.

Coś mi się wydaje, że to tylko twórca tego formularza bardzo by chciał, by
tym zajęła się policja.

| Gdyby nawet ktoś miał taki weksel to mam poważne obawy czy ktokolwiek by
go
| przyjął - i właśnie czy ktoś wie jak on powinien wyglądać i co powinien
| posiadać, moim zdaniem czek byłby od weksla znacznie wygodniejszy ale w
| Polsce niestety jakoś ten środek płatniczy sięnie rozwinął.

Ja jeszcze pamiętam, jak czekami płaciło się w niektórych sklepach. Ale to
było na początku lat 90-tych, jak wchodziły ROR-y, a nie było jeszcze kart.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

david <d...@p...fm> wrote:

> skoro nie ma mowy o kradzieży i ciężko będzie z próbą wyłudzenia to w takim
> razie pod co to zostanie podciągnięte ??? Jak ktoś w sklepie próbuje coś
> zwędzić i zostaje złapany, przyjeżdza policja i przykładowo to co chciał
> zwędzić zostaje zniszczone to jak to się nazywa ?? Próba kradzieży !!!

Widzisz. Jak ktoś _usiłuje_ zwędzić.
Tutaj nikt niczego nie usiłuje zwędzić. Ktoś usiłuje _zapłacić_.
Od kiedy ktoś usiłujący zapłacić to złodziej?


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

david <d...@p...fm> wrote:

> Pełną winę ponosi bank lub CA, tak więc nie ma kradzieży, no ale zrozumcie -
> ktoś ma przy sobie tylko plastik, przyjeżdza i tankuje a tu bank ma np.
> konserwację systemu i karta nie jest akceptowana - to co ja jako kasjer mam
> zrobić ???

Przyjąc inną formę płatności - na przykład weksel. Weksel, czyli kartka
papieru z odpowiednim napisem może być wystawiony na miejscu. MOżesz też
wystawić fakturę z terminem płatności za kilak dni płatne przelewem,
prosząc wcześniej o dane z jakiegoś dokumentu.

> wypukłą na inprinterze, a płaską ??? zostaje mi tylko wezwać policję, a co
> już ona zrobi to mnie nie inetersuje. Wiem że klient niczemu nie jest
> winien, ale ja jakoś muszę zabezpieczyć tą zatankowaną kwotę.

Policja powinna _OLAĆ_ takie zgłoszenie. Nei ma przestępstwa - nei ma
nic do roboty.



--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry