eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;) › Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.213.192.88.68!
    not-for-mail
    From: Piotr Gałka <p...@c...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Czy zbliżeniówki są już bezpieczne? ;)
    Date: Fri, 6 Jul 2018 16:06:00 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <phnt02$d01$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    References: <e...@g...com>
    <5...@g...com>
    <phm3mk$pm0$1@node1.news.atman.pl>
    <5...@g...com>
    <phnbrr$677$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    <7...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 213.192.88.68
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Fri, 6 Jul 2018 14:05:54 +0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="PiotrGalka";
    posting-host="213.192.88.68"; logging-data="13313";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:52.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/52.8.0
    In-Reply-To: <7...@g...com>
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:637140
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2018-07-06 o 14:04, Dawid Rutkowski pisze:
    > W dniu piątek, 6 lipca 2018 11:13:33 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
    >
    >> Nie wiem czy masz rację, czy nie, ale wytłumacz proszę na czym według
    >> Ciebie polega tu to ograniczenie do jednej transakcji.
    >>
    >> Jeśli zestaw danych z karty wystarcza do potwierdzenia transakcji to
    >> można tego zestawu użyć kolejno w wielu terminalach dopóki one nie są
    >> online.
    >
    > Dobra uwaga, ale z innego puntu widzenia.
    > Złodziej rzeczywiście może zrobić więcej transakcji tymi danymi w terminalach
    offline, ale z punktu widzenia ew. strat klienta, bank może się upierać, że
    "prawidłowo autoryzowana" jest tylko jedna z nich. A nawet taka sytuacja jest dla
    klienta korzystniejsza, bo karta nie ma prawa się tak zachowywać - pomijając
    oczywiście ew. uszkodzenie, co jednak można zweryfikować, bo klient karty nie stracił
    i można ją sprawdzić.
    > Inna sprawa że offline to coraz większa rzadkość - stykowe jeszcze bardziej, ale i
    pikaczowe. Z kart, które używam, pikaczowo chodzi KK visa platinum citka, choć ma
    chyba jakieś ograniczenie, po którym zaczyna wymuszać on-line do czasu transakcji z
    chipa. Zaś żabowa KK world nigdy jeszcze nie poszła mi offline - a niby "prime".
    >
    > I myślę, że tutaj jest główne zabezpieczenie - poza takimi kuriozami jak te
    nieszczęsne biletomaty we Wrocławiu.
    > Bo pomysły były różne - MC od początku szedł na oślep, i ta strategia wygrała, choć
    visa, jako kupujący technologię, na początku wybrała sobie wg mnie rozsądny podzbiór
    - czyli pikaczu jedynie bezpinowe do 50zł, a do tego z ograniczeniem do 3 transakcji
    pod rząd, potem wymuszenie chipu.
    > Klientów to jednak wkurzało - i musieli dokupić pełnię możliwości.
    >
    > A od połowy przyszłego roku pikaczu bezpinowe będzie do 100zł :)
    >
    > Dla mnie pikaczu to ważniejszy wynalazek od samej karty płatniczej - miałem swego
    czasu porównanie, bo dostałem z eurobanku visę classic bezpikaczową, której trochę
    używałem, bo trzeba było zrobić 35 transakcji rocznie dla bezpłatności - i wygoda w
    porównaniu z pikaczową nieporównywalna.
    > Może to dlatego, że te czytniki czipów takie nieżyciowe - bo z paskiem porównania
    nie mam (jak miałem pierwszą i być może drugą debetówkę paskową z mBąka to kartą
    ciężko było jeszcze płacić - bodajże w markecie budowlanym tylko płaciłem, a reszta
    użyć to bankomat), ale wydaje mi się, że swipe to była fajna rzecz.
    > Choć to też potrafili niektórzy schrzanić - dla mnie naturalny jest swipe w
    kierunku do siebie, a np. w pekao dawali takie karty id klienta i przy kasach mieli
    czytniki - i tak był swipe od siebie, dziki taki.
    > A tacy Amerykanie przeskoczyli z paska na pikacza - widać, że to mądry naród ;>
    >

    W latach 90-tych robiliśmy system kontroli dostępu na karty paskowe. Do
    głowy by nam nie przyszło zrobić czytnik który nie odczyta karty jak się
    ją przesunie w drugą stronę.

    W jednym naszym urządzeniu czytnik był umieszczony poziomo (nad nim
    wyświetlacz z czasem). Koncepcja była taka, że jedno urządzenie bez
    żadnych guzików pozwala rejestrować i wejścia i wyjścia.
    A w którą stronę we a w którą wy, aby się ludziom nie myliło? To proste
    jak urządzenie powieszone na ścianie to kartę należy przesunąć w tę
    stronę w którą się idzie.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1