"ygreko" <y...@n...space.pl> wrote in message
news:bvbs69$80$1@korweta.task.gda.pl...
>
> tak, zwlaszcza nie musza byc widoczne dla klienta, ktoremu nagle z konta
> zniknie spora suma gotowki :)
>
> podoba mi sie twoj tok rozumowania -- niewidoczne dla klienta
zabezpieczenia
> :)))
> dobra dawka humoru :)))
>

A jaki brak wyobrazni ;). Zapewne gdy wchodzac do jakiegos banku nie
zauwazysz przy wejsciu uzbrojonego straznika to bedziesz sadzil, ze bank nie
jest chroniony ;). A metody moga byc rozne, w jednym banku bedzie to
straznik ktorego odrazu zauwazysz. W innym nie zobaczysz go, ale moze
zobaczysz jeszcze jedne drzwi przy wyjsciu, a w banku kilka kamer. W jeszcze
innym nie zauwazysz niczego, ale niekoniecznie swiadczy to o tym, ze latwo
jest stamtad ukrasc pieniadze ktore zdeponowales ;).
Podobnie jest w bankowosci elektronicznej. W jednym banku bedziesz korzystal
z kilku hasel za ktorych poufnosc bedziesz calkowicie odpowiadal. W innym
banku bedziesz mial 1 haslo i limit transakcji. A w kolejnym bedzie
stosowany monitoring wylapujacy 'nietypowe' transakcje. Konfiguracja metod
ochrony zdeponowanych srodkow moze byc rozna. Najwazniejsze zeby
bezpieczenstwo bylo wystarczajace.

Maciej